Mariusz Szczygieł | sobota, 20 lutego 2010 01:13 | Przyszło mi dzisiaj wylać swoje odczucia po lubelskiej imprezie, na którą zostałem zaproszony przez Małgosię Osak. Poetycki Fight Club... piątkowy wieczór, "Chatka Żaka", 70 km podróży w nieznane. Nauczony radzyńskimi imprezami kulturalnymi, liczyłem na klasę, na wzniosłość, na spotkanie z kulturą najwyższych lotów, a w Lublinie na jeszcze więcej. Jechałem na spotkanie z poetami, a kim jest poeta? Wydaje się, że człowiekiem choć trochę innym od innych - wrażliwszym, jak ślepiec - widzący pozostałymi zmysłami więcej, niż zdrowy, o wielu rzeczach nie mający pojęcia... I jest tak chyba, ale... czar prysł jak bańka mydlana wraz z rozpoczęciem tej szumnie zapowiadanej w mediach imprezy. A już słowo "rozpoczęcie", to zbyt dużo powiedziane - 4 studenckich kwadransów (wszak byłem chatce samych żaków) nie wytrzymałby żaden student. | |
inka | wtorek, 16 lutego 2010 10:39 | Czy tegoroczna zima jest utrapieniem? Czy może należy się cieszyć z jej nadejścia? Wiele osób powie: zima ma swoje prawa. To prawda. Chyba najbardziej z takiej zimy cieszą się dzieci. A dorośli? Dorośli chyba są mniej zachwyceni z tej pory roku. Nasze miasteczko tonie w pryzmach śniegu. Ani główne ulice, ani chodniki nie są sukcesywnie odśnieżane przez służby do tego powołane. Ciągłe opady śniegu utrudniają nam życie, a zwały zgarniętego białego puchu utrudniają poruszanie się po chodnikach i po jezdniach nie tylko w centrum. Chyba nikt nie pomyślał, aby wyznaczyć miejsce do składowania śniegu poza obrzeżem miasta. A może warto zacząć walczyć z żywiołem, bo gdy przyjdą cieplejsze dni, to napełnią się nie tylko studzienki burzowe, ale i piwnice w wielu domach. | MO | wtorek, 12 stycznia 2010 13:19 | Z okazji Nowego Roku są organizowane bale karnawałowe, ale i nie tylko. Najwięcej z tej okazji jest organizowanych wyprzedaży na które, jak nie zawsze wiemy, musimy uważać. Jesteśmy kuszeni reklamami, promocjami, obniżkami... Nie zawsze okazja w sklepie, okazuje się w domu świetną transakcją. Dlatego też, z okazji noworocznych wyprzedaży przeprowadziliśmy wywiad z przedstawicielem Federacji Konsumentów Panem Pawłem Pikusem. Czym jest Federacja Konsumentów? Federacja Konsumentów jest niezależną organizacją pozarządową, której głównym celem jest ochrona indywidualnego konsumenta w Polsce. Obejmuje swoim zasięgiem całe terytorium Polski poprzez sieć 48 oddziałów terenowych, które wykonują pracę poradni konsumenckich oraz zrzeszają wolontariuszy chcących z nami współpracować. | Mariusz Szczygieł | wtorek, 15 grudnia 2009 03:00 | Jak na zbawienie czekałem w niedzielę na jakiś film o wprowadzeniu stanu wojennego w naszym kraju. I nie doczekałem się... Nawet telewizja "z misją", która ciągle dopomina się zapłaty abonamentu, o 20 wyemitowała film o wiecznie nieszczęśliwej, robionej na każdym kroku przez facetów w balona, kobiecie żyjącej wśród komarów nad jakimś rozlewiskiem... "39/89 L. U. C. - Zrozumieć Polskę" - przez przypadek natknąłem się na ten koncert- oglądałem go z zapartym tchem i niestety... przy roku 89 wyczyny muzyków zakończyły się... Gdyby nie L.U.C. zwątpiłbym całkowicie w pamięć o tych wydarzeniach... To moje telewizyjne wspomnienia z 28 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego... | Mariusz Szczygieł | czwartek, 12 listopada 2009 12:17 | Kilka dni temu mój szanowny przyjaciela Errol Gradwell, którego widocznie w całej masie moich czarnoskórych przyjaciół, w jakiś sposób niechcący zapomniałem, przysłał mi taką oto wiadomość: "Szanowny przyjaciela, i zaklada to e-mail zaskakuje dla was bedzie, ale to prawda. Jestem w rutynowymi czynnosciami egzamin w mojej bank, w ktуrym pracuje, ewidencji odkryl, ktуra, gdzie obecnie $14,300, 000 (( 14 milionуw trzystu dolar amerykanski) jest zapisana. Rachunek ten nalezal panуw Christian Eich, ktуry byl klienta do naszego banku, ktуre