Mariusz Szczygieł | niedziela, 11 lipca 2010 01:51 | Finał to mecz na najwyższym poziomie, dlatego i w naszej Loży Ekspertów mamy dzisiaj iście gwiazdorski skład. Polityka futbolowa, mundial okiem posła Co może mieć wspólnego football z polityką, czy te dwie materie mają jakiś punkt wspólny? Proszę zobaczyć, że jak najbardziej ... Na trybunach, oprócz wymalowanych w barwy narodowe kibiców... siedzą, w garniturach, głowy państw, ściskając kciuki za swoją drużynę (strój może nieadekwatny, ale da się wybaczyć z racji na niskie temperatury)... każdy chcę się pokazać. Warto jest być z drużyną, kiedy wygrywa... ale i wtedy gdy doznaje porażki. | Zbigniew Smółko | sobota, 10 lipca 2010 19:01 | Na mecz finałowy iledzisiaj.pl przygotowało całą ekipę typerów. Galerię gwiazd otwiera najważniejszy trener w Radzyniu, czyli coach pierwszej drużyny Orląt. Muszę przyznać, że kiedy zatrudniono na stanowisko pierwszego po Bogu akurat Rafała Wójcika, nie byłem największym entuzjastą tego pomysłu. W trakcie tej rundy pogląd zmieniłem, pracę szkoleniowca oceniam bardzo wysoko, a że drużyna spadła – trudno, nie da się wygrać Derby na drewnianym koniku… Powiedzmy sobie jasno: gdyby Orlęta, mające po jesieni 5 punktów, utrzymały się w lidze, byłby to jeden z największych cudów mniej więcej od czasu wskrzeszenia Łazarza. Dobrze, że trener Wójcik został na następny sezon. Ma chłop charakter znaczy. Bardziej holenderscy od Holendrów | Mariusz Szczygieł | sobota, 10 lipca 2010 13:13 | Jutro finał Mundialu. Tak jak wcześniej pisaliśmy, zapraszamy wszystkich kibiców na finałowy mecz do "Mozajki". Mecz pomiędzy Holandią i Hiszpanią obejrzymy na dużym ekranie (wyświetlany z projektora) oraz na 50- calowej plazmie! Na pewno nie przeoczycie żadnej bramki :) Rozpoczynamy o 19.30. Chcemy z Wami wcześniej porozmawiać, przeanalizować mecze, wytypować zwycięzcę. Będziecie mogli zobaczyć iledzisiaj.pl "od środka". Na żywo obliczymy wyniki, sporządzimy ostatnie rankingi i wskażemy zwycięzcę. Po meczu wręczymy zwycięzcy MUNDIAL TYPERA naszą główną nagrodę - oryginalną JABULANI oraz rozlosujemy piłkę ufundowaną przez p. Dariusza Wierzchowskiego. Typerzy! Nie może Was zabraknąć na finale w "Mozajce"! Pamiętajcie! Wygrywają TYLKO obecni na finale w "Mozajce" przy ul. Bohaterów. | Mariusz Szczygieł | sobota, 10 lipca 2010 10:01 | Do typowania wyniku meczu o brąz zaprosiliśmy prowadzącego w naszym rankingu typerów Polaka921. Nie można o nim wiele powiedzieć, bo nie wiemy nawet kto to jest :) Wiemy za to, że jego typy są trafne- stąd jego pierwsze miejsce w tabeli. Niemcy - Urugwaj Mecz o trzecie miejsce na Mistrzostwach Świata w RPA zapowiada się bardzo ciekawie, gdyż głodni sukcesu Niemcy, którzy uznali wyższość Hiszpanów w półfinale zmierzą się z ostatnim reprezentantem spoza Europy, czyli Urugwajem. | Mariusz Szczygieł | środa, 07 lipca 2010 07:19 | Kto zagra z Holandią w finale? Janusz Sokołowski i Zbyszek Smółko postarają się dzisiaj odpowiedzieć na to pytanie. To wielbiciele Tornado Branica i KS Młodzieżówka. Najbardziej lubią spierać się ze sobą- nie mogło być inaczej także tym razem... Są jak Jing i Jang, jak Filemon i Bonifacy- zawsze odmienni, ale żyć bez siebie nie mogą. Janusz poukładany, specjalista od telefonów, Zbycho- on nic nie musi, co manifestuje przy każdej okazji, czym wprowadza w zakłopotanie radzyński światek. Niemiecka precyzja, czy hiszpański temperament? | Zbigniew Smółko | wtorek, 06 lipca 2010 00:00 | …Trzyma w oczach i więzi, a gdy kula spada, Jak pająk się nad dziuplą bramki rozczapierza, Jak krzak wystrzela w niebo, człowiek-barykada … K. Wierzyński Wierzyński pisał o Ricardo Zamorze, legendarnym hiszpańskim bramkarzu. Zawsze mnie kusiło, żeby zastrzec przed Czytelnikami, że jaka Barcelona taki Zamora i relację z meczu Orląt rozpocząć od wyżej zapodanego cytatu. A okazji było co niemiara, bo szczególnie w ostatnich trzech rundach Krzysztof Stężała nierzadko dokonywał cudów w radzyńskiej bramce. Frustracja napastników dorównywała nierzadko frustracji kibiców, a Krzysiek był chyba najjaśniejszym punktem Orlęciaków. Ostatnio poszła w miasto fama, że „Diablo” podpisał kontrakt z Podlasiem Biała Podlaska, ale to taka sama prawda, jak to, że wczoraj, rozdając autografy, Iniesta jednemu z kibiców podpisał umowę z Jagiellonią Białystok. Obstawiania Krzysztof się nie boi, ale co to byłby za bramkarz, jakby