Pucharowa przygoda |
Adam Kułak | |||
wtorek, 15 czerwca 2021 19:00 | |||
Otwiera się realna szansa na występy radzyńskiego zespołu w 1 rundzie Pucharu Polski na szczeblu centralnym. Warunek jest jeden -wygrać w środę finał wojewódzki z Chełmianką Chełm. Te same zespoły rywalizowały o puchar wojewódzki w ubiegłym roku, bramki Mateusza Chyły i Karola Rycaja dały Orlętom zwycięstwo 2: 0, proszę o powtórkę. Chełmianka przez eliminacje okręgu chełmskiego przeszła jak „burza”. Wszystkie mecze piłkarze Tomasza Złomańczuka grali na wyjeździe, w pierwszym spotkaniu pokonali Kłos Gmina Chełm 2: 0, w kolejnym Włodawiankę 5: 0. Finał okręgowy był popisem strzeleckim trzecioligowca, znokautowali drużynę Brat Siennica Nadolna 8: 0. W półfinale wojewódzkim Tomasowia stawiała opór, ale ostatecznie zawodnicy z Chełma wygrali 1: 2. Orlęta w drodze do finału nie gnębiły tak rywali, w Piszczacu było zwycięstwo 1: 2, mecz w Łukowie po remisie 4: 4 wygraliśmy po rzutach karnych. Najmniej problemów było w finale okręgowym na boisku w Międzyrzecu, gdzie miejscowy Huragan musiał uznać wyższość biało zielonych w stosunku 0: 3. O ile Chełmianka w Tomaszowie była faworytem, to już awans naszych piłkarzy po wyeliminowaniu Wisły Puławy w rzutach karnych jest dużą niespodzianką. Teraz przed trenerem i drużyną biało zielonych stoi trudny wybór, czy zagrać na setkę o puchar, czy koniunkturalnie oszczędzać siły na decydujące o utrzymaniu spotkanie z Awią Świdnik? Moim zdaniem nikt nie będzie kalkulował i drużyna w obydwu przypadkach będzie walczyć o zwycięstwo. Zapraszamy na Warszawską 77 w środę 16 czerwca godzina 17.30.
|