Zbigniew Smółko | poniedziałek, 28 czerwca 2010 00:00 | Z nabożnym szacunkiem do loży ekspertów powołałem dziś swojego Szefa (formy literackiej nie ma, a publikować się chce…) Już pora na makijaż, za chwilę rewia gwiazd, kurtyna idzie w górę… przed wami Piotr Matysiak! Arcyredaktor, przemarketingowiec, mega fotograf, wielbiciel spontanicznych crashtestów na wiejskich gościńcach, Grot, Radzynianka, iledzisiaj, bufety w całym powiecie– zresztą co ja Wam będę tłumaczył… Mistrzostwa niespodzianek… Absolutnym faworytem meczu Holandii ze Słowacją są Oranje, ale Słowaków poniesie psychika po meczu z Włochami. Ten Mundial jest dość szalony jeśli chodzi o wyniki, więc czemu nie mieliby wygrać nasi sąsiedzi z południa? Obstawiam sensację… Jeżeli chodzi o mecz drużyn południowoamerykańskich Brazylia – Chile, sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Europejska piłka (a to u nas gra większość Brazylijczyków!) jest bardzo skomercjalizowana, często na gwiazdy kreowani są gracze dość przeciętni. Sądzę, że w Ameryce Południowej jest więcej miejsca na spontaniczność i autentyzm. Dlatego przychylniejszym okiem będę patrzył na poczynania Chilijczyków, nie tak rozreklamowanych jak canarinhos, ale równie zdolnych. Czy wystarczy im sił na sprawienie ogromnej niespodzianki i odesłanie do domu żelaznych faworytów? Chyba nie, ale myślę, że mecz będzie bardzo wyrównany i jeśli wygrają Brazylijczycy, to nie więcej niż jedną bramką. Piotr Matysiak | |
Zbigniew Smółko | niedziela, 27 czerwca 2010 00:00 | Dzisiaj na ligę typerów namówiłem Dariusza Magiera, naczelnego radzyńskiego konserwatystę, archiwistę, publicystę, wydawcę i biesiadnika. Zważywszy, że jest ponadto mężem Beaty, ojcem czwórki synów i dostał do typowania TAAAAAKIE mecze – widać, że ma chłop szczęście, co przy obstawianiu meczów mocno się przydaje. Z Darkiem niekoniecznie trzeba się zgadzać, ale słuchać zawsze warto. Mało – mało a by mnie przekonał, że Argentyna rzeczywiście wygra z Meksykiem… Argentyna nie zapłacze Niedzielny ćwierćfinał przynosi bratobójcze walki drużyn europejskich i amerykańskich, czyli nie zderzamy kultur piłkarskich, lecz – jak przystało na RPA – trwamy w separacji. W pierwszej odsłonie ciąg dalszy świętej wojny angielsko-niemieckiej. | Zbigniew Smółko | sobota, 26 czerwca 2010 10:13 | Dzisiaj zaczynają się mecze fazy pucharowej. W związku z wątpliwościami doprecyzowujemy regulamin: obstawiamy wynik wynik po 90 albo 120 minutach. To znaczy, że nie obchodzą nas rzuty karne. Jeżeli po 90 minutach jest remis, zaczyna nas interesować wynik po dogrywce. Punktacja nie ulega żadnym zmianom. Zbyszek Smółko | Zbigniew Smółko | sobota, 26 czerwca 2010 00:00 | Dzisiaj co nieco podpowie nam Edmund Koperwas. Warto posłuchać, bo popularny „Mundek” na piłce się niewątpliwie zna. Powiem więcej: jeżeli typował będzie tak, jak prowadzi Orlątka gatunku junior młodszy, to mógłby z tego jakoś tam wyżyć. I co by rozmaite mądrale ponadymane nie twierdziły, zaprawdę powiadam wam: co będzie z radzyńską piłką bardziej zależy od spokojnych, pracowitych mróweczek takich jak trener Koperwas, niż od