iledzisiaj.pl

3 listopada to dzień, na który polujący i jeżdżący konno czekają cały rok, snując plany i marząc o zostaniu królem polowania - w tym dniu obchodzony  jest Dzień świętego Huberta, patrona myśliwych i jeźdźców.

Tydzień temu, w śnieżny, sobotni poranek 27 października na teren Radzyńskiego Klubu Jeździeckiego zaczęły zajeżdżać przyczepy z końmi i okutani w peleryny jeźdźcy - przybywali uczestnicy I Biegu Myśliwskiego organizowanego przez RKJ i Radzyńskie Stowarzyszenie Kawaleryjskie im rtm. Wincentego Zawadzkiego w barwach 25 Pułku Ułanów Wielkopolskich. Kiedy padła komenda „Siodłać!” do śniegu dołączył deszcz, ale uczestnicy to doświadczeni i odporni na warunki pogodowe jeźdźcy i postanowili kontynuować bieg.

Od czerwca 2012 roku na terenie powiatu radzyńskiego rozpoczęła działalność nowa organizacja młodzieżowa pod nazwą Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości.

Obecnie skupia ona około 20 członków, posiada również szerokie już grono sympatyków.

- Celem naszej organizacji jest stworzenie podłoża do dyskusji dla młodych ludzi w naszym mieście. Radzyń potrzebuje świeżości oraz merytorycznej rozmowy na tematy jego dotyczące. Nie chcemy być organizacją, która będzie istniała tylko wirtualnie, będziemy dążyli, by poziom życia w tym mieście ciągle wzrastał poprzez organizowanie spotkań z ekspertami z różnych dziedzin. Takie spotkania nie tylko podwyższą kompetencje młodych osób, ale także sprawią, że powstaną nowe pomysły dla naszego miasta – tłumaczy Łukasz Hetman, przewodniczący Forum Młodych w powiecie radzyńskim.

Nie piszemy w tym miejscu o zagubionych rzeczach, tym razem jednak robimy wyjątek, bo sprawa jest wyjątkowa.

Wczoraj na radzyńskiej stacji paliw ORLEN zgubiono złoty pierścionek zaręczynowy. Osoby, które wiedzą coś na temat pierścionka (na zdjęciu), widziały go, albo znalazły, proszone są o kontakt (z nami, a my skontaktujemy się z właścicielką).

Na znalazcę czeka wysoka nagroda.

Uwaga, pierścionek się odnalazł!

Choć do oficjalnego oddania ścieżki rowerowej tzw. Bulwaru nad Białką jeszcze kilka dni, to członkowie Rowerowego Radzynia wspólnie z grupą chętnych, w czwartek (01.11) dokonali jej otwarcia.

Pomysłodawcą okazał się Mariusz Bober, który jak twierdził nie było powodu do czekania na oficjałki.

- Nie przesadzajmy z tym wielkim otwieraniem. Od dawna przecież ludzie chodzą po niej i jeżdżą. Postanowiliśmy więc pojawić się na ścieżce, wsiąść na rower i kiedy jeszcze pogoda sprzyjająca, przejechać się po mieście a tym bardziej po ścieżce! Po prostu to jest od nas silniejsze, to jest pasja i tyle! I tą pasją chcemy zarażać innych! - mówi Bober.

Po zakończeniu akcji, postanowiliśmy porozmawiać z inicjatorem i zadać mu kilka pytań.

Od 2010 roku trwały prace przy budowie tak długo oczekiwanego przez Związek Komunalny Gmin Powiatu Radzyńskiego Zakładu Zagospodarowania Odpadów „Adamki" w Białej.

W środę (31.10) dokonano oficjalnego otwarcia zakładu, przybyłych gości powitał burmistrz miasta a zarazem przewodniczący związku, Witold Kowalczyk.

Jako pierwszy głos zabrał Stanisław Jóźwik, wójt gminy Wohyń, zastępca przewodniczącego związku komunalnego, który w skrócie przedstawił historię powstania związku jak i pomysłu na budowę zakładu.

Nasze radzyńskie sery były już łowione na wędkę z nocnego nieba, występowały w prasie, były sponorem "Ryjka" w Rybniku, a dzisiaj goszczą u Magdy Gessler.

