Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 21 listopada 2024 imieniny: Albert, Janusz, Konrad

Pielgrzymka Podlaska 2017

Jasna Góra!

Mariusz Szczygieł   
poniedziałek, 14 sierpnia 2017 00:00

Piętnastka leży krzyżem

To jest już koniec...

3 sierpnia towarzyszyliśmy naszej grupie, kiedy wychodziła z Radzynia. Codziennie, aż do dzisiaj. Doszli. Są już od rana na Jasnej Górze. Tradycyjnie już, położyli się krzyżem, już uklęknęli przed Matką, już rozformowali grupę. Odpoczywają. Jutro zobaczymy ich już na ulicach naszego miasteczka. 

 

Dzień 11. Mirów

Mariusz Szczygieł   
niedziela, 13 sierpnia 2017 18:36

Łamanie chlebaTo już prawie koniec pielgrzymki.

Radzyńska grupa dotarła dzisiaj do Mirowa, a to już tylko kilka kilometrów od Jasnej Góry. W tzw. "Lasku Pojednania" podzielili się chlebem, wybaczyli sobie wszystkie zwady i wspólnie się modlili. 

Niektórzy z nich już nie mogli wytrzymać i samodzielnie dotarli do Częstochowy, co zobaczycie na dzisiejszych zdjęciach, które cały dzień słał nam Czarek Zielant.

Dzisiaj nie było porannej Mszy Świętej. O godzinie 18.oo odprawiono uroczystą mszę, sprawowaną przez biskupa Kazimierza Gurdę, a potem wszyscy muzyczni (ponad 200 osób) swoim śpiewem i graniem wielbili Boga. Nie chcieliśmy im dzisiaj przeszkadzać, dlatego dzisiejsze relacje dopiero teraz, po wszystkich uroczystościach. O dzisiejszym dniu opowie nam ksiądz przewodnik Michał Burdach, a o tzw. "Sacrosong", do którego powrócono po wielu, wielu latach, nasz muzyczny Piotr Skowron.

 

Dzisiaj Przyrów! Ciągle pada...

Mariusz Szczygieł   
sobota, 12 sierpnia 2017 12:52

15-tka w drodze, nawet gdy padaOd połowy pierwszego odcinka pada. 

Leje wręcz... Lepiej chyba jednak iść w słońcu niż w strugach deszczu.

Ale do Jasnej Góry coraz bliżej!

Popatrzcie na nich. Są dowodem na to, jak silny jest człowiek, gdy do czegoś dąży. Może iść pieszo 350 km, w strugach deszczu, albo w potężnym skwarze i nic go nie zatrzyma. 

A najwytrwalsi z nich idą już 36 raz!

Posłuchajcie dzisiejszej relacji.

 

3, 2, 1. Czarnca!

Mariusz Szczygieł   
piątek, 11 sierpnia 2017 19:40

Na ten drogowskaz czeka każdy pielgrzymZostały już tylko 3 noclegi i dojdą do Jasnej Góry!

No tak! Dzisiaj Czarnca, jutro Przyrów, potem Mirów i Częstochowa. Z Czarncy jest już tylko 60 kilometrów do tronu Przenajświętszej Pani. Co dzisiaj działo się na trasie? Było niemiłosiernie gorąco. W Radzyniu mój teremometr pokazał dzisiaj 39 stopni, a wśród zdjęć nadesłanych dzisiaj przez Agnieszkę znajdziecie jedno z wnętrza samochodu. Aż trudno uwierzyć w pomiar, który wskazuje tamten termometr! Zobaczcie sami.

Swoją relacją z trasy dzieli się z nami dzisiaj Piotr Skowron. Posłuchajcie!

 

Reportaż z trasy

Mariusz Szczygieł   
czwartek, 10 sierpnia 2017 23:47

Dwa dni temu pisaliśmy o wizycie księdza Grzegogrza Suwały i organisty z MBNP Karola Miłosza na trasie naszej grupy do Suchedniowa.

Oto świetny efekt ich wizyty. Oglądajcie! 

 

No jak walnęło!

Mariusz Szczygieł   
czwartek, 10 sierpnia 2017 18:58

Po burzy...Dzisiaj w trasie było naprawdę niewesoło...

