
Komentarze
- Nasz wniosek do Funduszy Szwajcarskich przeszedł o...
Czar prysł Kraśnik i Hrubieszów idą dalej ! Nam pozostają konsultacje ?:)
- waluś - Strategia Rozwoju Miasta
Komentarz z ust mi wyjęty. Konsultacje społeczne, sondy, odpowiadanie na najmniej sensowne pytania z...
- NN - Spotkania z Historią u Potockich
To, że wielu z nas (na szczęście nie wszyscy) myślimy tak, jak nasi ojcowie i dziadowie, coraz częśc...
- akotyla - Spotkania z Historią u Potockich
Dziękuję Bogu że jeszcze mówimy i myślimy tak jak nauczyli nas nasi ojcowie i dziadowie zgodnie z tr...
- niepokorny - Strategia Rozwoju Miasta
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- tofik
Budżet obywatelski w planach na przyszły rok? |
Michał Maliszewski | |||
sobota, 27 maja 2017 07:00 | |||
Niestety oprócz samej woli jego wprowadzenia do planów budżetowych na przyszły rok nie wiemy jeszcze w jakiej formule ma występować. Jest to bardzo dobre narzędzie dla mieszkańców, ponieważ sami będą mogli zdecydować co chcą zmienić w swoim mieście, lub w co zainwestować środki. Radzynianie będą mogli wnioskować na przykład: o utworzenie placu zabaw w danym rejonie miasta, dostawieniu ławek lub odnowieniu jakiegoś miejsca w Radzyniu. Niestety na razie nie mamy żadnych konkretów i nie wiemy w jakiej formie budżet obywatelski w naszym mieście będzie realizowany. - Rozmawiamy w gronie osób odpowiedzialnych szczególnie za finanse nad zaproponowaniem państwu radnym rozwiązań związanych z opracowaniem i wdrożeniem budżetu obywatelskiego. Zechcemy taki projekt państwu przedłożyć, ale będzie to związane z opracowaniem budżetu miasta na rok 2018 – mówił podczas obrad burmistrz. - Bardzo cieszę się z tego pomysłu na budżet partycypacyjny, o który przez wiele miesięcy, a nawet lat zabiegałem i wydawało mi się, że mówimy wspólnym głosem, a później okazało się, że nie jest to mile widziane, a teraz ten temat wraca – odpowiedział Jerzemu Rębkowi radny Jakub Jakubowski. - Chciałem zapytać na jakim rzeczywiście to jest etapie, bo jeśli mówimy o umieszczeniu go w budżecie na 2018 rok to albo jest za późno, albo najwyższy czas zabrać się do ciężkiej pracy, bo żeby to działało dobrze to trzeba wytłumaczyć mieszkańcom na czym to polega. To nie może odbyć się w tydzień, ale w kilka miesięcy. Musimy ustalić mechanizm działania tego narzędzia, a później składanie wniosków, weryfikacja, konsultacja, głosowanie, wdrażanie i na ostatnim etapie jest wpisywanie konkretnego działania do budżetu. Chciałbym zapytać na jakim to jest etapie i czy jest to realne, żeby startując w połowie roku zrealizować go już w przyszłym? – pytał Jakubowski.
Z niecierpliwością czekamy na pierwsze konsultacje społeczne oraz informacje związane z budżetem partycypacyjnym. Wiemy, że mieszkańcy mają sporo pomysłów odnośnie zmian w naszym mieście, którymi się chętnie podzielą.
|
Komentarze