Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 27 lipca 2024 imieniny: Julia, Natalia, Aureliusz

11 sierpnia 2011. Eustachów - Czarnca

Mariusz Szczygieł   
czwartek, 11 sierpnia 2011 21:39

Pozdrowienia z trasy :)Nasi pielgrzymi pokonali dzisiaj bardzo długi odcinek. Z Eustachowa do Czarncy przeszli około 37 kilometrów.

Na miejsce dotarli dopiero po godz. 19. Do końca pątniczego szlaku pozostały już tylko 3 dni. Chociaż nogi bolą coraz bardziej, gardła są zdarte (od śpiewania) to idą śmiało do celu. Pamiętają o nas na trasie i pozdrawiają wszystkich mieszkańców Radzynia, i czytelników naszej strony (jak widać na zdjęciu obok). Zapraszamy do posłuchania podsumowania dnia. Dzisiaj wypowiedzi księdza Mariusza Barana i Piotra Skowrona.

 

{play}/media/audio/20110811-baran.mp3{/play}

ksiądz Mariusz Baran

 

{play}/media/audio/20110811-skowron.mp3{/play}

Piotr Skowron

 

Odpoczynek...

 

Rozmyślanie

{xtypo_info}KOŚCIÓŁ WSPÓLNOTĄ KOMUNII Z BOGIEM{/xtypo_info}

 

   „ Jeżeli mówimy, że Duch Święty jest duszą Kościoła, jak głosi tradycja chrześcijańska zbudowana na nauce Chrystusa i Apostołów, to w ślad za tym stwierdzeniem musimy przytoczyć słowa św. Pawła, który wprowadzając analogię między Kościołem i ludzkim ciałem mówi, że „wszyscyśmy (…) w jednym Duchu zostali ochrzczeni, [aby stanowić] jedno ciało (…). Wszyscyśmy też zostali napojeni jednym Duchem” (1 Kor 12,13). Skoro Kościół jest jakby ciałem, a Duch Święty jego duszą, czyli zasadą Boskiego życia w nim, i skoro tenże Duch dał początek istnieniu Kościoła, zstępując w dniu Pięćdziesiątnicy na pierwotną wspólnotę jerozolimską (por. Dz 1,13), to od tego dnia, i przez wszystkie kolejne pokolenia należące do Kościoła, Duch ten jest niezaprzeczalnie początkiem i źródłem jedności, jak jest nim dusza w ludzkim ciele. (…)

     Wychodząc od tej ontologicznej przesłanki jedności Corpus Christi, łatwiej zrozumieć wezwanie z Listu do Efezjan: „usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój” (Ef 4,3). Nie chodzi tu, jak widać, o jedność tylko mechaniczną czy też organiczną (jaka cechuje każdą żyjącą istotę), ale o jedność duchową, która zobowiązuje do przestrzegania pewnych zasad etycznych. Zdaniem św. Pawła pokój jest owocem pojednania przez Krzyż Chrystusa, „bo przez Niego jedni i drudzy w jednym Duchu mamy przystęp do Ojca” (Ef 2,18). Wyrażenie ‘jedni i drudzy’ odnosi się tutaj do nawróconych Żydów i pogan. Apostoł pochwala i opisuje ich pojednanie z Bogiem, przez które wszyscy stają się jednym ludem, jednym ciałem w jednym Duchu (por. Ef 2,11-18). To samo dotyczy także wszystkich ludów, narodów, kultur, z których pochodzą wierzący w Chrystusa. Do wszystkich odnoszą się dalsze słowa św. Pawła: „A więc nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga – zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus. W Nim zespalana cała budowla rośnie na świętą w panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha” (Ef 2,19-22).

   „W Nim (Chrystusie) zespalana cała budowla rośnie”. Ta jedność Kościoła odznacza się zatem pewną dynamiką, która zmierza do coraz pełniejszego udziału w trynitarnej jedności samego Boga. Istnieje podobieństwo między komunią jedności Kościoła a komunią trynitarną, której najwyższa doskonałość wyznacza cel dążeniom wszystkich czasów. Taki jest sens pozdrowienia, a zarazem życzenia zawartego w słowach św. Pawła, które odnowiona liturgia posoborowa kieruje do wiernych na początku Mszy św.: „Łaska Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z wami wszystkimi!” (2 Kor 13,15). Słowa te zamykają w sobie prawdę o jedności w Duchu Świętym jako jedności Kościoła, o której św. Augustyn mówi: „Komunia jedności Kościoła (…) jest niejako dziełem Ducha Świętego, w którym uczestniczą także Ojciec i Syn, albowiem sam Duch jest w pewnym sensie komunią Ojca i Syna (…). Ojciec i Syn posiadają Ducha Świętego wspólnie, ponieważ Duch do obu należy”.

