
Komentarze
- Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej strony taki tryb prowadzi do wielu problemów ze zdrowiem. ...
- for_sale - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Komu chce się ślęczeć nad garami? Kupi sobie taki singiel gotowe żarcia i macie wzrosty we wszystkim...
- pioter - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Niektóre miasta odchodzą od plastikowych worków na śmieci i nie odbierają frakcji zielonej, która je...
- radzyniak13 - Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Wydaje mi się, że liczba 2 tys. osób (12 tys. zgłoszonych / 14 tys. mieszkańców), które nie są zgłos...
- for_sale - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-sad-wstrzymuje-przesluchania-netanjahu-premier-izraela-unika,n...
- pioter
Już 24 lata pomagają sobie i innym wytrwać w trzeźwości |
Mariusz Szczygieł | |||
sobota, 19 maja 2012 21:40 | |||
Już 24 lata pomagają sobie i innym walczyć z uzależnieniami i wytrwać w trzeźwości, a w sobotę 12 maja świętowali wspólnie rocznicę powstania Klubu. O tym, że nie jest łatwo wiedzą doskonale, ale wiedzą również, że są w stanie pokonać wszystkie przeciwności i wytrwać w trzeźwości. - Dzisiaj zrezygnować z alkoholu i zapisać się do klubu abstynenta to czyn bohaterski. Podjąć tego typu kroki to narazić się na dwuznaczne uśmieszki, na drwiny i niejednokrotnie na złośliwe komentarze. Myślę, że Wy lepiej o tym wiecie niż ja i tego doświadczacie w swoim życiu. Wytrwać w tym co jest dobre i piękne, chociaż nie jest popularne - to jest bohaterstwo w dzisiejszych czasach. Nie zawsze Wasza postawa będzie spotykała się z uznaniem w środowisku i będziecie musieli zmagać się z różnymi przeciwnościami. To Wy, tworzący kluby abstynenta jesteście tymi, którzy pokazują, że będąc dorosłym można żyć bez alkoholu. To wy przez swoją postawę zadajecie kłam tym, którzy mówią: A któż to w dzisiejszych czasach nie pije? Są tacy którzy nie piją alkoholu. To dzięki temu, że Wy jesteście można powiedzieć takie słowa i będą to słowa prawdziwe - mówił na uroczystej mszy ksiądz Andrzej Kieliszek - duszpasterz osób uzależnionych w diecezji siedleckiej. Klub Abstynenta "STOP" powstał z inicjatywy osób, które chciały wyjść z nałogu oraz ich opiekunów. Dzisiaj liczy ponad 30 członków, a przez 24 lata funkcjonowania pomógł wielu osobom. Od 15 lat funkcję prezesa pełni Mariusz Uss. Przed nim klub prowadzili: Janusz Szymoniuk, Wojciech Bogutyn, Włodzimierz Kamecki i Zbigniew Skrzeczkowski. Radzyński Klub Abstynenta "STOP" pomaga ludziom uzależnionym od alkoholu i narkotyków. Wspiera również walkę z innymi uzależnieniami. Do klubu może przyjść każdy - jedynym warunkiem przystąpienia jest bycie trzeźwym. Rocznica powstania klubu była kolejną okazją do wzajemnego wsparcia i cieszenia się z życia w trzeźwości - Chodzi o to, aby wspólnie świętować i być razem. By czuć tę siłę, która jest w nas i daje nadzieję nam i tym, którzy dopiero zaczynają okres wieloletniego niepicia i trzeźwienia. To także bardzo dobra forma pokazania naszemu społeczeństwu, że można żyć bardzo dobrze bez alkoholu i można wyjść z nałogu - mówił prezes klubu Mariusz Uss, który 18 lat żyje w trzeźwości. - Dzisiaj jest o wiele gorzej niż 18 lat temu. Wtedy głównym uzależnieniem był alkoholizm. Dzisiaj uzależnień przybyło - są narkotyki, jest hazard i komputery. Można powiedzieć, że dzisiaj jest horror. My mieliśmy to szczęście, że trafiliśmy na tamte lata. Dzisiaj na pewno będzie trudniej. Chodzi tutaj również o finanse. NFZ nie refunduje wielu usług i ludzie zostają sami sobie. Tutaj pojawiają się kluby abstynenta. Udzielamy świadczeń i dzielimy się swoim doświadczeniem bezpłatnie - opisywał dzisiejszą sytuację osób uzależnionych Uss. - Pomagamy innym swoją wiedzą i doświadczeniem. Członkowie klubu są odpowiednio przeszkoleni. Przeszli różne programy rozwoju, terapeutyczne i psychoterapeutyczne. Zasiadają w komisjach przeciwdziałania problemom alkoholowych i punktach informacyjno-konsultacyjnych, gdzie pomagają walczyć z uzależnieniami oraz kierują do odpowiednich instytucji - dodał członek klubu Waldemar Gręzak. "STOP" kolejny już raz udowodnił, że można dobrze bawić się bez alkoholu. Członkowie klubu za pomoc w organizacji uroczystości dziękują sponsorom: Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Radzyniu Podlaskim, FH Żurawski Jan, AUTO-NISSAN Cezary Nieznajek, Sklep Hydrauliczny Belniak i Sałta, FH ASTEK Katarzyna Krasucka, Dariuszowi Konarskiemu i Mariuszowi Skoczylasowi. Gości bawił zespół "NOVUM".
|