O 21.30 w TVN-ie restauratorka będzie ratować "Zajazd pod Jodłową Górą" w Tymbarku. Pomagać w tym będziej jej nasz radzyński ser marki Old Poland. Kolejny odcinek "Kuchennych rewolucji", kiedy Old Poland ze Spomleku zagości na błękitnym ekranie zostanie wyemitowany tuż przed świętami - 22 grudnia.

A już 4 listopada nasze sery zobaczymy w kolejnym programie TVN-u - "Ugotowani". Kolejne zastosowania radzyńskich serów długojrzewających będziemy mogli poznać tego samego dnia w "Dzień dobry TVN" oraz 30 grudnia, w tym samym programie.

Miało być o 16, ale otwarto ją dwie godziny wcześniej. Można już jeździć ulicą Jana Pawła II na odcinku od Urzędu Skarbowego do skrzyżowania przy kościele pw. św. Trójcy.

Chociaż prace związane z rewitalizacją centrum Radzynia nie zostały jeszcze zakończone - nie zostały jeszcze pomalowane wszystkie linie na jezdni, bo jak widać za oknem, pogoda skutecznie to utrudnia - to już od godzin popołudniowych będziemy mogli bez większych przeszkód poruszać się po tej części naszego miasta.

Jeżdżąc tamtędy musicie bacznie zwracać uwagę na innych kierowców, bo ruch będzie się już odbywał według nowych, ustawionych niedawno znaków! Zaczyna obowiązywać znak STOP dla jadących od ulicy Ostrowieckiej - pierwszeństwo mają kierowcy poruszający się ulicą Jana Pawła. 

We wtorek 30 października Publiczna w Woli Osowińskiej zorganizowała prelekcję pt.: "Kochać dzieci jak Janusz Korczak", którą  wygłosiła Marzena Targońska – instruktor  WBP w Lublinie.

Spotkanie odbyło się w Zespole Placówek Oświatowych im płk. pil. Zdzisława Krasnodębskiego. Podczas wykładu przybliżono postać Janusza Korczaka i jego działalność na rzecz dzieci. Zgromadzeni uczniowie mieli okazję poznać dzieciństwo, młodość i życie dorosłe pedagoga, jego pracę, jako lekarza pediatry i dyrektora Domu Sierot w Warszawie oraz dostrzec jego miłość i zrozumienie dla najmłodszych.

2% podatku od budowli, tyle będzie musiał zapłacić każdy przedsiębiorca Radzynia.

Taką decyzję podjęto na październikowej (29.10) radzie miasta odnośnie uchwały w sprawie określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości obowiązujących na terenie miasta Radzyń Podlaski.

Głos w tej sprawie zabrał radny Adam Adamski, który nie zgadzał się z jego wysokością. - Chciałbym zgłosić poprawkę odnośnie podatku od budowli, który obecnie wynosi 2%. Proponuję, by zmniejszono go do 1% - sugerował radny.

Radni podczas październikowej (29.10) sesji rady miasta przyjęli uchwałę o podziale miasta na 15 jednomandatowych okręgów wyborczych.

Strona opozycyjni zgłosiła wprawdzie pewne uwagi, jednak jak powiedział Jacek Piekutowski, po przeanalizowaniu nie uzyskały akceptacji.

- Wniosek pana Sałaty ma wadę, bowiem w okręgu wyborczym nr 1 ilość wyborców wynosi ponad 1400 i to jest ta część Radzynia, która będzie się bardzo szybko rozwijać. Także do wyborów za dwa lata ten okręg na pewno się rozrośnie, już tam są wydzielone i wykupione działki, także zmiany są tam niepotrzebne. To samo dotyczy okręgów nr 6, 7 i 8. Wniosek pana Skowrona dotyczył zamiany ulicy Powstańców Styczniowych z ulicą Traugutta, lecz to nie poprawiało w żaden sposób sytuacji, nawet jeśli byśmy zamienili, to wtedy okręgi i ilość wyborców by się zmniejszyła, także zostało wszystko tak jak było wcześniej – tłumaczył przewodniczący.

Na początku lat 20 XX wieku w Radzyniu mieszkało około 3000 Żydów, stanowiących około 60% populacji miasta.

