
Komentarze
- Rozmowy przy stole z „Ranczem” w tle!
Najwyższy czas przełknąć gorycz porażki. Nie maż się już.
- Che - Rozmowy przy stole z „Ranczem” w tle!
Ciekawe ile kosztowała ta impreza? Trzeba będzie w tej sprawie złożyć wniosek od dostęp do informacj...
- malina1986 - Pałac Potockich w finale ogólnopolskiego konkursu!...
Korzystając, nie wiem dlaczego podpowiedzi zmieniły ortografię
- eSPe - Pałac Potockich w finale ogólnopolskiego konkursu!...
Uważam że ciekawym pomysłem podczas modernizacji i adaptacji pewnych sal w pałacu, byłoby wykozystan...
- eSPe - Niemczuk Honorowym Obywatelem Radzynia
Gdy mnie ktoś pyta, skąd pochodzę - odpowiadam, że Z Radzynia Podlaskiego i dodaję - to niedaleko Wi...
- akotyla
Rajd rowerowy „Przystanek Tyśmienica” |
Michał Maliszewski | |||
środa, 25 maja 2016 07:00 | |||
Jednym z takich przedsięwzięć był rajd rowerowy „Przystanek Tyśmienica”, który zorganizowano w niedzielę, 22 maja. Impreza odbyła się przy pomocy finansowej Powiatu Radzyńskiego. Wszystko rozpoczęło się o godz. 11.30 wyjazdem spod pływalni Aqua-Miś. Obawy organizatorów o ilość uczestników były bezzasadne, gdyż na starcie stanęło ponad 50 uczestników. Rajd ściśle związany był z rzeką Tyśmienica, która ciągle przeplatała się z trasą imprezy. Tempo jazdy było trochę „podciągnięte” pod wiek i umiejętności najmłodszych uczestników, ale przecież właśnie o to chodziło, żeby dużo zobaczyć i nacieszyć się okolicą. Z drugiej strony ci najmłodsi dawali sobie radę jak mało kto. Pierwszym punktem rajdu było ujście Białki do Tyśmienicy, gdzie można było trochę odetchnąć. Serdeczne podziękowania należą się Tomkowi Pietrzeli, który w każdym ciekawym miejscu przybliżał jego historię i opowiadał ciekawostki. Przez Lichty i Niewęgłosz impreza przeniosła się do Czemiernik, gdzie organizatorzy zadbali o ciepły posiłek i dłuższą przerwę. Tu koniecznie trzeba wspomnieć i podziękować dyrektorowi C. Czarniakowi i pracownikom SP 2 za przygotowanie pysznego bigosu. W Czemiernikach był też czas na Pałac Firlejów, Grubego Michała czy pozostałości starego żydowskiego cmentarza. Następny był Stoczek, gdzie zatrzymano się przy pomniku pilota z czasów II wojny światowej Aleksandra Chudka. Wzdłuż rzeki Tyśmienica rowerzyści przejechali do miejscowości Świerże (stawy i ogromna ilość łabędzi był widokiem niesamowitym)), a następnie przez obie Branice i Maarynin wylądowali w Specjalnym Ośrodku OHP. Tam właśnie na boisku sportowym oficjalnie zakończono imprezę, ale wcześniej na wszystkich czekał konkurs wiedzy (z nagrodami) o przejechanej trasie. Jeszcze raz serdeczne podziękowania dla wszystkich za wytrwałość. Skoro można liczyć na miłośników rowerów , więc z pewnością niedługo przyjdzie czas na kolejny wyjazd.
|