iledzisiaj.pl

Pierwszy mecz już za nami. Niespodzianka była blisko. Rumuni postawili się faworytowi i o mały włos nie zepsuliby żabojadom święta. Ale wtedy na scenę wszedł Payet...

Dzisiaj popołudnie dość lajcikowe, dwa mecze które decydować będą głównie o trzecim miejscu w grupie. Kto wygra w konfrontacji Walia – Słowacja jest mi dość obojętne, ale o 15-tej kibicował będę (jednym okiem, znad książki...) Albańczykom. Niby outsider, ale jak się przyjrzeć, w jakich klubach grają to może być ciekawie. Choć ogólnie to bardziej od obu meczów obchodzi mnie stan kostki Grosickiego.

Wieczorem zaś ciśnienie pójdzie w górę. Ruscy kibice od dwóch dni już we Francji tłuką się z Angolami, na boisku nie będzie inaczej. Wyspiarze jak zwykle mają światu coś do udowodnienia. W sumie wolę, żeby oni udowadniali niż Moskale...

A tak naprawdę to czekamy na jutro. Niech oni wreszcie zagrają z tą Irlandią, będziemy wiedzieli na czym stoimy...

8 czerwca w I Liceum Ogólnokształcącym w Radzyniu Podlaskim odbyła się XII Szkolna Impreza na Orientację. Na jej starcie stawiły się 183 osoby – 110 w kategorii dziewcząt i 73 w kategorii chłopców.

– Impreza polegała na jak najszybszym odnalezieniu sześciu miejsc w najbliższym otoczeniu szkoły i na terenie parku w okolicy radzyńskiego pałacu Potockich, określonych specjalnie przygotowaną mapą. Miejsca te zostały oznaczone lampionami wyposażonymi w perforatory, za pomocą których uczestnik potwierdzał tam swoją obecność – powiedział nam Robert Mazurek, pomysłodawca imprezy. Organizatorem przedsięwzięcia było Szkolne Koło Krajoznawczo-Turystyczne PTTK nr 21 przy I LO w Radzyniu Podlaskim, natomiast funkcję sędziów pełniły Urszula Malmon i Dominika Gomółka.

5 czerwca 2016 roku Stowarzyszenie Kołowrotek z Białki, po raz drugi, zorganizowało rajd rowerowy „Rowerami z Kołowrotkiem II”.

W niedzielne popołudnie przed Domem Kultury w Białce zgromadziło się ponad 60 osób, aby wspólnie wyruszyć na trasę wyprawy rowerowej, która wiodła m. in. wzdłuż ścieżki dydaktycznej Turów-Główne. Najmłodsi uczestnicy dzielnie znosili trudy podróży w siedziskach zamontowanych na rowerach rodziców. Walory przyrodnicze przybliżyła uczestnikom Dorota Krawczyk.

Do widzenia rozum, żegnaj Żono, dziateczki kochane, drodzy współpracownicy - paru terminów pewnie nie dotrzymam.

Spotkamy się za miesiąc. Teraz piłka się liczy. „Druga połówka” to przez miesiąc nie będzie ukochana kobieta. Nie będzie to też dopełnienie litra. To po prostu kolejne 45 minut wyjęte z życiorysu, nawet gdyby to była Albania – Szwajcaria albo Walia – Słowacja.

Będzie się działo. Codziennie zaprosimy jednego albo kilku typerów – komentatorów. Klucz doboru – los jak wicher. Czasem będą to eksperci od piłki, ale niekoniecznie. Za to obowiązkowo mają mieć coś ciekawego do powiedzenia. Jeżeli uda nam się nawiązać łączność, to właśnie do słodkiej Francji dociera nasz specjalny wysłannik, który nam pewnie podrzuci to i owo. Ale oczywiście najważniejszymi komentatorami jesteście Wy. Piszcie, dyskutujcie, komentujcie, mędrkujcie, sypcie pomysłami. Internet jest po to, żeby się kręciło.

Pytacie, czy będzie w tym roku typer.

Są mistrzostwa w nogę? To i my jesteśmy! A jakże! W starym, dobrym składzie - jak co dwa lata - Zbyszek Smółko i my :). 

