Już niedługo

"Dworskie Opowieści" - Aukcja w Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim, 10.05.2025, 18:00, PAŁAC POTOCKICH
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Fujarem albo ... jest ten kto go tam wysłał.
- pioter - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Wczoraj jakiś fujar albo .... zaczął ścinać trzciny na dużym stawie.Jak można w okresie lęgowym ptac...
- radzyniak0000001 - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
A gdyby tak odrestaurować te lochy albo rozbudować to może byłaby to atrakcja turystyczna?
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
- niepokorny - Spacer po Radzyniu, jakiego nie znasz!
Ile masz lat, że jeszcze wierzysz w bajki? Podziemia wokół pałacu były niczym innym, jak sposobem od...
- kurka wodna
Będę bronić interesów mieszkańców - radna Bożena Lecyk odpowiada na zarzuty |
Mariusz Szczygieł | |||
środa, 13 stycznia 2021 07:00 | |||
Oświadczenie radnej znajdziecie tutaj. Minął miesiąc i wczoraj na stronie internetowej Miasta pojawiło stanowisko firmy ANTINUS Sp. z o.o. w tej sprawie: "Odpowiadając na Państwa zapytanie uprzejmie informujemy, że nasza firma zakończyła zlecone przez UM w Radzyniu Podlaskim przeglądy serwisowe obiektów, gdzie zamontowano instalacje PV. W trakcie prowadzonych czynności serwisowych, podczas których dokonano również inwentaryzacji zamontowanych urządzeń, nie potwierdziły się zarzuty dotyczące braku zamontowanych wyłączników różnicowo-prądowych, ponieważ wszystkie zainstalowane instalacje taki wyłącznik posiadają. Nieuzasadniony jest również zarzut braku zabezpieczeń po stronie prądu zmiennego, ponieważ wszystkie wykonane instalacje takowe zabezpieczenia posiadają. Potwierdzono również, że każdy inwerter jest wyposażony w moduł umożliwiający monitoring instalacji. Nie potwierdził się również zarzut dotyczący braku uziemienia instalacji. Nadmieniamy ponadto, że wszystkie parce zostały wykonane zgodnie z projektem, a wszelkie odstępstwa od projektu (jeśli występowały) były każdorazowo uzgadnianie z inspektorem nadzoru lub autorem projektu, gdyż dopiero zgoda inspektora nadzoru lub autora projektu upoważnia do wprowadzenia takowych zmian. Jedynym beneficjentem projektu, który uniemożliwił przeprowadzenie przeglądu serwisowego jest Pani Lecyk, która jest radną miasta Radzyń Podlaski. Pani Radna nie wpuściła na swoją posesję naszego pracownika, ponieważ jest obywatelem Białorusi. Pani zażyczyła sobie „Polaka”, co naszym zdaniem świadczy o wysokiej nietolerancji tej Pani wobec obcokrajowców, co w naszej ocenie jest aktem niedopuszczalnym, a w szczególności nie przystoi takie zachowanie osobom sprawującym funkcje publiczne. Jesteśmy zażenowani postawą Pani Radnej, która w taki sposób potraktowała naszego pracownika oraz uniemożliwiła tym samym przeprowadzenie czynności serwisowych. A po dzisiejszej rozmowie telefonicznej z Panią Lecyk mam nieodparte wrażenie, że uczestniczymy w jakiś „politycznych przepychankach”... dla nas zupełnie niezrozumiałych. ANTINUS Sp. z o.o."
"Radna Bożena Lecyk blokuje kontrolę instalacji fotowoltaicznych, której sama się domagała?" - pyta Anna Wasak - rzeczniczka Miasta w tytule artykułu na miejskiej stronie. A co na to radna?
