Wspólnemy siłamy: Smółko, Szczygielski, Szczygieł | sobota, 30 czerwca 2018 08:03 | No i wracamy.
Nie chodzi mi o reprezentację Polski, która wczoraj pojawiła się na Okęciu. Z przykrością stwierdzam, że z reputacją zszarganą i to wcale nie przegranymi z Senegalem i Kolumbią. Ja też podobno w czwartek na Orliku nie błyszczałem, zdarza się... Takiej gorszącej sceny jak ostatnie 10 minut meczu z Japonią jeszcze nie widziałem. Po złodziejachowatym 0:0 Francji z Danią grzmiałem i życzyłem jego uczestnikom rychłego odpadnięcia. Tutaj aż słów brakuje (może mało czytam, słownictwo ubogie, to i brakuje...). *** | Wspólnemy siłamy: Smółko, Szczygielski, Szczygieł | czwartek, 28 czerwca 2018 07:00 | 
Jak jest „Nic się nie stało” po niemiecku jednak się niespodziewanie przydało... Polakom od początku poszło słabo, Francuzi pozorowali walkę, z Włochów się wszyscy śmieją, Niemcy w Rosji dostali wciry, złoto pewnie pojedzie do Ameryki Południowej... Już czasami się gubię, czy piszę o historii, czy Mundialu. *** Z Helmutów można robić sobie jaja i cieszyć się, że takie same sieroty, jak i my. Jednak fakty są inne. W meczu z Koreą mieli prawie trzydzieści razy piłkę w polu karnym przeciwnika. Więcej tłumaczyć nie zamierzam. | Wspólnemy siłamy: Smółko, Szczygielski, Szczygieł | środa, 27 czerwca 2018 07:00 | Ja rozumiem, że ten remis się obydwu zmawiającym się stronom opłacał.
Ale, do cholery, jak w 2004 Dania i Szwecja remisem 2:2 eliminowały Włochów, to chociaż udawały, że grały w piłkę, jakieś gole były... A tu nic! Przyszło parędziesiąt tysięcy ludzi, a cwaniaczkom z Francji i Danii nawet się nie chciało poudawać. A jak już nawet poudawać się nie chce to... rozwód. Duńczyków załatwią Chorwaci, Francuzów Argentyna. Jak wspomnieni Szwedzi i Duńczycy zmówili się na Włochów to i wraz odpadli w następnej rundzie. Karma wraca. | Jak zwykle :) | wtorek, 26 czerwca 2018 07:00 | Ach, gdybyśmy odpadli tak jak Iran...
Rosjanom Urugwaj pokazał miejsce w szyku, niby mecz o nic, ale jednak 3:0 to spore lanie. Strata Akinfiejewa też może sporo kosztować. Za to wieczorem zachwycające Iran i Maroko. Portugalczyków sędzia trochę za uszy przeciągnął; to chyba pierwszy w tym turnieju mecz, w którym sędziowie (z VARowcami włącznie), mieli tak duży wpływ na wynik. Być może Persom należał się rzut karny, zaś czerwona dla Cristiano Ronaldo zupełnie oczywista (opinia nie tylko moja, ale i sędziego Jacka Paskudzkiego). Facet, który chwilę temu wyglądał na bohatera Mundialu, teraz przypomniał najbardziej wieśniackie epizody swojej kariery. Gdyby Polska odpadała po takich meczach jak Maroko i Iran, byłbym z niej bardzo dumny. | Mariusz Szczygieł | poniedziałek, 25 czerwca 2018 07:00 | Od rana wszystkie media grillują naszych, z Nawałki i Lewego już koło północy zostały smutne skwarki.
W chórach śpiewać ani umiem, ani lubię. Ale tak sobie myślę, że niektórym trochę ulżyło. Na pewno kibicom z innych krajów, że na tych nudziarzy nie trzeba patrzyć. *** Owszem, namawiałem do bojkotu Mundialu u Putina, ale chłopaki, kurczę, robicie to źle... *** Senegalczycy wzięli ze sobą szamana i w dwóch meczach trzy gole po prostych błędach przeciwnika. A u nas ani kapelana, ani nawet w TVN 24 nic nie mówili, żeby na tacę było dane. I są skutki. | tak jak zawsze :) | niedziela, 24 czerwca 2018 10:12 | O meczu z Kolumbią gadają i piszą wszyscy od trzech dni, nie bardzo wiem, co mielibyśmy odkrywczego od siebie dodać.
Po prostu idźcie tam, biegajcie, walczcie, ładujcie łokciami, jeśli czujecie się na siłach, możecie próbować pograć w piłkę, ale tylko jeśli będziecie pewni, że to nie zaszkodzi. Wygrajcie, albo padnijcie próbując. Tyle. Jeszcze wczoraj rano obawiałem się, że najlepszym zagraniem tego dnia będzie włożenie przez Ojca Prowadzącego klipu z Lolą Astanową grającą Szopena (w imieniu melomanów dziękuję:)), ale jednak potem sporo się działo. | Tak jak zawsze :) | sobota, 23 czerwca 2018 09:15 | Niby coś się dzieje, niby meczydła nie najgorsze, ale jakoś tak ciągle myśli się o tej Kolumbii nieszczęsnej.
A może to Polska nieszczęsna... Podobno Nawałka mocno przemebluje drużynę. Ale niech robi, co chce, dla mnie może wstawić nawet Roberta Kubicę, ale ten mecz trzeba po prostu wygrać. *** | Tak jak zawsze :) | piątek, 22 czerwca 2018 07:00 | Francja wcale nie miała łatwo, ale poradziła sobie.
W gruncie rzeczy to tak powoli wchodząc na obroty, mogą koło ćwierć- i półfinałów być niesamowicie mocni. Ten Mbappe trochę wygląda ciągle na gimbazę (eee, mama, wiesz co, dzisiaj to trochę późno wrócę, gram z chłopakami mecza w Lidze Mistrzów...), ale będą z niego ludzie. Z Danią lepiej będzie w ostatniej kolejce wygrać, bo unika się wtedy najpewniej Chorwacji. No właśnie... My mamy problemy? Argentyna to ma problemy, nasza „10” ma już gola i asystę, a ich nic z tych rzeczy... A tak serio, to podoba mi się ta Chorwacja. Chyba wszystkim się podoba. Ale oni zawsze się podobają, a potem nagle w łeb... | Mariusz Szczygieł | czwartek, 21 czerwca 2018 07:00 | Dobra, ścierać tę krew i gramy dalej! - napisała na fejsie moja koleżanka z okolic ławy szkolnej.
Polakom nie dogodzisz. Nie pozwalamy Senegalowi stworzyć żadnej sytuacji, strzelamy dwa gole, przy trzecim asystuje Krychowiak i jeszcze słabo... Ale tak na serio: jestem zupełnie przekonany, że gdyby przy pierwszym golu zamiast Cionka stał Patryk Szymala, to ten strzał by na lewą nogę przyjął i od razu pobiegł z kontrą. A przy drugim Krzysiek Stężała w życiu by głupio nie pognał w teren jak Wojtek Szczęsny. I to nie tylko dlatego, że biegać specjalnie nie lubi. I tyle komentarza. Do tematu wracamy w niedzielę. | |
|