gości z klapą wypiętą pod ordery. Mundial zmęczonych piłkarzy | Zbigniew Smółko | piątek, 25 czerwca 2010 00:00 | Dzisiaj w loży ekspertów zasiada Krzysztof Grochowski. Fachowiec od samochodów, sprawdzony przyjaciel wszystkich chyba radzyńskich imprez kulturalnych i sportowych i w ogóle obywatel bardzo pozytywny. Kiedy na jakichś amatorskich rozgrywkach piłkarskich zjawia się jego team KRIS AUTO, raczej wiadomo, że gra się o drugie miejsce. Jest z niego też sporo pożytku w zarządzie Orląt, bo akurat Krzysiek ma zdrowe podejście. Czego i Państwu życzę. Obstawiam awanse z trzeciego miejsca W grupie G portugalskojęzyczna Brazylia spotka się z Portugalią właśnie. Obu drużynom do awansu wystarczy remis i ten wynik jest bardzo prawdopodobny. Jednak zaryzykuję opinię, że nie będzie kalkulacji i sentymentów i wygra Brazylia. To może otworzyć drogę do awansu Wybrzeżu Kości Słoniowej bo stać je na pewno na wysoką wygraną z rozbitą już chyba Koreą Północną. | Zbigniew Smółko | środa, 23 czerwca 2010 20:59 | Chyba Nikogo jeszcze w naszej Lidze Typerów nie było zapowiedzieć tak łatwo. Masa goli dla Orląt, lider na boisku i poza nim, zadatki na dobrego trenera. Ladies and Gentlemen, Mesdames et Messieurs, Damy i Gospoda, Szanowni Państwo: Damian Panek! Co z tą Europą?
Generalnie rzecz ujmując, jestem bardzo zaskoczony słabą postawą drużyn z Europy na tym Mundialu. Mimo wszystko będę im jednak dzisiaj kibicował, dlatego też stawiam na minimalne zwycięstwo Danii w meczu z Japonią. Obawiam się, że Japończycy są w stanie sprawić niespodziankę w tym spotkaniu, ale mam nadzieję, że to Dania okaże się lepsza. Kamerun – Holandia? Spodziewam się remisu, bo punkt urządza Holendrów i spokojnie im wystarczy do awansu. | Zbigniew Smółko | środa, 23 czerwca 2010 00:00 | O Kubie Jakubowskim można śmiało orzec, że to człowiek Renesansu, ale w rzeczywistości facet jest w stanie obskoczyć też kilka innych epok i przeprojektować je komputerowo. Poza tym jest przyjacielem portalu ILEDZISIAJ, filarem stowarzyszenia STUK-PUK, sekcji judo oraz kilku innych inicjatyw i środowisk. A że to niepokojąco rozsądny gość, istnieje obawa, że skoro wziął się za wróżenie i gusła akurat trzynastego dnia mundialu, może okazać się, że wie coś, o czym my nie wiemy... | Zbigniew Smółko | wtorek, 22 czerwca 2010 00:00 | Rozgrywki grupowe wchodzą w decydującą fazę, to i na typerów trzeba wołać fachowców. Żadnych piłkarzy, prezesów, dziennikarzy (broń Boże!) i innych ,,ekspertów”. Pora na Marka Topyłę, naszego ROKiR owskiego specjalistę od sportów wszelakich, siatkówki rozmaitej, piłki nożnej w kilkunastu wariantach i innych radosnych działań. O piłce – zwłaszcza lokalnej - Marek wie wszystko. Uruchamiając ligę typerów myślałem, że pod koniec miesiąca właśnie on otworzy hurtownię pendrivów, ale za darmo to mu się chyba nie chce… Dziś ma szansę na 23 punkty. Taki dobry, to niech wygra… A nuż zremisują... | Zbigniew Smółko | poniedziałek, 21 czerwca 2010 00:00 | Dziś w roli eksperta sił spróbuje Radosław Grudzień. Radek jest prezesem, założycielem, sponsorem, ojcem duchowym, hetmanem, alfem i gametą klubu