Tuż po porannej mszy zaczęło ostro padać i zaczęła się burza. To w zasadzie już normalne, że w Tumlinie pada, ale tak jeszcze nie było. - Rano weszliśmy w burzę. W pewnym momencie walnęło obok grupy, aż zrobiło się nieciekawie. Serio. Pioruny po obu stronach jezdni. Przeżyłem kilka burz w trasie na pielgrzymce, ale ta dzisiejsza przerosła wszystkie - wspomina poranek Piotr Skowron. Potem już było lepiej, ale był to bardzo trudny, kryzysowy dzień. Dzisiaj śpią w Eustachowie.

Posłuchajcie relacji księdza Michała Burdacha. 

 

Dzień Medycznych

Mariusz Szczygieł   
środa, 09 sierpnia 2017 19:05

W drodze z MaryjąSuchedniów od Tumlina, gdzie dzisiaj nocuje nasza grupa, dzieli około 30 kilometrów.

Dzień rozpoczęli od mszy sprawowanej przez biskupa Kazimierza Gurdę i wyruszyli w drogę. Dzisiaj dostali mocno w kość. Praktycznie cała trasa to nieustanne górki i dołki. Na szczęście nie padało i pogoda była dla nich łaskawa.

Z każdym krokiem ubywa też sił, a przybywa za to otarć i bąbli na nogach. Na szczęście nasze Siostry Medyczne, które dzisiaj miały swoje święto, nieustannie przywracają ich nogi do używalności.

Posłuchajcie, co o tym trudnym dniu mówi ksiądz przewodnik Michał Burdach. Cieszymy się też z tego, że zdjęcia do nas śle coraz więcej osób. Dzisiejszą relację możemy oglądać dzięki muzycznemu Piotrowi Skowronowi i Agnieszce Grabowskiej-Zielant. Dzięki!

 

Suchedniów - To już połowa pielgrzymki

Mariusz Szczygieł   
wtorek, 08 sierpnia 2017 20:01

Mamo żyję!Poranek był bardzo zimny. Noc również.

"Od Anki zimne wieczory i poranki" - tak mówi stare przysłowie ludowe, a w drodze na Jasną Górę na własnej skórze można przekonać się o ich prawdziwości. Ale nasi pielgrzymi są przygotowani na każdą okoliczność - mają grube bluzy, wzorzyste swetry :) itp, itd. Dają radę!

W trasie odwiedziła ich dzisiaj delegacja z parafii MBNP z księdzem Grzegorzem Suwałą i organistą Karolem Miłoszem na czele, którzy jak co roku nagrywali wywiady z naszymi pątnikami, aby je potem pokazać na codziennym Apelu Jasnogórskim organizowanym w Sanktuarium. 

Zapraszamy do Sanktuarium na duchowe pielgrzymowanie codziennie o 20, a u nas do posłuchania dzisiejszej relacji z trasy oraz obejrzenia zdjęć Agnieszki.

 

Minął 5 dzień. Ma-ły-szyn!

Mariusz Szczygieł   
poniedziałek, 07 sierpnia 2017 21:25

Każda chwila wytchnienia jest ważnaDzisiaj nasza grupa pokonała kolejne 35 kilometrów.

Nocują w Małyszynie. To naprawdę nie przelewki... Chociaż cały czas uśmiechnięci, to jednak na ich twarzach widać ogromne zmęczenie. Każda chwila jest dobra, alby podreperować siły... Z piętnastką pożegnały się 2 osoby - trudy trasy okazały się zbyt duże. Dopisały się za to kolejne. Jest ich już 120.

Na trasie odwiedzili ich dzisiaj: ksiądz proboszcz Andrzej Kieliszek i wójt Wiesław Mazurek. Goście przywieźli pątnikom masę wody i drożdżówek. Ale... posłuchajcie sami dzisiejszych relacji.

 

Dzień 4. Przeszli już 120 kilometrów

Mariusz Szczygieł   
niedziela, 06 sierpnia 2017 22:56

W drodze do WielgiegoWyczerpani, wymęczeni, obolali, ale szczęśliwi. 

Nasi pielgrzymi dotarli dzisiaj do Wielgiego. To już 120 kilometrów, jakie mają pod swoimi stopami. Dla samochodu to sporo, a dla ich stóp... Niedziela rozpoczęła się dla nich Mszą Świętą, którą prowadziła nasza piętnastka. Pogoda im dzisiaj sprzyjała, słońce nie paliło już tak mocno, a wiatr dawał im długo oczekiwaną ulgę.

