Komentarze
- Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
I tak jest codziennie. Ruletka albo totolotek. Nigdy nie wiadomo, która ulica, na którym odcinku i w...
- rogazzzo - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Przejeżdżając dzisiaj ulicam Radzynia zobaczyłem wściekłość kierowców. Ulica Warszawska nieprzejezdn...
- task55 - Wieczór z kulturą żydowską
pomagają w pokojowych kontaktach z narodem palestyńskim. Jak widać, niektórym to nie przeszkadza.
- zimny - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Poprzednicy pozostawili swoich na czatach.
- eSPe - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Związki zawodowe w Urzędzie Miasta, co Wy tam szanowni gospodarze robicie że pracownicy muszą związk...
- LomoZ
Związki zawodowe żądają odwołania dyrektora radzyńskiego szpitala |
Mariusz Szczygieł | |||
środa, 17 listopada 2010 20:49 | |||
W poniedziałek 15 listopada br. przedstawiciele Związków Zawodowych przy SPZOZ w Radzyniu Podlaskim spotkali się ze Starostą Radzyńskim Lucjanem Kotwicą, by porozmawiać o sytuacji szpitala oraz złożyć na jego ręce wotum nieufności wobec dyrektora Dariusza Hankiewicza. Oto jego treść: "W dniu 10 listopada 2010 roku odbyło się zebranie Zarządów organizacji związkowych działających przy SP ZOZ w Radzyniu Podlaskim. Przedmiotem zebrania było omówienie aktualnej sytuacji zakładu i ocena pracy Dyrektora Dariusza Hankiewicza. Jako związki zawodowe czujemy się odpowiedzialni za istniejący stan rzeczy ponieważ to my jednogłośnie, pismem z dnia 28 luty 2005roku poparliśmy osobę Dariusza Hankiewicz do objęcia funkcji dyrektora. Wydawało nam się, że ktoś, kto ma doświadczenie w zarządzaniu i kierowaniu zasobami ludzkimi pełniąc od lat funkcje Z-cy Ordynatora oddziału sprosta powierzonym zadaniom dyrektora. Uważaliśmy, że w sytuacji kryzysu zaufania pracowników do kolejnych ekip zarządzających Szpitalem, kandydatura Pana Dariusza Hankiewicza jest jedyną szansą, aby nie doprowadzić do zaprzestania udzielania świadczeń leczniczych dla społeczeństwa powiatu. Patrząc z perspektywy czasu, kredyt zaufania jaki Pan Dyrektor otrzymał od Nas przed pięcioma laty już dawno się wyczerpał. Pogłębiający się kryzys ekonomiczny SP ZOZ jest wynikiem prowadzenia nieracjonalnej polityki finansowej zakładu oraz nieprzestrzegania przez Dyrekcję aktów prawnych regulujących funkcjonowanie szpitala tzn. ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, rozporządzeń Ministra Zdrowia, przepisów dotyczących gospodarki finansowej szpitala i innych. Od kilku lat podejmowaliśmy próby rozwiązania problemów na szczeblu samorządu powiatowego, niestety bez powodzenia(między innymi pismo do zarządu powiatu z dnia 17.12.2007r). Kryzys w szpitalu pogłębia się i obecnie dochodzi do sytuacji gdzie wychodzi on ze sfery nieprawidłowości w relacjach pracodawca-pracownik, a zaczyna zagrażać zdrowiu i życiu pacjentów leczonych w SP ZOZ w Radzyniu Podlaskim, gdyż Pan Dyrektor stracił całkowicie kontrolę nad organizacją pracy i zarządzaniem w szpitalu. Całą uwagę skoncentrował na budowaniu własnego wizerunku publicznego. Wymownym tego przykładem jest „historia” oddziału ginekologiczno-położniczego. Prowadzenie własnej, sprzecznej z Kodeksem Pracy, despotycznej polityki kadrowej, przyczyniło się do odejścia z pracy lekarzy specjalistów, którzy byli jakoby „wizytówką” naszego szpitala. Wraz z ich odejściem odchodzą też pacjenci, pacjent idzie za lekarzem i nie zważa na to, że musi dojechać do sąsiedniej placówki służby zdrowia. To zjawisko jest dużym zagrożeniem dla naszego zakładu, tracąc pacjentów nie będziemy mogli wykonać kontraktu z NFZ, to właśnie pacjenci decydują o „być albo nie być” dla szpitala. Tracąc pacjentów możemy też stracić kontrakt z NFZ. Przeprowadzone zmiany w strukturze organizacyjnej zakładu( np. likwidacja sterylizacji, kuchni i kotłowni) są jednostronną decyzją Dyrekcji bez konsultacji z przedstawicielami organizacji związkowych i samorządowych. Plan restrukturyzacji zakładu nie posiada