Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- Przed pałacem stanęła rozświetlona kareta
Dziękowanie przez mieszkańców Radzynia, czyli właścicieli PECu za ufundowanie karocy jest takim samy...
- Paolo Borsellino - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
znoszą ofiary dziękczynne
- zimny - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
mam rozumiec że mieszkańcy radzynia w związku z projektem uruchomienia komunikacj podmiejskiej do pk...
- winiek8 - Za nami Radzyński Jarmark Bożonarodzeniowy połączo...
Świąteczny to czas ... Wigilii to czas ... Tyle było przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia Były rek...
- Mar Pol - Od 2 stycznia pojedziemy PKS-em na pociąg!
Pierwszy autobus to jeździł od stacji przez Białkę, miasto do Zabiela/mleczarni (część kursów kończy...
- keiichi
Od marca ceny ogrzewania trochę w dół |
Mariusz Szczygieł | |||
wtorek, 28 lutego 2023 07:00 | |||
Zgodnie z obietnicami od 1 marca br. ceny dostaw ciepła mają być niższe. I trochę niższe będą... Prezes URE zaakceptował ceny stosowane przez PEC 30 września 2022 r., powiększone o 40%, na podstawie znowelizowanej ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw. O ile realnie zmienią się ceny w naszych domach? Zobaczymy na rachunkach. Możemy jednak porównać ceny dostaw ciepła obowiązujące dzisiaj to tych, które będą obowiązywać od marca. Nowe ceny mają obowiązywać do końca 2023 roku. Nie zawierają podatku VAT. Jak informuje URE, nowelizacja ustawy skutkuje wprowadzeniem trzech mechanizmów wyznaczania przez firmy ciepłownicze cen ciepła. Co ważne, w rozliczeniach z odbiorcami stosowany będzie ten najkorzystniejszy dla odbiorców. Obowiązujący dotychczas system cen ciepła z rekompensatą oznaczał, że cena wytwarzania ciepła (bez uwzględniania kosztów dystrybucji) pobierana od odbiorcy nie mogła przekroczyć określonego ustawowo pułapu tj.:
Po wprowadzonych nowelizacją zmianach cena ciepła z rekompensatą też nie będzie mogła przekroczyć ww. pułapów, ale będzie ona uwzględniała zarówno koszty produkcji ciepła, jak i jego dystrybucji. To istotna zmiana, ponieważ cena ciepła z rekompensatą będzie dotyczyła wszystkich składowych ceny płaconej przez odbiorcę końcowego. Ceny netto nie wzrosną więcej niż 40 proc. Drugi, wprowadzony właśnie przez ustawodawcę system określania cen ciepła stosowanych w rozliczeniach z odbiorcami zakłada, że całkowite ceny ciepła dla odbiorców, czyli obejmujące zarówno ceny i stawki wytwórców jak i dystrybutorów, mogą wzrosnąć do końca 2023 r. o maksymalnie 40 proc. w stosunku do cen z końca września 2022. Dla wdrożenia tego właśnie mechanizmu konieczne było opublikowanie przez URE wartości cen i stawek opłat wszystkich koncesjonowanych firm ciepłowniczych - wytwórców i dystrybutorów - obowiązujących 30 września 2022 r., powiększonych o 40 proc. To zestawienie będzie podstawą do wyliczenia przez dystrybutorów ceny dla odbiorców ciepła, która będzie stosowana od 1 marca do 31 grudnia 2023 r. Trzecia możliwość rozliczania cen ciepła systemowego bazowała będzie wprost na zatwierdzanych przez Prezesa URE taryfach firm ciepłowniczych. Będzie ona miała zastosowanie wtedy, gdy poziom cen z taryf nie osiągnie ani poziomu cen z rekompensatą, ani poziomu maksymalnego wzrostu ceny, czyli o 40 proc. Firmy ciepłownicze zostały zobowiązane do stosowania w rozliczeniach z odbiorcami najbardziej korzystnej dla odbiorców ceny ciepła wyliczonej na podstawie jednego z trzech ww. systemów. Co ważne, jeśli cena wyliczona przez dystrybutora według nowych zasad okaże się niższa niż płacona przez odbiorców od początku października 2022 r., to ich rachunki zostaną wstecznie skorygowane.
|
Komentarze
I co zatkało wszystkich "lewaków" i "platfusów" nie ma podwyżek są obniżki. Czy "za Tuska" były obniżki - podpowiem nie było a za Kaczyńskiego są i to nie jest ostatnie słowo w sprawie obniżek. Że niby co ?e wcześniej zdrożało. Tak wcześniej zdrożało przez Tuska i UE a taniej dzięki Morawieckiemu To takie trudne do zrozumienia, przecież wystarczy obejrzeć wiadomości - sam niestety jestem dopiero na początku "nawrócenia" i nie daję rady całych obejrzeć ale wystarczy obejrzeć 5 minut a później powtrzają to samo tylko od drugiej strony. Następny wpis będzie o robakach co Tusk każe jeść ale to jutro