Komentarze
- Co z tymi śmieciami?
A może tak wzorem innych miast frakcje tekstylną odbierać 3-4 razy w roku .Kto będzie jechał z kilko...
- 1410 - Co z tymi śmieciami?
Możesz poszukać artykułu z 2012 roku jak tłumaczono dlaczego Ekolider z Garwolina jest 3x tańszy od ...
- Kamx - Co z tymi śmieciami?
Facet prosi, zgniatajcie, myślcie żeby śmieci było mniej, a tu? Jak zawsze. Na przekór. Bo jak to? K...
- paznokieć - Co z tymi śmieciami?
zimny, Burmiś właśnie puścił oczko do palących w piecach aby utylizowali co nieco. Jak kto nie ma pi...
- pioter - Co z tymi śmieciami?
cytuję - Prosimy o ograniczenie ilości „produkowanych” śmieci. No i proste. Nie kupuj. Nie żryj. Nie...
- zimny
Chcesz zobaczyć naszą JABULANI? Idź do Banku Spółdzielczego |
Mariusz Szczygieł | |||
środa, 30 czerwca 2010 07:52 | |||
Nasz mundialowy konkurs powoli zmierza ku końcowi... Pozostało już tylko 6 dni rozgrywek, 8 meczów i... wręczymy naszą JABULANI zwycięzcy MUNDIAL TYPERA. Do zakończenia naszej zabawy każdy może jednak na własne oczy zobaczyć piłkę, która jeszcze długo będzie śniła się piłkarzom i przypominała o tegorocznych Mistrzostwach Świata (niekoniecznie dobrze...). Naszą JABULANI do 9 lipca można oglądać w Banku Spółdzielczym- w siedzibie sponsora naszego konkursu. 11 lipca uroczyście wręczymy ją typerowi, który "uzbiera" najwięcej punktów. Chcemy także, aby wręczenie nagród odbyło się w miłej, piłkarskiej atmosferze, dlatego zapraszamy wszystkich na finał do "MOZAJKI" (ul. Bohaterów). Mundialowy wieczór w "MOZAJCE" rozpoczniemy o 19.30. O 20.30 wszyscy obejrzymy ostatni mecz mistrzostw, ostatni raz policzymy punkty, uzupełnimy rankingi i wręczymy nagrody. Będziemy mieli wtedy okazję do podsumowania Mundialu, porozmawiamy z naszymi ekspertami i będziemy się po prostu dobrze bawić. Wszyscy zobaczycie jak wygląda iledzisiaj.pl "od środka". Będą gadżety :) PS. Niech Was nie dziwią zachwyty nad tą piłką, bo... muszę Wam szczerze powiedzieć- coś w niej jest... To dziwne, ale trzymanie jej w rękach daje dużo przyjemności i dziwnej radości. Niektórzy ją nawet całowali... :)
|