
Komentarze
- Chirurgia wraca do szpitala
Nie jestem lewakiem a tym bardziej prawakiem - czy jakoś tak się zwiecie. Szpital, to też firma. Jed...
- eSPe - Chirurgia wraca do szpitala
espusiu coś zacytuję i pogrubię oki? Ciekawe czy będzieśz wiedział kogo cytuję a pogrubię kto ma daw...
- pioter - Chirurgia wraca do szpitala
myślisz że wystarczy dać mu różaniec,a wybitny fachowiec natychmiast stawi się w takim zaścianku jak...
- eSPe - Chirurgia wraca do szpitala
Właśnie tak. Aby sprostać unijnym wartościom czytaj normom trzeba nam aby państwo pomagało w budowie...
- pioter - Chirurgia wraca do szpitala
teraz czas na drugi. Należy ustanowić stypendium łącząc siły powiatu miasta i gminy dla studentów me...
- eSPe
Załatwmy sprawę po polsku. Módlmy się o cud! |
Zbigniew Smółko | |||
wtorek, 22 listopada 2022 06:00 | |||
Dobry Panie Boże, niech to będzie akurat dziś... To nic, że gramy głupim systemem, że mamy kołkowatych obrońców i tylko jednego kumatego pomocnika, że na Lewym będzie wisiało dwóch Meksykańców. Ale przecież my w Polsce tak zawsze, więc... Trochę szkoda tego Senegalu... Senegal przegrał mecz, w którym śmiało mógł pokusić się co najmniej o jeden punkt,. Mistrzowie Afryki nie mają powodów do desperacji. W mojej ocenie awans zapewni im nawet remis z Ekwadorem, bo w meczu z Katarem wypracuje sobie lepszą różnicę bramek. Dwa widowiska Anglia zagrała efektownie, ale prawdziwe próby dopiero przed nią. Niezależnie od ilości nastukanych goli Iranowi widać, że są dużo dojrzalsi niż dwa lata temu. A ciągle są młodzi. Na meczu USA – Walia było dużo wolnych krzesełek, zwłaszcza w tych droższych sektorach. A było na co popatrzeć. Zwłaszcza na Amerykanów. Walia mnie nie rozczarowała. Od początku twierdziłem, że są słabi. A tą całą FIFA trzeba po prostu zaorać. Okiem fachowca: A może Meksykanie już imprezują?
Możliwości są dwie: albo Meksykanie, swoim zwyczajem gdzieś tam po cichu balują jak np. cztery lata temu i wtedy mamy pewne szanse. A jeśli jednak są w pełni skoncentrowani to pewnie okaże się że tak naprawdę są po prostu silniejszą drużyną, mającą więcej indywidualności. Nie podejmuję się zgadywać w jakim ustawieniu zagra Polska, ale chyba trener będzie chciał być konsekwentny i zagramy, tu słowo klucz: niestety, trójką stoperów. Tym systemem świetnie gra Holandia, która ma silnych, szybkich obrońców i wybieganych skrzydłowych. My zaś, moim zdaniem powinniśmy próbować 4-2-3-1. Ale będzie co będzie. Negatywnie zaskoczył mnie Iran. Na poprzednich mistrzostwach świetnie prezentowali się w meczach z Hiszpanią i Portugalią, w obydwu w gruncie rzeczy byli lepsi a minimalnie przegrywali. Może kluczem była strata bramkarza, bo rezerwowy okazał się wyraźnie słabszy od podstawowego. Holandia odegra ważną rolę w tym turnieju. W mojej ocenie największą gwiazdą jest tam trener van Gaal, którego cenię bardzo wysoko. Ma ktoś aviomarin? Dzięki Trenerze. Po mojemu będzie lipa. Przecież jak ci rodacy Speedy Gonzaleza wezmą na warsztat, zwrotnych jak furmanka Glika, Bednarka i Krychowiaka to się tam będą straszne rzeczy działy. To nie pojedzie. 1:3. A tak swoją drogą: Mariusz, daj jeszcze jeden punkcik do typera, tak za dwa punkty: Czy Szczęsny tradycyjnie w pierwszym meczu coś odpieprzy? Mi zaznacz: tak! Boże, jak ja bym chciał się mylić... Panie Boże, z tym cudem jeszcze raz się przypominam... Co tam jeszce w menu? Argentyna – Arabia Saudyjska 2:1. W pierwszym meczu Saudyjczycy będą groźni, jeszcze będą wierzyć że mogą sprawić niespodziankę. Jakoś tam sobie Latynosi poradzą, ale to nie będzie spacerek. Francja – Australia 3:1. Nawet bez Benzemy tricolores są jednym z głównych faworytów turnieju, Australia gra zawsze dość efektownie, więc mecz będzie super do oglądania. Dania – Tunezja 2:0. Ma coś w sobie reprezentacja Danii że się jej łatwo kibicuje. Starsi panowie pamiętają, jak w 1992 roku (trener Raczyński miał 5 miesięcy...) UEFA wywaliła chwilę przed turniejem reprezentację Jugosławii, ściągnęła z urlopów Duńczyków, ci spotkali się na lotnisku w Sztokholmie, skończyli imprezę i wygrali turniej... Choć i z taką Tunezją nic nie wiadomo... Ach, jeszcze o meczach grupy D... Pozwolę sobie na podanie informacji, która nie sądzę, żeby okazała się szczególnie przydatna, ot, taka ciekawostka. Gdyby Polska wyszła z grupy to trafia właśnie na którąś z tych ekip. Kolejny argument przeciw FIFA A poza tym... Zawsze pisząc teksty na Typera o tej porze łatwo miałem z doborem ilustracji – po prostu wybierało się jakąś fotkę ślicznej dziewczyny z trybun i już! Jeszcze trzeba było mocno przebierać. A w tym roku posucha dramatyczna. Piwa też zabronili pić. Nigdy więcej Mundialu w Katarze.
|
Komentarze