Dzisiejszy odcinek liczył blisko 32 kilometry. Etapy były długie, co bardzo ich zmęczyło. Grupa cały czas rośnie w siłę. Na liście jest ich już 119.

Posłuchajcie, jak dzień relacjonuje nasz ksiądz przewodnik. Jakość nagrania nie jest najelpsza, ale w Wielgiem, tradycjnie już, nie ma najlepszego połączenia telefonicznego. 

 

Dzień 3. Przejdziem Wisłę

Mariusz Szczygieł   
sobota, 05 sierpnia 2017 15:43

Wisła...Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę... 

Wisłę już przeszli, a Wartę przekroczą w Częstochowie nawet dwa razy.

Zobaczcie jak dzisiaj radzili sobie na trasie.

A jak wyglądał ich dzień? Pokonali Puławy, które są etapem przełomowym dla pielgrzymów. To już trzeci dzień wędrówki. - Jest trudno, jest ciężko - mówił dzisiaj ojciec Ireneusz Wierzchowski. Pielgrzymi liczą na nasze wsparcie duchowe. Oni modlą się za nas - my podmódlmy się za nich.

Posłuchajcie ojca Irka.

 

Drugą noc spędzają w Żyrzynie

Mariusz Szczygieł   
piątek, 04 sierpnia 2017 01:41

Śpiewy i tańce - tak nasza grupa cieszy się z bycia na pielgrzymce. Żyrzyn!Żyrzyn to drugi przystanek na trasie radzyńskiej grupy.

Lubię to miejsce. Już od 20 na placu przed kościółkiem słychać śpiewy, pielgrzymi tańczą - jest głośno i radośnie. Jednak wystarczy ich tylko minąć, pokonać kilka schodków, aby zatopić się w spokoju i ciszy. A to tylko kilka metrów. Tam tańce i śpiewy, tu cisza i spokój. I Chrystus, który spogląda od tak wielu już lat z góry, ze swego krzyża. I tak co roku, niezmienny, wita mnie w Żyrzynie. Wczoraj uklęknąłem przed nim 9 raz. To już 9 lat...

Apel już tradycyjnie prowadzi nasza grupa. Przepięknie brzmią śpiewane przez nich pieśni otoczone półmrokiem tej małej świątyni. Warto tutaj przyjechać właśnie wtedy, kiedy przychodzi tu nasza "Piętnastka".

 

3 sierpnia - Przytoczno

Mariusz Szczygieł   
czwartek, 03 sierpnia 2017 21:03

Ojciec Ireneusz Wierzchowski. Najdłuższy stażem w radzyńskiej grupieGorąco... czujecie sami....

Cały dzień żar lał się na nich z nieba. - Ciężko było - mówią sami, ale szli weseli, pełni otuchy, z pieśnią na ustach i różańcem w dłoni. To pierwszy dzień ich wędrówki. Z Radzynia nasza grupa wyszła 20 minut po 7. Tradycyjnie była najliczniejsza i to nie tylko dlatego, że jak zwykle w naszym mieście, dużo osób odprowadza swoich bliskich. Do wczoraj kancelaria pielgrzymki zanotowała 80 nazwisk, a wiele osób jeszcze się dopisze. 

Jutro drugi etap do Żyrzyna, a więc tradycyjnie - wieczorny Apel Jasnogórski prowadzony przez naszą grupę.

Co o dzisiejszym etapie mówił ksiądz przewodnik Michał Burdach? Obejrzycie na filmie.

 

Grupa 15a wyruszyła na pielgrzymi szlak (fotorelacja)

Michał Maliszewski   
czwartek, 03 sierpnia 2017 09:26

Grupa 15a na szlaku

 

Pielgrzymi są już w Radzyniu! (Foto i Wideo)

Mariusz Szczygieł   
środa, 02 sierpnia 2017 17:27

Uwaga! Jeśli nie słyszysz głosu, naciśnij prawy przycisk myszy na filmie i kliknij: Anuluj wyciszenie.

 


dom parterowy
dom parterowy
wtorek, 12 listopada 2024
noimage
Oddam za darmo
poniedziałek, 18 listopada 2024
naklejka Polska
naklejka Polska
sobota, 09 listopada 2024