Stanowisko wobec artykułu umieszczonego na stronie Urzędu Miasta Radzyń Podl. dotyczącego realizacji projektu Słoneczna Alternatywa dla Radzynia. W odpowiedzi na artykuł umieszczony na oficjalnej stronie Urzędu Miasta oświadczam, że podtrzymuję swoje stanowisko w tej sprawie. Jeszcze raz zdecydowanie twierdzę, że we wspomnianych instalacjach występują braki, które mogą zagrażać bezpieczeństwu domowych instalacji elektrycznych. W moim przypadku zostało to potwierdzone przez niezależnego fachowca z dużym doświadczeniem w tej dziedzinie. Wspomniane nieprawidłowości zostały też potwierdzone przez innych mieszkańców –beneficjentów projektu, którzy się ze mną kontaktowali. Firma Antinus twierdzi, że wszystko zostało zamontowane zgodnie z projektem. Dlaczego więc w połowie grudnia ubiegłego roku pracownicy ww. firmy wymieniali inwertery twierdząc, że te mniejszej mocy zostały zamontowane przez pomyłkę, montowano też anteny Wi-Fi (monitoring nie działa do dnia dzisiejszego). Wszystkie te informacje przekazali mi mieszkańcy. Ewidentnym przykładem jest moja instalacja. Zapraszam firmę do weryfikacji po wcześniejszym uzgodnieniu terminu. Czekam na kontrolę ze strony Urzędu Marszałkowskiego jako organu uprawnionego, do którego został skierowany wniosek. Mam nadzieję, że zostanie przeprowadzona rzetelnie i rozstrzygnie, po której stronie leży prawda. Odnosząc się do kwestii przeglądu serwisowego zamontowanej u mnie instalacji, który miał być przeprowadzony przez pracownika firmy Antinus, oświadczam, że zgodnie z przesłaną mi informacją nikt z firmy Antinus nie kontaktował się ze mną w sprawie ustalenia terminu przeglądu. Z zaskoczenia pojawił się u mnie jakiś człowiek mówiący łamaną polszczyzną. Nie przedstawił się, nie posiadał identyfikatora. Stwierdził tylko, że on do fotovoltaiki. Próbując rozmawiać o brakach w instalacjach wyraźnie widziałam, że nie wie o co chodzi. Nabrałam podejrzeń a ponieważ nie miałam pewności, że to właściwa osoba, zabroniłam jej wejścia do mojego domu, gdyż chronię swój dom przed osobami niepożądanymi. Mam do tego prawo. Poprosiłam o to, by przyjechała z firmy Antinus inna osoba, najlepiej mówiąca po polsku. Twierdzenie, że zażyczyłam sobie „Polaka” jest bezczelnym kłamstwem osoby, która tak twierdzi. Zarzut, że (cyt.) „w dalszym ciągu odmawiam dostępu do swojej posesji”, jest kolejnym kłamstwem i próbą przedstawienia mojej osoby, jako tej, która utrudnia pracę firmie, która montowała instalacje fotowoltaiczne naszym mieszkańcom- moim zdaniem, bez właściwego nadzoru ze strony Urzędu Miasta. Ustalenie terminu było dla mnie sprawą ważną bowiem chciałam poprosić o obecność osobę, która wcześniej robiła przegląd mojej instalacji i wykazała braki. Stwierdziłam, że taka konfrontacja jest konieczna bowiem sama się na tym nie znam. Podnoszenie kwestii, że podpisałam protokół dotyczący wykonania instalacji potwierdzam, gdyż instalacja jest i funkcjonuje. Natomiast co to jest za argument? Wszyscy beneficjenci podpisali protokół, ale czy ktokolwiek zagłębiał się w szczegóły projektu, czy niezbędnych elementów w niej zamontowanych? Czy do tego zobowiązani zostali właściciele poszczególnych posesji, na których zamontowano instalacje? To jest daleko idąca manipulacja oraz zrzucanie odpowiedzialności za braki w instalacjach na mieszkańców. Protokół został również podpisany przez komisję z ramienia Urzędu Miasta. Rodzi się pytanie co w takim razie poświadczyła komisja? Nikt ponownie nie skontaktował się ze mną w sprawie umówienia nowego terminu przeglądu. Na co czekam z niecierpliwością. Wzywam firmę o to by udowodniła, że kontaktowano się ze mną w tej sprawie. Może posiada nagranie rozmowy ???? Ponadto w nagłówku artykułu umieszczonego na stronie Urzędu Miasta padło stwierdzenie o tym, iż blokuję kontrolę której się domagałam. Szkoda, że Pani rzecznik