Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Nasz wniosek do Funduszy Szwajcarskich przeszedł o...
Tu nikt nie napisał, że dostaliśmy pieniądze, tylko, że przeszliśmy w zasadzie wszystkie etapy, a ni...
- Admin iledzisiaj.pl - Nasz wniosek do Funduszy Szwajcarskich przeszedł o...
Wolałbym póki co zachować powściągliwość w odtrąbieniu ogromnego sukcesu. Szczególnie po przeczytani...
- zjp - Jazz u Potockich: Muzyka filmowa Jerzego „Dudusia”...
A po polsku to co to ten outsourcing?
- niepokorny - Nasz wniosek do Funduszy Szwajcarskich przeszedł o...
Ani nie przedstawiono szczegółowego planu wydatków z tego projektu, ani przede wszystkim nie przekon...
- zimny - Nasz wniosek do Funduszy Szwajcarskich przeszedł o...
Czyli nie ma się co cieszyć Bo mogą odrrzucić Z innych powodów
- niepokorny
XV MOTOPIKNIK w Komarówce Podlaskiej |
Michał Maliszewski | |||
środa, 10 lipca 2013 07:00 | |||
Motopiknik rozpoczął się w piątek 5 lipca i trwał trzy dni – aż do niedzieli. Pierwszego dnia odbyło się oficjalne otwarcie wydarzenia oraz występy zespołów, takich jak Rooster, Korniszon, Patologia i Dai Darogu - zespołu z Białorusi. Nie zapominając również o grach i zabawach dla zmotoryzowanych i nie tylko. Sobota była dniem zabaw, muzyki i parady motocyklowej, która – jak wiadomo – była bardzo widowiskowa i ściągnęła rodziców z pociechami. Mogliśmy zobaczyć konkursy organizowane przez prowadzących, takie jak pokazy mody, konkursy motocyklowe, czy pochłaniacz agresji – czyli rozwalanie starego samochodu, by wyładować na nim swoje emocje. Warto wspomnieć o zespołach, które zagrały w sobotni, słoneczny dzień, a byli to: Nieściszalni, Ametria, Burnin’ Hearts, oraz gwiazda wieczoru zespół Harlem. Gdy przyszła noc odbyła się loteria i przy dźwiękach muzyki zlotowicze udali się do swoich namiotów. Niedziela była dniem pożegnalnym. Po śniadaniu, porannych rozmowach i pakowaniu swoich rzeczy, motocykliści rozjeżdżali się do domów. - Zlotowicze dziękują Panther MC za 15 lat wspaniałych motopikników. Za rok spotykamy się ponownie. Do miłego zobaczenia – mówi jedna z organizatorek Motopikniku. Dziękujemy Anicie Struk i Katarzynie Hryń za udostępnienie nam nagrania wideo i kilku zdjęć, które znajdziecie poniżej.
|