piłkarskiego KS Młodzieżówka Radzyń Podlaski. Ogólnie człowiek wielu zalet i talentów. Na co dzień handlując ubezpieczeniami co chwilę musi trafnie wytypować: czy obywatel skasuje w tym roku samochód, czy mu chałupę zaleje? Obstawianie meczów to dla niego więc drobiazg… Powodzenia Radek, spróbuj chybić, to nawet w Bieszczadach będzie ci wypomniane… Skąd są ci goście? | Zbigniew Smółko | niedziela, 20 czerwca 2010 08:16 | Darek Wierzchowski to największy specjalista od piłki w całym powiecie. Wprawdzie ping-pongowej, ale patrząc na dotychczasowe wyniki w typowaniu specjalistów od nożnej, myślę, że skutecznością wcale nie odbiegnie… I ogólnie to bardzo dobry chłop jest, więc trzymamy kciuki! Faworyci dojdą do formy Przyznam się szczerze, że nigdy dotąd nie postawiłem 1 zł w zakładach bukmacherskich. I to nie z racji zamiłowania do nieco mniejszej - 40 mm piłeczki, ale z braku przekonania do zakładów. Zabawa proponowana przez Was jest jednak ciekawa i spróbuję, może się uda. Myślę, że mniej więcej - ze wskazaniem na mniej - moja znajomość tematu okaże się wystarczająca, co stwierdzimy po rozegraniu typowanych spotkań. W dotychczasowych pojedynkach padło kilka niespodzianek, ale to jest turniej, który rządzi się nieco innymi prawami niż liga i potyczki w pojedynczych meczach. Tu należy zespół przygotować w nieco inny sposób. Myślę, że zespoły uchodzące za faworytów w tych Mistrzostwach powinny i będą rozkręcały się z meczu na mecz. Natomiast ci, którzy marzą jedynie o wyjściu z grupy pełną parą grają od początku. Stąd i niespodzianki. Drużyny, które kilkanaście lub kilka lat temu niewiele znaczyły, dziś stawiają opór najlepszym. | Zbigniew Smółko | sobota, 19 czerwca 2010 08:40 | Aż strach typować na tym Mundialu… Co łączy Francję, Anglię, Hiszpanię, Nigerię i Portugalię? Nie wygrały do tej pory żadnego meczu! Trójkolorowi praktycznie już wiedzą, z kim spotkają się w drugiej rundzie: z kibicami na lotnisku Orly. Kierownika reprezentacji Anglii też podobno ktoś widział robiącego rezerwację na lotnisku… Mimo pierwszego zwycięstwa z Australią, przegrywając z Serbią biedy narobili sobie też Niemcy. Umówmy się, że Holandia wygra z Japonią, dobrze? Nie chcę widzieć kolejnego meczu, w którym ekipa cwaniaczków zwiąże nogi piłkarzom potrafiącym nie tylko zaimponować dyscypliną taktyczną ale też umiejętnościami czysto piłkarskimi. Proszę, niech wygra Holandia… o 16 Australia stanie przed trudnym zadaniem pokonania Ghany, co się zresztą Kangurom może udać. Każde inne rozwiązanie praktycznie sprawia, że Mark Schwarzer i spółka już dziś wieczorem będą mieli wakacje. O przeżycie zawalczy Kamerun z Danią – przegrywający odpada, remis też nikogo nie zadowoli. W pierwszym meczu oglądanie Lwów przypominało patrzenie na faceta z broną w lesie, duński Dynamit miał jednak kilka przebłysków dobrej gry przeciwko Holandii. Jeżeli Skandynawowie powstrzymają się od przeprowadzania skutecznych akcji zespołowych na własną bramkę, powinni sobie z Kamerunem poradzić, tym bardziej że Etoo i spółka nie wyglądają, jakby sukces w turnieju był dla nich sprawą życia i śmierci. | |
|