się bał… Kto przegra z Niemcami? | Zbigniew Smółko | piątek, 02 lipca 2010 21:19 | Doktora Dariusza Hankiewicza w Radzyniu nikomu przedstawiać nie trzeba. Na kilku rzeczach zna się bowiem mąż ów znakomity. Na chorobach gardła i okolic mianowicie, zarządzaniu szpitalem (każdy lubi porządzić, ale tu sprawa jest dosyć złożona…) a także kulturze i rekreacji, co – jak wiadomo – również do życia w dobrostanie zdrowotnym zupełnie niezbędne jest. W wolnym czasie dr Hankiewicz fotografuje – i jest z tego mnóstwo pożytku. Zadecyduje motywacja Typowanie wyników meczów w tegorocznych Mistrzostwach Świata to swego rodzaju loteria. Przekonali się o tym fani Portugalii i Włoch oraz Francji, czyli zespołów błyszczących od gwiazd. Parę minut temu przekonali się o tym boleśnie Brazylijczycy. Ale do rzeczy. Tak jak w każdym życiowym działaniu potrzebna jest motywacja (mieli ją Oranje!) więc wierzę mocno, że wzorem tego właśnie spotkania, faworyt czyli Hiszpanie w starciu z Paragwajem mogą mieć ogromne problemy. Byle ci ostatni, wzorem piłkarzy innych drużyn południowoamerykańskich, nie zakiwali się „na śmierć”. Kibicować więc będę Paragwajowi (ostatecznie Hiszpanie strasznie nam ostatnio wlali, wiec dlaczego mieliby wygrać?) | Zbigniew Smółko | piątek, 02 lipca 2010 00:00 | No bo co ma zrobić młody zdolny, celem podboju serc niewieścich w ilościach hurtowych? Możliwości są zasadniczo dwie. Albo zostać gwiazdą futbolu, albo nauczyć się grać na gitarze. Wojtek "Molas" Gil poszedł drugą drogą, podobno z pożytkiem zarówno dla rock'n'rolla jak i futbolu. Rozbrat z piłką nie jest jednak zupełny, Wojtek zaś należy do osób, które jeżeli już mówią, to z sensem. Jeżeli wyniki czuje tak jak bluesa, to znaczy że 11 lipca świętować będzie Brazylia. Samby się przyjemnie słucha a i popatrzeć jest na co Zacznijmy od meczu który może być bardzo ciekawy. Ghana jeszcze nigdy tak wysoko na mundialu nie zaszła i jeżeli wytrzymają napięcie są w stanie pokusić się o niespodziankę. Futbol w Afryce ma się coraz lepiej i jeżeli ktoś ujarzmi i mądrze poprowadzi drużynę z Czarnego Lądu może zajść dużo dalej. Z drugiej strony mamy dwukrotnego mistrza świata-Urugwaj. Ta drużyna jest dla mnie zagadką, nie widziałem jeszcze ich meczu w tym turnieju. Stracili do tej pory jedną bramkę co wskazuje na dobrą obronę. Coś jednak mi mówi, że puma może pożreć antylopę 1:0. | Mariusz Szczygieł | środa, 30 czerwca 2010 08:52 | Nasz mundialowy konkurs powoli zmierza ku końcowi... Pozostało już tylko 6 dni rozgrywek, 8 meczów i... wręczymy naszą JABULANI zwycięzcy MUNDIAL TYPERA. Do zakończenia naszej zabawy każdy może jednak na własne oczy zobaczyć piłkę, która jeszcze długo będzie śniła się piłkarzom i przypominała o tegorocznych Mistrzostwach Świata (niekoniecznie dobrze...). Naszą JABULANI do 9 lipca można oglądać w Banku Spółdzielczym- w siedzibie sponsora naszego konkursu. 11 lipca uroczyście wręczymy ją typerowi, który "uzbiera" najwięcej punktów. Chcemy także, aby wręczenie nagród odbyło się w miłej, piłkarskiej atmosferze, dlatego zapraszamy wszystkich na finał do "MOZAJKI" (ul. Bohaterów). | Zbigniew Smółko | wtorek, 29 czerwca 2010 00:00 | Nastolatki już piszczą, żonatym facetom zaczynają trząść się ręce, krytycy muzyczni i załoga ROKiR zaczynają mówić, że coś tam nie śniło się waszym fizjologom... Dziś w roli naszego eksperta Jacek Musiatowicz, pierwszy i ostatni bard Radzynia, poeta, muzyk, drań lecz miły, podejrzewany przez niektórych o posiadanie duszy. Zapamiętały kibic, szczególnie młodzieżowych drużyn Orląt. Zna się. No cóż... Co prawda jestem od pisania wierszy i piosenek, ale nie chwaląc się mam syna piłkarza i się troszku orientuję o co chodzi. Obecne mistrzostwa są pełne niespodzianek, wynikających raczej ze zmęczenia materiału u piłkarzy, niż z ich faktycznych umiejętności i klasy. Wszyscy są wspaniali i wszyscy zasługują na wielki szacun. Niestety nie można tego powiedzieć o sędziach, którzy na tych mistrzostwach przyczynili się w sposób szczególny do zniekształcenia wyników wielu spotkań. Ja tam osobiście w odróżnieniu od syna, który zawsze był i będzie za Włochami (niestety nie wyszli) – jestem za Argentyną, a to dlatego, że jednym z moich nauczycieli gry na gitarze metodą flamenco był argentyński Indianin z plemienia Azteków. Tak się potrafił szczerze uśmiechać, że na serduchu robiło się znakomicie. | |
|