niestety zmarlych. Panуw Christian Eich byla rodzimej niemiecki. | Marusia | poniedziałek, 02 listopada 2009 12:47 | Do Cmentarza Łyczakowskiego (Lyczakowskie kladowiszcze, cwintar) można dojechać tramwajem numer 7 lub nr 2, marszrutką lub… dojść na nogach - co szczerze polecam. Z centrum można dojść ulicą Łyczakowską i skręcić w ulicę Miecznikowa; przy Cerkwi św. Piotra i Pawła (cmentarz jest pod numerem 33) lub ulicą Piekarską - wychodzimy prostopadle do bramy cmentarza. Pieszo z centrum to około 30 minutowy spacerek. Wstęp na cmentarz to ok. 4 hrywny, które idą na renowację nagrobków (lub bramą ogólnodostępną od Pohulanki). Jeżeli szukacie jakiegoś konkretnego miejsca, nazwiska etc., pytajcie w kasie!!! Pan Andriej jeśli jest, pomoże i wskaże!! Ubikacja dobra tuż za kasami, płatna 50 kopiejek, lub na Orlętach z tyłu - "co łaska" na środki czystości. | mb | niedziela, 01 listopada 2009 01:00 | Przed nami dni szczególne: uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. Przez wszystkie cmentarze przejdą znowu niezliczone rzesze ludzi. Na grobach zapłoną znicze i pojawią się bukiety kwiatów. Ten wzruszający świąteczny obraz jest jednak jakby daleki od codziennej pamięci o zmarłych. Najczęściej przez 364 dni w roku ludzie zajmują się swoimi sprawami, nie pamiętając o rocznicach czy imieninach zmarłych bliskich, natomiast 1 listopada jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wszyscy przypominają sobie o zmarłych. Całymi rodzinami wychodzą na cmentarze, przynoszą ogromne ilości zniczy i kwiatów. To piękne. Tylko czy pod tymi zewnętrznymi formami pamięci - jak znicze, kwiaty, odwiedziny na cmentarzu - nie kryje się więcej rutyny niż pamięci? | serbian | poniedziałek, 28 września 2009 22:42 | Coraz więcej ludzi o nich mówi. Coraz częściej gazety o nich piszą. Niby nic nadzwyczajnego ale... otwierasz ją i zamiast pierwszego akapitu słyszysz w głośnikach ciepły głos lektora, który czyta Twoją książkę! Tak właśnie działają książki audio, które zdobywają coraz większą popularność na świecie. Właściwie nie tyle zdobywają, co odzyskują. Kiedyś dostępne jako płyty i kasety dla dzieci, dziś rewolucjonizują rynek wydawniczy w formacie cyfrowym – jako mp3. Do tej pory w tej formie królowały bajki dla dzieci, dziś poza nimi mamy pełny wybór tytułów i tematyki – od beletrystyki, przez kursy językowe po najnowsze pozycje psychologiczne i poradniki motywacyjne. Skąd jednak tak duża popularność i zainteresowanie nimi? Książki audio przede wszystkim oszczędzają Twój czas. W dzisiejszym „pędzącym do przodu” świecie coraz częściej brakuje go nam na spokojną lekturę. Książek audio możesz słuchać wszędzie i w każdej chwili – jadąc samochodem, autobusem, czy wykonując codzienne obowiązki. | Marusia | wtorek, 08 września 2009 16:00 | To miasto jest dla mnie naprawdę niesamowite! Dlatego pierwszym etapem podróży na Krym jest Lwów. Nie sposób go pominąć. Dlaczego? Na początek dla tych, którzy traktują wypad do tej pięknej miejscowości jako miejsca na zakupy, trochę informacji na co warto zwrócić uwagę. Byłam tam kilka razy i od pierwszej wizyty czułam się tam jak w domu. Zakochałam się w nim i wciąż ciężko mi się pogodzić z zaborem go przez Sowietów. No, ale trudno, do Ukraińców ciężko mieć o to pretensje. | Dariusz Magier | wtorek, 01 września 2009 13:17 | Przez całe moje długie, trzydziestoośmioletnie życie towarzyszy mi nieustający jazgot na temat reformy szkolnej. Za mojej bytności na tym łez padole szkołę najpierw miano reformować na „sprawdzony wzór” sowiecki przekształcając podstawówki w dziesięciolatki. Do czego, dzięki Bogu, nie doszło. Skupiono się za to na przystosowywaniu programowym i ideologicznym, a szkoły zamieniono w produkcyjne „zawody” (ros. fabryki), które miały nie tyle wyposażać młodego człowieka w atrybuty potrzebne do świadomego życia, ile produkować przydatny dla państwa element systemu. | |
|