   Koncepcja trynitarnej jedności w Duchu Świętym jako źródła jedności Kościoła w formie ‘komunii’ jest – jak wielokrotnie powtarza Sobór Watykański II – fundamentem eklezjologii. Przytoczmy tu słowa zamykające czwarty rozdział Konstytucji Lumen gentium, poświęcony Duchowi uświęcającemu Kościół, w którym cytowany jest znany tekst św. Cypriana z Kartaginy: „tak oto cały Kościół okazuje się jako ‘lud zjednoczony jednością Ojca i Syna, i Ducha Świętego’”.

   Należy podkreślić, że communio Kościoła wyraża się przez zdecydowane i stałe trwanie w jedności bez względu na wielkie zróżnicowanie i odmienność osób, grup etnicznych, narodów i kultur. Duch Święty, źródło tej jedności, uczy wzajemnego zrozumienia i łagodności (a przynajmniej tolerancji), ukazując wszystkim duchowe bogactwo każdego. Uczy wzajemnego dzielenia się poszczególnymi darami duchowymi, których celem jest jednoczenie ludzi, a nie tworzenie wśród nich podziałów. Apostoł mówi: „Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo też zostaliście wezwani do jednej nadziei, jaką daje wasze powołanie. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest” (Ef 4,4-5). Na płaszczyźnie duchowej i etycznej, a pośrednio także na płaszczyźnie psychologicznej i społecznej, siłą jednoczącą jest przede wszystkim miłość, przeżywana i okazywana według przykazania Chrystusa: „abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem” (J 13,34; 15,12). Zdaniem św. Pawła miłość ta jest najwyższym darem Ducha Świętego (por. 1 Kor 13,13).

   Niestety, jedności Ducha Świętego i w Duchu Świętym, właściwej  Ciału  Chrystusa, sprzeciwia się grzech. Z tego powodu w przeszłości doszło do tak wielu podziałów wśród chrześcijan, podziałów niekiedy bardzo głębokich i trwałych. Podziały te można wyjaśnić – ale nigdy usprawiedliwić – słabościami i ograniczeniami natury ludzkiej zranionej przez grzech, które trwają i dają o sobie znać również w członkach Kościoła i w jego zwierzchnikach. Tym niemniej musimy głosić z przekonaniem, opartym na pewności wiary i doświadczeniu dziejowym, że wbrew wszelkiej ludzkiej słabości Duch Święty niestrudzenie buduje komunię i jedność. Takie przekonanie wyraził Sobór Watykański II w dekrecie o ekumenizmie Unitatis redintegratio: „dziś w bardzo wielu stronach świata pod tchnieniem łaski Ducha Świętego czyni się tyle wysiłków przez modlitwę, słowo i działalność, by przybliżyć się do tej pełni jedności, jakiej chce Jezus Chrystus” (n. 4). Szczere dążenie do tej jedności w Ciele Chrystusa pochodzi od Ducha Świętego, który jako jedyny może doprowadzić do pełnej realizacji ideału jedności. (…)

   Duch Święty rozlewa w Kościele samego siebie jako Miłość, zbawczą energię, tak aby dotarła ona do wszystkich ludzi, do całego stworzenia. Siła miłości przezwycięża ostatecznie wszystkie przeszkody, nawet jeśli – jak wiemy z doświadczenia historii – musi ustawicznie walczyć z grzechem i z tym wszystkim, co w ludzkiej istocie miłości się sprzeciwia, a więc z egoizmem, nienawiścią i destruktywną rywalizacją. Apostoł zapewnia nas jednak, że „miłość (…) buduje” (1 Kor 8,1). Od miłości zależy budowanie zawsze tej samej jedności.”

   Z katechezy Jana Pawła II wygłoszonej podczas środowej audiencji generalnej w dniu 5.12.1990 r.

   

 

Komentarze  

 
#1 RE: 11 sierpnia 2011. Eustachów - Czarncatarkowskazofia 2011-08-12 12:48
Aby dotrzeć na ucztę duchową do Pani na Jasnej Górze warto mieć bąble,zerwane ścięgna pokonać upał i deszcz.Pozdrowienia.
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

noimage
DJ FX
czwartek, 25 lipca 2024
Wykrywacz metalu, zÅota detektor
Wykrywacz metalu, złota detektor
czwartek, 18 lipca 2024