Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 27 lipca 2025 imieniny: Julia, Natalia, Aureliusz

Już niedługo

Nigdzie się nie wybieraj... Siedź spokojnie w domu i oglądaj telewizję, albo czytaj książki :)
Dodaj wydarzenie
Zobacz wszystkie

Reklama

Jak mawiają brydżyści: szansik jak owsik...

Zbigniew Smółko   
niedziela, 04 grudnia 2022 11:00

Taktyka na meczNie myślałem, że kiedykolwiek to napiszę.

Ale ok, wczoraj tak mi wyszło w jednej rozmowie: wolałbym, żeby w meczu z Francją drużynę Polski poprowadził ten portugalski krętaczyna Paulo Sousa niż Czesław Michniewicz. Może by im powiedział, że mając w składzie piłkarzy Juve, Napoli, Barcy i kilku innych poważnych klubów są w stanie grać tak, jak drużyna złożona z piłkarzy drugiej ligi angielskiej i ligi australijskiej.

Można powalczyć z Argentyną? Można!

Holandia pokonała Amerykanów dość pewnie. Zwracam jednak uwagę, że USA miało chyba najmłodszą drużynę na tym turnieju a następny Mundial organizowany będzie właśnie w USA, Kanadzie i Meksyku. Są na właściwej drodze, to jest pewne.

Przeogromną różnicę zrobił Messi, ale i tak sympatyczni Socceroos ganiali się z albicelestes jak równy z równym. Gdyby ich bramkarz nie zwariował (bo kiwać się z napastnkiem to może Wojtek Szczęsny...), nie wiadomo, jak by się to skończyło. W końcówce byli bliscy wyrównania. Szkoda, że nie doszło do dogrywki.

Kompleksy i tyle

Dla polskich kibiców mecz Australia – Argentyna mógł być widowiskiem nie tylko pouczającym ale i też trochę smutnym. Okazało się, że to nie chodzi o to, że my mamy gorszych piłkarzy niż inni, bo mamy ewidentnie lepszych.

Tacy Australijczycy mają czterech facetów z drugiej ligi angielskiej (czyli Championship), kilku typów z drewnianej ligi szkockiej, cała masę gości, którzy nigdy nie zagrali gdzie indziej niż na Antypodach... My mamy za to jedną rzecz, której nie mają oni: kompleksy. Arabia się nie boi, Australia się nie boi, nikt się nie boi, tylko my się boimy. Z Michniewiczem za sterami Brazylia grałaby defensywkę na 0:0. Klasyczne pytanie z teorii wojskowości: czy groźniejsza jest armia lwów dowodzona przez barana czy armia baranów dowodzona przez lwa?

No dobra, dawać tą Francję.

To jest tylko jeden mecz. 90 minut w czasie których mogą zdarzyć się rzeczy dziwne. Ktoś może zrobić śmieszny błąd – złapać głupie czerwo, skiksować... Ktoś może zagrać mecz życia: przecież Piotrek Zieliński naprawdę potrafi, może akurat przyjdzie dzisiaj... Na 10 meczów jesteśmy w stanie wygrać raz, raz zremisować. W połowie wypadków skończy się to wynikiem "dużo do zera". Nie jestem w stanie wykrzesać z siebie ani odrobiny wiary w sukces. Żadne opowieści o szarży husarskiej, o tym jak wspaniali jesteśmy w trudnych momentach, o szczęściu trenera, w nic nie uwierzę. 2:0 dla Francji, która pod koniec meczu przejdzie w tryb "relaks".

Anglia napisze historię?

W drugim meczu Anglia stanie przed pierwszym naprawdę poważnym wyzwaniem. Kciuki będę ściskał za Senegal, ale ekipa Southgate'a ma znacznie więcej jakości i argumentów. Moim zdaniem może w Katarze powalczyć o medale. Już sześciu zawodników strzeliło na tym turnieju gole. 3:1 dla Brytyjczyków.

 

Komentarze  

 
#1 Ranking dniapasqd111 2022-12-05 06:15
Nie mam doliczonych pkt za mecz Anglia-Senegal
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

nowy dom
nowy dom
wtorek, 22 lipca 2025
Uruchomienie sklepu internetowego.
Uruchomienie sklepu internetowego.
niedziela, 20 lipca 2025
noimage
Wypożyczalnia
środa, 16 lipca 2025