Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 2 lipca 2025 imieniny: Jagoda, Urban, Otton

Remis z Wiślanami Jaśkowice 0:0

Adam Kułak   
czwartek, 31 sierpnia 2017 07:00

Orlęta RadzyńOrleta Spomlek Radzyń Podlaski po trzech kolejnych zwycięstwach, w środę 30 sierpnia zanotowały drugi remis.

Takie rozstrzygnięcie pozbawiło drużynę trenera Damiana Panka pozycji lidera. Zespół radzyński zgromadził po pięciu kolejkach 11 punktów i zajmuje czwarte miejsce w tabeli IV grupy trzeciej ligi. Pierwszy kwadrans gry należał do piłkarzy Orląt. Trzy okazje bramkowe Bartosza Ciborowskiego, w tym jeden strzał z trzeciej minuty w słupek zwiastowały łatwe zwycięstwo gospodarzy.

Bardzo bliski otwarcia wyniku był w 13 minucie Krystian Puton. Po dwóch błędach bramkarza Sebastiana Ropka przerzucił piłkę nad golkiperem gości, jednak jeden z obrońców Wiślan zdążył wybić futbolówkę sprzed linii bramkowej. Gdy wydawało się, że objęcie prowadzenia przez gospodarzy jest kwestią minut, zapały piłkarzy Damiana Panka ostudził ładnym uderzeniem Maciej Bębenek i zmusił Krzyśka Stężałę do pokazania  najwyższych umiejętności. Goście wyraźnie otrząsnęli się z dominacji Orląt i zaczęli atakować dużą ilością zawodników. Tylko indywidualne zapędy napastników Wiślan powodowały, że w tym okresie nie potrafili zdobyć przynajmniej dwóch goli. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem bezbramkowym.

Druga połowa meczu była bardzo wyrównana i nieciekawa. Okazji bramkowych obie drużyny miały niewiele. Należy odnotować dwie próby Piotrka Zmorzyńskiego, niecelny strzał z woleja oddany w 73 minucie oraz zablokowane przez obrońców w polu karnym uderzenie w doliczonym czasie gry. Goście w 92 minucie mogli zainkasować pełną pulę punktową. Michał Morawski z 12 metrów przymierzył dokładnie. Wspaniała parada Stężały sprawiła, że wynik pozostał bezbramkowy.

Spotkanie było meczem walki. Mnożyły się błędy oraz faule zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. Doświadczeni zawodnicy Wiślan nie pozwalali radzyńskim piłkarzom na rozwinięcie skrzydeł. Bardzo krótko kryli Karola Kalitę i Krystiana Putona pozbawiając ich możliwości konstruowania skutecznych akcji. Wynik remisowy nie krzywdzi żadnej z drużyn.       

W najbliższą niedzielę Orlęta będą grały na wyjeździe z Wisłą Sandomierz.

170830-orleta-2170830-orleta-3170830-orleta-4170830-orleta-5170830-orleta-6

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

noimage
SPRZEDAM działkę
poniedziałek, 23 czerwca 2025
noimage
Rybka akwariowa
niedziela, 29 czerwca 2025
noimage
Fajny klasyk
poniedziałek, 30 czerwca 2025