Urzędu Miasta nie odróżnia zwykłego przeglądu serwisowego, przeprowadzonego przez firmę Antinus od kontroli, o jaką został złożony wniosek do Urzędu Marszałkowskiego. Muszę wyrazić również swój zdecydowany sprzeciw w kwestii publikowania na oficjalnej stronie Urzędu Miasta tego typu artykułów atakujących mnie jako radnej. Jest to próba dyskredytowania mnie w oczach mieszkańców naszego miasta za to, że wskazuję nieprawidłowości, braki, nieudolność w zarządzaniu miastem obecnego burmistrza, który naraża mieszkańców na straty poprzez źle realizowane projekty. Wspomnę tu tylko głośną sprawę firmy ENSOL, która uczestniczyła w podobnym projekcie. Na rzecz tej firmy miasto (na mocy prawomocnego wyroku) zapłaciło ponad 1mln zł (płacąc dwa razy za to samo). Liczne procesy sądowe i olbrzymie koszty z tego tytułu ponoszone przez miasto czyli nas wszystkich. Chcę jasno powiedzieć mieszkańcy wybrali mnie na swojego przedstawiciela w Radzie Miasta. Zostałam powołana by stać na straży praworządności, aby bronić interesów mieszkańców i aby piętnować nieprawidłowości. Będę czynić to dalej chociaż czasami jest to trudne. Tak rozumiem misję wykonywania mandatu radnego. Dobro nazywam dobrem a zło - złem. Zwracając się do mieszkańców pragnę poinformować, że w roku 2023 zostaniecie Państwo prawnymi właścicielami instalacji zamontowanych na Waszych posesjach. Możecie zgodzić się na to, że otrzymacie instalację, która jest niekompletna albo możecie zawalczyć o właściwy produkt i cieszyć się nim przez wiele kolejnych lat. Jesteśmy w stanie, w krótkim czasie sprawdzić Wasze instalacje oraz wskazać ewentualne nieprawidłowości. Jeżeli macie Państwo taką wolę proszę o kontakt. Radna Rady Miasta Radzyń Podlaski Bożena Lecyk
|
Komentarze
Dlaczego radni Radzynia Podlaskiego, opozycyjni i koalicyjni, uczestniczą w tej farsie? Nie rozumie. Nasze Miasto staje się zaściankiem regionu, a obietnice wielkich obietnic rewaloryzacji pałacu to mrzonki. Być może się mylę, ale trudno wyobrazić sobie tłumy w muzeum sarmacji, co przyniesie rozwój gospodarczy miasta!? Uważam, że burmistrz reprezentuje komunistyczne poglądy, w których dawać to jest dobro..!? Każdy włodarz powinien dbać o rozwój miasta, a nie budować wydmuszkę swoich pozornych dokonań, aby manipulować, kłamać i budować swoją pozycje na głupocie ... akceptowanej przez ogół społeczny. Szkoda, że nie mamy w Radzyniu menadżera, który by to ogarnął.
Jeżeli jest tak, jak pisze radna Ledcyk - mposiadacze tych instalacji zostali oszukani, a bezpieczeństwo ich domowych instalacji jest zagrożona.
Tytuł artykułu rzeczniczki prasowej radzyńskiego magistratu Anny Wasak – niegdyś nieźle wykształconej polonistki:"Radna Bożena Lecyk blokuje kontrolę instalacji fotowoltaicznych, której sama się domagała?"
Fragment oświadczenia radnej Bożeny Lecyk:"Szkoda, że pani rzecznik Urzędu Miasta nie odróżnia zwykłego przeglądu serwisowego, przeprowadzonego przez firmę Antinus od kontroli, o jaką został złożony wniosek do Urzędu Marszałkowskiego."
Rodzi się szereg pytań:
Czy Anna Wasak celowo manipuluje Czytelnikami?
Czy też może próbuje zakpić z ich inteligencji?
A może przestała rozumieć, o czym pisze?
A może ślepo, posłusznie i bezrefleksyjnie (czytaj:bezmyślnie) realizuje tzw. politykę informacyjną swego szefa?
A może uczciwość pomieszała jej się z propagandą?
Analiza tegoż tytułu wskazywałaby raczej na pewien jego rys asekuracyjny, o czym świadczy wieńczący to "zagławie" znak zapytania. Sugestia jednakowoż przekaz ma jasny, nawet pozornie atrakcyjny jako figura stylistyczna – taki oksymoron semantyczny z sugestią niekonsekwencji (co najmniej) Pani Radnej.
Opowiadałbym się raczej za tezą o perfidnej, wyrachowanej, zaplanowanej manipulacji połączonej z jawną kpiną z rozumności odbiorcy – na zasadzie – "ciemny lud wszystko kupi".
Wracając do Pana Kotyły - ma racje.