Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 19 kwietnia 2024 imieniny: Leona, Tymona

Uważaj! Możesz paść ofiarą oszusta "na prąd"!

Mariusz Szczygieł   
piątek, 06 lipca 2018 07:00

GniazdkoWczoraj, późnym wieczorem otrzymaliśmy od naszej Czytelniczki list o następującej treści:

"Dzisiaj do moich drzwi zastukała pewna Pani, która przedstawiła się i powiedziała, że jest pracownikiem PGE. Powiedziała, że nie odpowiedziałam na pismo, które powinnam dostać na jesieni (ale jeśli nie dostałam to wina poczty). Pismo miało zawierać informacje o taryfach za energię i jedną kartkę zadrukowaną, na której powinnam wysłać odpowiedź.

Oczywiście Pani nie może mi pokazać, co dostałam, bo akurat nie ma tego przy sobie. Jeśli dobrze pamiętam, to chyba dostałam coś pocztą z PGE o taryfach. W dalszej rozmowie dowiedziałam się, że jeśli chcę zmienić taryfę, to powinnam wysłać odpowiedź, a tego nie zrobiłam. Jak wyjaśniłam, że nie chcę zmian, to też - powinnam wysłać taką informację. Zdziwiło mnie stanowisko tej Pani, ale niestety brnęłam dalej. 

Pani powiedziała, że jak nie zrozumiałam o co chodzi, to mi wyjaśni (a ja nie zrozumiałam). Poprosiła o starą fakturę, żeby na niej to wytłumaczyć. Usłyszałam, że zmienia się sprzedawca i to już nie będzie PGE Rzeszów, tylko Warszawa i dlatego trzeba podpisać nową umowę. Zapytałam, czy mogę to zrobić w punkcie obsługi klienta w Radzyniu? Usłyszałam, że chyba tak.

Pani wyszła, a ja zostałam z gonitwą myśli. Zaczęłam się rozglądać czy nic nie zginęło, jak wyszłam po fakturę. Nie zauważyłam braków.

Zadzwoniłam na infolinię PGE w celu potwierdzenia lub zaprzeczenia prowadzenia przez nich takich praktyk. Usłyszałam, że nie wysyłają pracowników po domach. Jeśli chcą się skontaktować z klientem, to wysyłają pisma i proszą o zadzwonienie na numer znajdujący się na fakturze. 

Nie wiem, czy to była praktyka nieuczciwej konkurencji PGE, czy nowy sposób kradzieży na pracownika PGE? 

Myślę, że warto przestrzec innych, bo to jest oszustwo. Warto dodać, że Pani obchodziła wszystkie klatki w moim bloku.

Pozdrawiam

Czytelniczka"

Czego u naszej Czytelniczki szukała tajemnicza kobieta?

Co jakiś czas w Internecie pojawiają się ostrzegawcze komunikaty o takich wizytach. Najczęściej chodzi o zmianę dostawcy prądu. Wpuszczona przez nas do domu osoba prosi o ostatni rachunek za energię. Zdziwiona wysokością faktury albo propoponuje zmianę dostawcy, obiecując tańsze rachunki, albo spisuje dane właściciela z faktury. I jedno, i drugie kończy się zmianą dostawcy, niestety... zazwyczaj zamiast być taniej, otrzymujemy jeszcze większe kwoty do zapłaty...

 

Komentarze  

 
#1 RE: Uważaj! Możesz paść ofiarą oszusta "na prąd"!Adnim 2018-07-06 08:50
Moglby im w koncu przyp... w ryja za wtargniecie do domu. To juz sie ciagnie od wielu miesiecy.
 
 
#2 Radzyniankabzien 2018-07-06 10:35
Nie trzeba nikomu przp ... w ryja tylko nie wpuszczać do domu. Nie mogę pojąć, że do ludzi nie docierają ostrzeżenia, prośby i innego rodzaju komunikaty z każdej strony, że nie należy nikogo wpuszczać do domu bo wszystko można załatwić w instytucjach do tego uprawnionych. Do pani opisującej tę sytuację nikt nie wtargnął tylko został zaproszony, wpuszczony do mieszkania. Ta wizyta była za Jej zgodą i tyle w temacie.
 
 
#3 RE: Uważaj! Możesz paść ofiarą oszusta "na prąd"!Adnim 2018-07-06 11:00
Poczejaj az bedziesz w takin wieku jak starsze osoby samotnie mieszkajace i bedziesz mieć problemy z pisaniem na klawiaturze ze starosci i beda ci przychodzic takie osoby z innymi juz metodami. Nie ma to hak myslenie o sobie. Fuj
 
 
#4 Radzyniankabzien 2018-07-06 11:16
Nie wiem czy ten ostatni komentarz jest do mnie ale jeśli tak to napiszę, że jestem 70 - letnią kobietą mieszkającą samotnie oczywiście piszącą na klawiaturze i dotarło do mnie już dawno jedno zdanie " nie wpuszczać nikogo nie znajomego do domu pod żadnym pozorem ". To chyba nie trudno zrozumieć w każdym wieku i tak robię i będę zawsze konsekwentna.
 
 
#5 na prąd lub coś innegoEe 2018-07-06 23:01
Nie wiem czemu mają służyć powyższe komentarze. Mam odczucie, iż atakowane w nich są ofiary oszustów dlatego, iż są naiwne. A kto nie był nigdy oszukany? Chociażby przez "Panią Krysię" z zieleniaka, która nie wydała 1 gr bo go nie ma. Ale nie wydała 2 gr chociaż miała, bo przecież Ona nie może być stratna. Oszuści byli, są i będą. Zmieniają się tylko ich metody. Warto uświadomić społeczeństwo z praw i obowiązków klienta oraz sprzedawcy. I tutaj wielka prośba o to do redakcji.
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

Dom w Radzyniu Podlaskim
Dom w Radzyniu Podlaskim
czwartek, 18 kwietnia 2024
noimage
Opony 205/55R16 komplet
wtorek, 09 kwietnia 2024