formy pisemnej i nieznany jest jego efekt końcowy, a działania podejmowane w jego ramach są sprzeczne z obowiązującymi ustawami i przepisami. Wprowadzenie systemu informatyzacji zakładu, bez uprzedniego okresu wdrożenia nowego oprogramowania jest powodem wiele problemów natury technicznej i merytorycznej, gdyż program nie jest w pełni przystosowany do potrzeb naszej placówki. Natomiast zarządzenie Pana Dyrektora w sprawie prowadzenie elektronicznej wersji dokumentacji medycznej łamie zapisy Rozporządzenia Ministra Zdrowia, nie spełnia wymogów NFZ oraz narusza prawa pacjenta do ochrony danych. Zła polityka finansowa skutkuje coraz większym zadłużeniem placówki chociaż w przeciągu pięciu lat kontrakt z NFZ wzrósł prawie dwukrotnie i wynosi około 29mln., a pomoc udzielona przez organ założycielski kształtuje się w granicach 3,5 mln. Takiej pomocy nie otrzymał żaden poprzedni Dyrektor. W celu zaspokojenia roszczeń pracowniczych z tytułu „ustawy 203” otrzymaliśmy pożyczkę restrukturyzacyjną w wysokości ponad 4 mln, która została umorzona w granicach ok.75%, a programy unijne i program norweski pomogły nam w usprzętowieniu zakładu. Pomimo takiej pomocy finansowej zadłużenie w stosunku do końca roku 2004 kształtuje się na tym samym poziomie. Pan Dyrektor przejął zakład z 16mln. zadłużeniem i zobowiązania finansowe w chwili obecnej kształtują się na takim samym poziomie tj. około 16mln. Same zobowiązania względem ZFŚS wynoszą ok.4,5ml. Cytując słowa Pana Dyrektora z przed sześciu lat: „DODATKOWYM I WYMAGALNYM ZOBOWIĄZANIEM DYREKCJI JEST PRZEKAZANIE NALEŻNYCH KWOT NA ZAKŁADOWY FUNDUSZ ŚWIADCZEŃ SOCJALNYCH. JEST PRZESTĘPSTWEM PRZECIWKO USTAWIE O ZAKŁADOWYM FUNDUSZU SOCJALNYM I PAŃSTWOWA INSPEKCJA PRACY SAMA WSKAZAŁA NAM DROGĘ SĄDOWĄ JAKO ROZWIĄZANIE TEGO PROBLEMU. ZADŁUŻENIE TO DYNAMICZNIE NARASTA I NIE WIDAĆ ZE STRONY DYREKCJI CHĘCI ROZWIĄZANIA PROBLEMU" Pan Dyrektor koncentrując uwagę na poprawie medialnego wizerunku szpitala i świadczonych przez nas usług medycznych zapomina o podstawowych prawach pracowniczych, a w szczególności o prawie do równego traktowania. Jest to powodem pogłębiającego się konfliktu w relacji Dyrektor – pracownicy. Obejmując stanowisko z rekomendacji związków zawodowych Pan Dyrektor obiecywał, że będzie dyrektorem wszystkich pracowników, że będzie dbał o interesy wszystkich grup zawodowych, że będzie prowadził politykę dialogu ze związkami zawodowymi, bo związkowcem będzie czuł się zawsze. Jednak swoim postępowaniem wprowadza bardzo niezdrową i stresującą atmosferę w zakładzie pracy, prowadzi politykę zarządzania zasobami ludzkimi poprzez mobbing i dyskryminację, ale ponoć skłóconą załogą lepiej się zarządza. Żaden z poprzednich dyrektorów nie skłócił i nie poniżał tak pracowników jak Pan Dyrektor Hankiewicz. Jako przedstawiciele załogi nie możemy dłużej spokojnie na to patrzeć i w ciszy tolerować poczynań Pana Dyrektora mimo danego przed laty kredytu zaufania, bo jednym z zadań związków zawodowych jest obrona praw pracowniczych oraz dbanie o wizerunek i prawidłowe funkcjonowanie zakładu. Nie możemy dłużej słuchać skarg pracowników na działania Pana Dyrektora i nic nie robić w kierunków poprawy atmosfery panującej w zakładzie. Wybierając nas na swoich reprezentantów pracownicy nam zaufali i liczą na naszą pomoc. Mając na uwadze powyższe wnosimy wotum nieufności względem Pana Dyrektora Dariusza Hankiewicza i żądamy odwołania go z zajmowanego stanowiska w trybie natychmiastowym oraz przeprowadzenia szczegółowej kontroli finansowej za okres kadencji.
Radzyń Podlaski 2010-11-10
Zakładowa Organizacja Związkowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przy SP ZOZ w Radzyniu Podlaskim
Związek Zawodowy Pracowników Ochrony Zdrowia w Radzyniu Podlaskim
Organizacja Terenowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Diagnostyki Medycznej i Fizykoterapii przy SP ZOZ w Radzyniu Podlaskim
Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarnośc” przy SP ZOZ w Radzyniu Podlaski"
|
Komentarze
To wszystko.