- Zasłanianie się zadłużeniem szpitala przy jednoczesnym podnoszeniu płac osobom, które straszą odejściem z pracy nie przekonuje nas - napisał w wiadomości do technik radiologii.- Pan Starosta stwierdził że: "na miejscu dyr. zwolnił by kilka zbędnych osób zarabiających kilkukrotność naszych poborów". Pozostało to bez reakcji pana dyrektora, a pan Starosta nie robi użytku z tej wiedzy. Mówiąc krótko walimy głową w mur. Zwrócilimiy się wobec tego do ministra zdrowia, NFZ i w wiele innych miejsc z prośbą o pomoc.
List Otwarty
do Ministra Zdrowia
pana Łukasza Szumowskiego
Panie Ministrze,
my pracownicy Szpitala Powiatowego w Radzyniu Podlaskim, reprezentujący zawody diagnostów laboratoryjnych, techników analityki medycznej, fizjoterapeutów oraz techników radiologii i elektroradiologii, złożyliśmy ogromne nadzieje w Pańskich decyzjach dotyczących zwiększenia finansowania świadczeń szpitalnych zapowiedzianych w maju 2019 roku. Miały się one przyczynić do wzrostu wynagrodzenia zasadniczego dla grup pracowników medycznych innych niż lekarze i pielęgniarki czyli naszych.
Odbyliśmy szereg rozmów jako pracownicy z Panem Dyrektorem Szpitala Markiem Zawadą, który odmówił wzrostu naszych wynagrodzeń argumentując stanowisko brakiem odpowiedniego finansowania z Narodowego Funduszu Zdrowia. Kłóciło się to z naszą ogólna wiedzą na ten temat dostępną poprzez środki masowego przekazu.
Dlatego też 23 lipca 2019 roku wzięliśmy udział w spotkaniu z Dyrektorem Lubelskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia Panem Karolem Tarkowskim, który poinformował nas o tym, że zwiększone środki finansowe przekazywane są do Radzyńskiego Szpitala zgodnie z zapowiedzią Pana Ministra. Natomiast w gestii Dyrekcji i Starostwa Powiatowego pozostawia podjęcie stosownych decyzji co do objęcia w/w grup zawodowych radzyńskiego szpitala odpowiednimi wzrostami wynagrodzeń.
Po przedstawieniu Dyrekcji i Staroście Powiatu określonych w NFZ możliwości finansowych otrzymaliśmy odpowiedź, że Radzyński Szpital jest zadłużony i odmówiono nam jakichkolwiek podwyżek. Uzasadniono to koniecznością ratowania radzyńskiego szpitala pracą grup medycznych pomijanych do tej pory we wszelkich podwyżkach.
Jak rozumieliśmy intencją zmiany planu finansowego NFZ było przeznaczenie dodatkowych pieniędzy na świadczenia, które umożliwią dyrektorom podmiotów leczniczych m.in. pokrycie wzrostu wynagrodzeń najmniej zarabiających pracowników medycznych czyli naszych grup zawodowych.
Wiemy również że, w ościennych placówkach medycznych dyrektorom nie zabrakło dobrej woli i potrafili przyznać podwyżki pomimo, że ich szpitale również są zadłużone.
Poprzez żenująco niski poziom naszych płac oscylujących w okolicach najniższego wynagrodzenia w naszym kraju czujemy się poniżeni i niejako dyskryminowani w środowisku medycznym. Jednocześnie nadmieniamy że nasza praca jest kluczowym ogniwem w procesie leczenia pacjentów.
Bardzo liczymy na pomoc Pana Ministra w rozwiązaniu naszego problemu.
Z poważaniem
diagności laboratoryjni, technicy analityki medycznej,
technicy radiologii oraz fizjoterapeuci
SP ZOZ Radzyń Podlaski
Komentarze