Komentarze
- Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
I tak jest codziennie. Ruletka albo totolotek. Nigdy nie wiadomo, która ulica, na którym odcinku i w...
- rogazzzo - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Przejeżdżając dzisiaj ulicam Radzynia zobaczyłem wściekłość kierowców. Ulica Warszawska nieprzejezdn...
- task55 - Wieczór z kulturą żydowską
pomagają w pokojowych kontaktach z narodem palestyńskim. Jak widać, niektórym to nie przeszkadza.
- zimny - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Poprzednicy pozostawili swoich na czatach.
- eSPe - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Związki zawodowe w Urzędzie Miasta, co Wy tam szanowni gospodarze robicie że pracownicy muszą związk...
- LomoZ
"Albo grubo, albo wcale!" - DRIFT SHOW w Radzyniu Podlaskim już za nami! |
Mariusz Szczygieł | |||
wtorek, 06 lipca 2010 00:48 | |||
Wojciech Sposób (Radzyń Podlaski), Paweł Jagiełło (Łódź), Michał Mikołajczak "Siwy" (Środa Wielkopolska), Mateusz Włodarczyk "Włodar" (Pabianice), Maksymilian Grabowski "Maxxx" (Toruń)- oto bohaterowie naszego niedzielnego przedstawienia! Radzyński DRIFT SHOW przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Pięciu kierowców, 5 samochodów i około 3000 widzów. Nie widział tego jeszcze Radzyń, nie widziała także baza radzyńskiego PKS-u. Wyruszyliśmy po 13 z bazy PKS do miasta- zaprezentować się mieszkańcom, przypomnieć, że za chwilę będzie pokaz jazdy, dać możliwość zobaczenia niesamowitych aut tym wszystkim, którzy nie mogli być razem z nami na placu przy ul. Budowlanych. Drogą K19, jadąc w długiej kolumnie, dotarliśmy do stacji paliw, na której kierowcy zaopatrzyli paliwożerne BMW w życiodajne soki, dające moc i radość. Jeszcze było spokojnie... Spokój zakończył się wraz z wyjazdem ze stacji paliw, kiedy "Siwy" i Sposób zaczęli demonstrować swoje możliwości. Skrzyżowanie to najlepszy przyjaciel driftera- o tym przekonałem się, kiedy skręciliśmy w ul. Warszawską. Jedno auto za drugim zaczęło wślizgiwać się przy akompaniamencie piszczących kół w ulicę wiodącą do centrum Radzynia. Nie wiedziałem jednak wszystkiego... Przed nami było rondo, na którym każdy z drifterów "zrobił" honorowe kółeczko- oczywiście bokiem. Zatrzymaliśmy się przy stadionie. Szybka akcja i nasze hostessy siedziały na dachach rajdówek, dumnie dzierżąc w rękach teamowe parasolki. Powoli przemieszczaliśmy się do centrum, oznajmiając swoje przybycie odgłosem klaksonów. Dziewczyny trzymały się (nie wiem czego) dzielnie, prezentując na dachach swe wdzięki. Pozwoliliśmy im usiąść w siedzeniach aut dopiero na Rynku (starym dworcu autobusowym). Wskazówki ponownie podskoczyły na prędkościomierzach. W szybkim tempie przejechaliśmy ul. Ostrowiecką, dotarliśmy do ronda (gdzie nie obyło się bez honorowych kółek), jeszcze szybciej ul. Wyszyńskiego, by Zabielską dotrzeć do Topaza. Tutaj kilka poślizgów i przemykając obok Spomleku dotarliśmy do skrzyżowania z "dziewiętnastką". To już obwodnica Radzynia, a więc prosta droga do bazy PKS. Czas nagli, bo obiecaliśmy zacząć imprezę o 14, więc... czym prędzej na plac! Przyblokował nas korek (!) samochodów skręcających w ul. Budowlanych. Ale... od czego klaksony? Zwartą kolumną, lewym pasem przemknęliśmy obok czekających. Już 14! Zaczynamy!
http://www.youtube.com/watch?v=_Gdap-guHSQ Michał Oleksiej (Film w wersji HD!)
http://www.youtube.com/watch?v=gGD2SVX1Wto źródło: siedlcenews.pl
Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam w organizacji DRIFT SHOW. Auto Nissan - Cezary Nieznajek, PHU WOJZBUN (transport i roboty ziemne), KRIS AUTO, CARO (części Renault), CZUBALEC (części i naprawa samochodów)- oto firmy, bez których nie zdołalibyśmy zorganizować pokazu. Dziękujemy Burmistrzowi Miasta Radzyń Podlaski- p. Witoldowi Kowalczykowi, za poparcie naszego pomysłu, Prezesowi PKS w Radzyniu Podlaskim- p. Tomaszowi Fularze, za udostępnienie placu manewrowego, Dyrektorowi Radzyńskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji- p. Zbigniewowi Wojtasiowi, za zaufanie i odwagę przy wspólnej organizacji imprezy, Komendzie Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim oraz Komendzie Wojewódzkiej Policji w Lubinie, za pomoc formalną i służenie nieocenioną radą, strażakom Ochotniczej Straży Pożarnej w Paszkach oraz ratownikom RSPRiTS w Radzyniu Podlaskim, za czuwanie nad bezpieczeństwem zgromadzonych. Dziękuję Wojtkowi Sposobowi i Mariuszowi Burczaniukowi, za możliwość uczestniczenia w tej niecodziennej imprezie i... Wojtkowi "Molasowi" Gilowi, za słomiany kapelusz, bez którego ugotowałbym się na słońcu. Dziękujemy Widzom- bez Waszej obecności nie mielibyśmy tyle radości! Zaskoczyliście nas! Mamy nadzieję, że czas spędzony z drifterami dostarczył Wam rozrywki i niezapomnianych wrażeń. Uwaga! Po obejrzeniu zdjęć przewińcie stronę do dołu. Są tam filmy z imprezy, które udało nam się znaleźć w internecie.
Fotografowali dla nas: Piotr Matysiak, Karol Niewęgłowski, Michał Oleksiej, Mariusz Baryła, Zbigniew Wojtaś, Daniel Wertejuk {morfeo 391}{morfeo 392}{morfeo 393}{morfeo 394}{morfeo 395}
Daniel Wertejuk prezentuje: Paweł Jagiełło {morfeo 396}
http://www.youtube.com/watch?v=sSqwHyJNziQ http://www.youtube.com/watch?v=W0n_8tHh19E http://www.youtube.com/watch?v=ZSnI9T_NWBw http://www.youtube.com/watch?v=v2UCGuwNSOU Do zobaczenia za...
|
Komentarze
Filmiki nie oddają w pełni tego co się działo
Zastanawiam się również czy w czasopiśmie GT coś się pojawi.