Komentarze
- Przed pałacem stanęła rozświetlona kareta
Dziękowanie przez mieszkańców Radzynia, czyli właścicieli PECu za ufundowanie karocy jest takim samy...
- Paolo Borsellino - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
znoszą ofiary dziękczynne
- zimny - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
mam rozumiec że mieszkańcy radzynia w związku z projektem uruchomienia komunikacj podmiejskiej do pk...
- winiek8 - Za nami Radzyński Jarmark Bożonarodzeniowy połączo...
Świąteczny to czas ... Wigilii to czas ... Tyle było przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia Były rek...
- Mar Pol - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
Pierwszy autobus to jeździł od stacji przez Białkę, miasto do Zabiela/mleczarni (część kursów kończy...
- keiichi
Przełamania nie było |
Adam Kułak | |||
poniedziałek, 26 kwietnia 2021 06:00 | |||
Nowy trener nie odwrócił złej passy radzyńskiej drużyny. Orlęta poniosły czwartą z rzędu ligową porażkę. Tym razem po wygranej w Radzyniu 0 : 1, trzy punkty zabrała Siarka Tarnobrzeg. Początkowe minuty meczu przebiegały pod dyktando bardzo ambitnie walczącego zespołu biało zielonych. Doskonałą okazję zmarnował Arkadiusz Maj, który zamiast soczystego strzału właściwie podał piłkę bramkarzowi gości. Blisko otwarcia wyniku był Michał Kobiałka po uderzeniu tuż nad poprzeczką z rzutu wolnego. Również Karol Rycaj nie potrafił zachować zimnej krwi i strzelił z pola karnego zbyt lekko. Goście odpowiedzieli groźnym strzałem Dawida Bałdygi a pod koniec pierwszej połowy w zamieszaniu podbramkowym byli blisko objęcia prowadzenia. Drugą połowę spotkania Orlęta rozpoczęły bardzo dynamicznie jednak w 58 minucie Bartosz Sulkowski golem bezpośrednio z rzutu wolnego nieco ostudził ambicje radzyńskich piłkarzy. Trener dokonał kilku zmian na niewiele się to zdało, piłkarze gospodarzy mieli ogromne trudności z przedarciem się przez rosłych obrońców Siarki i wypracowaniem okazji bramkowych. Zawodnicy z Tarnobrzega umiejętnie wybijali z konceptu naszą drużynę wyraźnie grając na czas, szczególnie celował w tym bramkarz. Kluczem do sukcesu w piłce nożnej jest strzelanie goli. Radzyńscy piłkarze nie zdobyli żadnej bramki i nowemu trenerowi oraz zawodnikom pomimo ogromnej ambicji a także woli walki przyszło przełknąć gorzką pigułkę porażki. Orlęta Radzyń – Siarka Tarnobrzeg 0 : 1( 0 : 0 ). Bramka: Bartosz Sulkowski – 58 minuta.
|
Komentarze
!!! Zadaszoną główną trybune oraz sztuczne boisko treningowe