Większość z nich utrzymywała się z drobnego handlu i rzemiosła. Działało tu także kilku bogatszych żydowskich przedsiębiorców, będących właścicielami niewielkich zakładów przemysłowych. Tuż przed wybuchem II wojny światowej Radzyń zamieszkiwało już 4000 Żydów. Wojnę przeżyło około 50 z nich.

31 października 2012 r. przed budynkiem dawnej szkoły zawodowej w Radzyniu zostanie poświęcona i odsłonięta tablica Pamięci Społeczności Żydowskiej. Idea odsłonięcia tablicy wyszła od Towarzystwa Izrael-Polska. Do naszego miasta 2 lata temu zgłosił się Adam Aptowicz z Izraela, który spotkał się władzami miasta oraz m.in. z pastorem Tomaszem Mańko i Julianem Mazurkiem, byłym burmistrzem Radzynia. - Tablica ma na celu upamiętnienie obecności ludności żydowskiej zamieszkującej w Radzyniu Podlaskim i okolicach. Ludność ta została w większości wymordowana w bestialski sposób przez niemieckich okupantów. Uroczystość ta jest świadectwem, że nasze miasto pamięta o swoich mieszkańcach narodowości żydowskiej - wyjaśnia pastor Tomasz Mańko.

Powracamy do sprawy z września br., w której radny Sławomir Sałata za oskarżające wypowiedzi dotyczące rzekomego utajnienia dokumentów związanych z przedszkolem, został pozwany przez przewodniczącego rady Jacka Piekutowskiego do sądu.

Przypomnijmy, cała sprawa rozpoczęła się, gdy radny zarzucił przewodniczącemu Jackowi Piekutowskiemu oraz burmistrzowi miasta Witoldowi Kowalczykowi ukrycie pisma z Delegatury Urzędu Wojewódzkiego dotyczącego nieprawidłowości w pobieraniu dodatkowych opłat za przedszkole. Okazało się jednak, że żadnego utajnienia nie było, za co radny słownie przeprosił obu panów. Przeprosin jednak nie uznał przewodniczący radny i sprawę skierował do wymiaru sprawiedliwości.

Wydawać by się mogło, że cała sprawa nie jest warta opisu, bowiem na październikowej rozprawie w Lublinie pan Piekutowski oraz pan Sałata doszli do porozumienia i zakończyli spór. Jednak po odczytaniu na październikowej (29.10) sesji miejskiej stosownego pisma w tej sprawie, doszło do kolejnego spięcia.

W niedzielę (28.10) o godzinie 10.00 w Czemiernikach wszyscy wierni zebrali się w kościele pw. Stanisława, aby uczcić 400 – lecie swojej świątyni.

Na uroczystości oprócz metropolity lubelskiego ks. abpa Stanisława Budzika, przybyli także księża pracujący bądź pochodzący z czemiernickiej parafii.

- Oto dzisiaj, po 400 latach stajemy w tym Świętym Przybytku, aby dziękować Bogu za ogrom historii i wypraszać błogosławieństwo na czas, który jest przed nami. Pokolenie praojców jak i nasze, w tej świątyni doznawało schronienia, uciszenia i miłości. Pozwala nam ona przezwyciężyć wszelkie cierpienia, obmyć sumienia, zapomnieć złość i nienawiść, dostąpić miłosierdzia oraz nauki i spożyć pokarm duchowy. Dla wielu z nas coś się w tej świątyni zaczyna, dla innych kończy. Moi drodzy, bądźcie dumni z tej świątyni i ze wszystkiego co się w niej dokonywało ku zbawieniu – mówił podczas obchodów 400-lecia parafii pw. św. Stanisława w Czemiernikach, ks. prałat Józef Chorębała, proboszcz.

Powracamy do sprawy mieszkańców ulicy Ostrowieckiej i nabycia przez jednego z mieszkańców Radzynia działki przed ich blokiem.

Przypomnijmy, właścicielem ziemi było Starostwo Powiatowe, które według lokatorów bloku sprawę sprzedaży załatwiło po cichu, nikomu nic nie mówiąc i sprzedało działkę za śmieszne pieniądze. Działka została ogrodzona, wyłączona całkowicie z użytkowania pod groźbą kary, pomimo iż dla mieszkańców jest służebną drogą konieczną.

Sprawą zainteresował się radny Józef Korulczyk, który poruszył temat na październikowej (25.10) sesji rady powiatu.