
Komentarze
- Zaprojektuj z nami Zalew
Tylko konsultacje niech się odbędą, wszak Nowo zdobyte wykształcenie zobowiązuje
- waluś - Zaprojektuj z nami Zalew
A kiedy w końcu będą robić Chmielowskiego? Już kilka miesięcy wisi tablica a nic sie nie dzieje.
- Radzyniak79 - Zaprojektuj z nami Zalew
Tylko konsultacje i spotkania. Na Osiedlowej też było spotkanie już na jesieni. Była wice burmistrz ...
- ramzes - Zaprojektuj z nami Zalew
Przez 5 lat nie będzie niczego tylko same konsultacje strategie rozmowy z których nic nie wyniknie, ...
- Kamx - Zaprojektuj z nami Zalew
Koncepcja w projekcie politycznym? W naszym programie wyborczym był punkt odnośnie Zalewu: "Nad zale...
- Admin iledzisiaj.pl
Drugie zwycięstwo Orląt |
Adam Kułak | |||
czwartek, 17 sierpnia 2017 07:00 | |||
Pierwsza wygrana z JKS Jarosław była okazała i przyszła dość łatwo. Punkty we wtorek na wyjeździe zostały wywalczone po bardzo ciężkim boju. Drużyna Spartakusa Aureus Daleszyce przegrała pierwszy mecz i wszelkimi sposobami chciała przed własną publicznością zatrzeć złe wrażenia. Mecz w Daleszycach toczył się z lekką przewagą drużyny gości. Piłkarze Orląt po przegranych dwóch meczach ze Spartakusem w poprzednim sezonie nie kwapili się do zbytniego odsłaniania dostępu do własnej bramki. Atakowali małą ilością zawodników i dlatego na bramki trzeba było dość długo czekać. Pierwszy gol padł przypadkowo. Pod koniec pierwszej połowy obrońca gospodarzy chcąc wybić piłkę, trafił w Piotrka Zmorzyńskiego, Bartosz Ciborowski przejął futbolówkę i strzałem przy słupku pokonał bramkarza gospodarzy. Minęło kilkadziesiąt sekund i Rafał Borysiuk pognębił zawodników Spartakusa. Obrońcy Orląt przerwali atak gospodarzy, posyłając długą piłkę w kierunku swojego kapitana, który kiwnął obrońcę i z ostrego kąta strzelił gola, podwyższając wynik spotkania na 0: 2. Od początku drugiej połowy zawodnicy Orląt już wyraźnie dominowali nad gospodarzami, którzy nie mogąc pogodzić się z niekorzystnym rezultatem, zaczęli grać dość ostro. Mieli jedną doskonałą sytuację na kontaktowego gola, w sytuacji sam na sam ze Stężałą znalazł się Bartosz Sot, bramkarz gości w sposób profesorski obronił uderzenie napastnika Spartakusa. Wyraźną przewagę radzyńskiej jedenastki udokumentował trzecim golem Krystian Puton. Widząc wysuniętego bramkarza, lekko przerzucił nad nim piłkę i zaskoczeni zawodnicy oraz kibice gospodarzy stracili wszelką nadzieję na korzystne rozstrzygnięcie w tym spotkaniu. Należy odnotować debiut w seniorskiej drużynie 15-letniego wychowanka Orląt Arkadiusza Korolczuka, który w 88 minucie zmienił Arkadiusza Kota. Spartakus Aureus Daleszyce – Orlęta Radzyń 0: 3. Bramki: Bartosz Ciborowski, Rafał Borysiuk, Krystian Puton.
|
Komentarze
Kiedy jednak widzę te klatki, w których zamykani są kibice drużyn przyjezdnych, zastanawiam się jaki będzie następny krok w kierunku poprawy bezpieczeństwa na stadionach. Z drugiej strony, jak trzeba być mocno zmotywowanym, żeby dać się zamknąć w kojcu aby móc dopingować swoją drużynę.
To taki znak naszych czasów czy może forma zwyrodnienia.