Do widzenia rozum, żegnaj Żono, dziateczki kochane, drodzy współpracownicy - paru terminów pewnie nie dotrzymam.

Spotkamy się za miesiąc. Teraz piłka się liczy. „Druga połówka” to przez miesiąc nie będzie ukochana kobieta. Nie będzie to też dopełnienie litra. To po prostu kolejne 45 minut wyjęte z życiorysu, nawet gdyby to była Albania – Szwajcaria albo Walia – Słowacja.

Będzie się działo. Codziennie zaprosimy jednego albo kilku typerów – komentatorów. Klucz doboru – los jak wicher. Czasem będą to eksperci od piłki, ale niekoniecznie. Za to obowiązkowo mają mieć coś ciekawego do powiedzenia. Jeżeli uda nam się nawiązać łączność, to właśnie do słodkiej Francji dociera nasz specjalny wysłannik, który nam pewnie podrzuci to i owo. Ale oczywiście najważniejszymi komentatorami jesteście Wy. Piszcie, dyskutujcie, komentujcie, mędrkujcie, sypcie pomysłami. Internet jest po to, żeby się kręciło.

Codziennie rozdamy jakieś nagrody dla najlepszych ekspertów. Raz czy drugi pewnie zaprosimy na wspólne oglądanie jakiegoś meczycha. Spotykać się będziemy codziennie ok. 7 rano, chyba że życie napisze inny scenariusz.

Dzisiaj naszym gościem jest fachura całą gębą. Rafał Borysiuk. W miarę spokojne oglądanie mistrzostw ułatwia mu fakt, że jego młodszy brat Ariel, zawodnik Legii Warszawa ostatecznie nie został powołany przez trenera Nawałkę na turniej. W radzyńskiej piłce „Borys” to człowiek instytucja. Kapitan Orląt, grający asystent trenera Panka, opiekun drużyn młodzieżowych, nauczyciel wf w klasie sportowej ze specjalizacją piłka nożna. Magister, ale nie róbmy z tego problemu. Na boisku słynie z nieustępliwości, dobrze bitych rzutów wolnych oraz zapędów krasomówczych, niestety często niedocenianych przez sędziów. Nie wiem dlaczego, bo Rafał to naprawdę świetny partner do gadek o futbolu. Ogólnie bystrzacha – trzeba uważać!

Rafał Borysiuk

Jak nie Polska to Anglia...

Wynik: Francja - Rumunia 2:0.

Chociaż im nie kibicuję Francja jest moim zdaniem głównym faworytem do mistrzostwa. Oprócz tego że grają u siebie, mają również fantastyczną drużynę.

Kogo typujesz jako kandydatów do zwycięstwa w turnieju?

- Mój wymarzony finał to Polska - Anglia, Polska wiadomo czemu a Anglii kibicuje od dziecka, jeśli nie Polska to Hiszpania lub Portugalia, a najlepiej by było jakby cała wymieniona czwórka utworzyła pary półfinałowe:-)))).

Gdyby Podolski w 80' minucie meczu Polska - Niemcy trafił do bramki a nie w poprzeczkę a Gruzin w 70' Polska - Gruzja do bramki a nie w słupek, gdyby w 93' ze Szkocją Grosickiemu wyszło dośrodkowanie a nie poszedł szczur jakiś kostropaty w pole karne to chłopaki żeby pojechać do Francji musieliby zebrać 20 opakowań do Snickersa... Nawałka to naprawdę taki fachowiec czy szczęściarz? W ogóle jaką rolę odgrywa fart w futbolu?

- Jeśli chodzi o Adama Nawałkę to uważam go za bardzo dobrego trenera, który znalazł się w odpowiednim miejscu. Jak pracuje, akie ma podejście do zawodników wiem z pewnego źródła:-))). Fart, przypadek jest jednym z elementów piłki nożnej, uważam że piłka nożna jest dyscypliną sportową w której bardzo często decyduje przypadek, gdzie drużyna teoretycznie dużo słabsza może wyjść z potyczki zwycięsko.

- Sam przymierzasz się do kariery trenerskiej, w związku z czym będziesz miał mniej czasu na kopanie piłki. Nie za wcześnie, nie poganiałbyś jeszcze?

- Tak zgadza się, tak jak kiedyś marzyłem o karierze piłkarskiej co mi się niestety nie udało, tak dziś marzę o karierze trenerskiej. Obecnie odbywam kurs UEFA A no i nie bardzo mogę to pogodzić z grą w piłkę... Ale kurs nie trwa wiecznie w końcu się skończy...a wtedy kto wie, zobaczymy co życie przyniesie...