Będzie typowanie wyników meczów i codziennie będą nagrody, i piłka na koniec mistrzostw też będzie - oryginalna, pachnąca: Beau Jeu (...Boże... jak ktoś chce posłuchać, jak to wymówić, to zapraszam tutaj).

Zasady jak zwykle proste - jak typować w Lidze Typerów przeczytacie tutaj, a regulamin jest tu.

Mały wyciąg z zasad i z regulaminu: W naszej zabawie w typowanie meczów udział może wziąć każdy, ale nagrody wygrywać mogą jedynie mieszkańcy powiatu radzyńskiego. Typujemy 3 wyniki: połowy meczu, całego meczu i toto. Reszta wyjdzie w praniu.

Typować będzie można już od dzisiaj po północy. Typowanie kończymy zawsze 5 minut przed początkiem pierwszego meczu.

Do boju Polskoooooooooooooooooo, do boju Polskoooooooooooo!!!

Wędkarstwo to przyjemne hobby, ale dziesięciogodzinne łowienie ryb to bardzo wyczerpująca przyjemność.

Na taką rywalizację umówiło się w dniu 05.06.2016 roku nad Cegielnią w Radzyniu Podlaskim 21 wędkarzy - reprezentantów Koła PZW Amur w Radzyniu Podlaskim, Koła PZW Pocztowiec i Koła PZW w Białej Podlaskiej oraz Koła Lerby Team z Puław. Wędkowaniu sprzyjała bardzo przyjemna pogoda. Po zakończeniu zawodów komisja sędziowska w składzie Adam Kułak i Leszek Bielecki ustaliła następującą kolejność:

1 miejsce – Marek Dąbrowski - 17420 g

2 miejsce – Grzegorz Piluś - 9840 g

3 miejsce - Sławomir Staroń -8000 g

Mateusz Paszkowski - radzyniak, wychowanek MULKS TECHNIK – ORION Radzyń Podlaski - reprezentujący nasz kraj, w parze z Mateuszem Łysikowskim zajął piąte miejsce na rozgrywanych w maju w Lucernie Mistrzostwach Świata do lat 21 w siatkówce plażowej.

W mistrzostwach wystartowało 37 reprezentacji krajowych. Do zawodów głównych awansowały 32 zespoły podzielone na 8 grup. Nasza reprezentacja znalazła sie w grupie G, którą zdecydowanie wygrała tracąc tylko jednego seta. W 1/16 finału pokonaliśmy zespół z Brazylii. Pierwsza porażka na turnieju nadeszła dopiero w ćwierćfinale. Polacy ulegli drużynie z Wenezueli i ostateczne zostali sklasyfikowani na 5 miejscu w świecie w kategorii wiekowej do lat 21, mimo że obaj mają dopiero po 19 i 18 lat.

Sport i rekreacja to pojęcia ściśle związane z turystyką i dlatego Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji nie może zapomnieć o takich imprezach jak rajdy rowerowe czy spływy kajakowe.

Jednym z takich przedsięwzięć był rajd rowerowy „Przystanek Tyśmienica”, który zorganizowano w niedzielę, 22 maja. Impreza odbyła się przy pomocy finansowej Powiatu Radzyńskiego. Wszystko rozpoczęło się o godz. 11.30 wyjazdem spod pływalni Aqua-Miś. Obawy organizatorów o ilość uczestników były bezzasadne, gdyż na starcie stanęło ponad 50 uczestników. Rajd ściśle związany był z rzeką Tyśmienica, która ciągle przeplatała się z trasą imprezy. Tempo jazdy było trochę „podciągnięte” pod wiek i umiejętności najmłodszych uczestników, ale przecież właśnie o to chodziło, żeby dużo zobaczyć i nacieszyć się okolicą. Z drugiej strony ci najmłodsi dawali sobie radę jak mało kto. Pierwszym punktem rajdu było ujście Białki do Tyśmienicy, gdzie można było trochę odetchnąć. Serdeczne podziękowania należą się Tomkowi Pietrzeli, który w każdym ciekawym miejscu przybliżał jego historię i opowiadał ciekawostki.