
Komentarze
- Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy
O upadkach związanych z rolnictwem to najlepiej wiedzą na górze już od 35 lat. A czy zapobiegamy upa...
- kinga75 - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
O swoje latorośle to się nie martwię. https://demotywatory.pl/5317029/Chyba-kazdy-pracodawca-ma-nadz...
- pioter - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Z tymi częściami rowerowymi, to się tak @pioter nie rozpędzaj, bo póki co, to nie wiadomo czym twój ...
- HT - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Myślę, że zarówno po uchwaleniu, jak i po uchyleniu tej uchwały życie mieszkańców Radzynia nie uległ...
- Admin iledzisiaj.pl - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Czy po wycofaniu uchwały życie radzyńskich części rowerowych uległo diametralnej zmianie? To co robi...
- pioter
"Czarna Książka Kolorów" z Marią Jakubiak |
sobota, 02 marca 2013 09:41 | |||
W związku z tym, Biblioteka zorganizowała z 6-cio latkami z Przedszkola Miejskiego spotkanie z Czarną książką kolorów. Głównym bohaterem książki jest niewidomy chłopiec Tomek, który ogląda świat pozostałymi zmysłami: słuchem, dotykiem, smakiem, zapachem. Kolor żółty ma np. smak musztardy, brązowy pachnie czekoladą, a zielony to miętowe lody lub świeżo skoszona trawa. Tomek nie widzi ale czuje i to w jego życiu liczy się najbardziej. Czarny kolor jest dla niego najprzyjemniejszy, bo przywołuje bardzo miłe wspomnienia, np. dotyk mamy gdy przytula go i okrywa swoimi długimi włosami. Kolory dla Tomka to odczucia, emocje dnia codziennego, ważne momenty życia. Aby dzieciom łatwiej było zrozumieć świat w jakim żyje osoba niewidoma, na spotkanie zaproszona została Maria Jakubiak, w towarzystwie Iwony Skowron i Tadeusza Zgorzałka, która jest niewidoma od 14-go roku życia. Przyniosła ze sobą wiele ciekawych przedmiotów, które ułatwiają Jej życie i poruszanie się w świecie: mówiący telefon komórkowy, przyrząd do rozpoznawania kolorów, czy sygnalizowania czy szklanka jest już napełniona. Dzieci miały okazję zobaczyć jak się pisze brajlem i mogły też same coś napisać. Na zakończenie była także okazja wysłuchania fragmentu książki, którą pani Maria „czytała" palcami. Na zakończenie spotkania dzieci miały za zadanie rozpoznać - z zawiązanymi oczami - podany im przedmiot, by choć przez chwilę poczuć się jak osoba niewidoma.
|