Komentarze
- Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Remonty ulic i związane z tym utrudnienia, a szczególnie tworzące się korku, uświadomiły nasnas że w...
- eSPe - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Proszę o zwrócenie uwagi na zdewastowany chodnik wzdłuż posesji nr 100 podczas rozbudowy budynku
- 1410 - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
I tak jest codziennie. Ruletka albo totolotek. Nigdy nie wiadomo, która ulica, na którym odcinku i w...
- rogazzzo - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Przejeżdżając dzisiaj ulicam Radzynia zobaczyłem wściekłość kierowców. Ulica Warszawska nieprzejezdn...
- task55 - Wieczór z kulturą żydowską
pomagają w pokojowych kontaktach z narodem palestyńskim. Jak widać, niektórym to nie przeszkadza.
- zimny
Liga typerów - dzień szósty |
Zbigniew Smółko | |||
wtorek, 15 czerwca 2010 21:30 | |||
W środowe emocje wprowadzi nas dzisiaj Adam Świć. Niegdyś ponoć niezły praktyk, dzisiaj teoretyk piłkarski. A oprócz tego poeta, dziennikarz, (wieczny) tłumacz, nauczyciel, certyfikowany Król Łgarzy, rajca powiatowy – słowem człek poważny, który powagi nazbyt nie kocha. Wokół Adama zawsze coś się dzieje, może on odczaruje ten przynudnawy turniej… Szwajcaria to nie Polska Środa 16 czerwca to dzień, kiedy na plac boju po raz pierwszy wejdą drużyny z grupy H (jak Hiszpania i Honduras), a dwie drużyny z grupy A zagrają już swój drugi mundialowy pojedynek. Najpierw Honduras - Chile. Nie będzie to raczej mecz, który każe kombinować jak wyrwać się z biura przed 13.30. Chile wydaje się drużyną lepszą piłkarsko (to mój ulubiony slogan: bo niby jak, lepszą narciarsko...?) i wygra 3:1 (z czego co najmniej padną dwa farfocle z powodu słynnej piłki Jabulani). O 16.00 na plac boju wejdą Hiszpanie podbudowani sparringowym zwycięstwem nad tradycyjnie waleczną i niebezpieczną Polską. Tyle, że Szwajcaria to nie Polska (Szwajcarskie powietrze! Tu się oddycha!). Nie położy się, nie będzie czekać na koniec meczu, żeby wymienić koszulki z hiszpańskimi gwiazdami. I...zremisuje! (1:1 albo 2:2). Ja wiem, że Hiszpanie wygrali 500 ostatnich meczów, ale każda seria ma swój koniec. A zresztą ten remis pomoże im schłodzić gorące głowy i pomóc w dalszych sukcesach na tych Mistrzostwach Świata. A wieczorem RPA-Urugwaj. Obie drużyny przyzwoicie zaprezentowały się w pierwszych meczach i każda z nich ma prawo liczyć na 3 punkty. Od zawsze byłem kibicem Urugwaju, ale wygrają gospodarze z niewielką pomocą sędziego (dwie czerwone kartki dla Urugwaju, karny z kapelusza i brama ze spalonego). Wynik 2:1. Adam Świć
|
Komentarze