Komentarze
- Odpowie za uszkodzenie Pałacu Potockich
Idiota niech płaci za szkody i miesiąc ulice zamiata
- lukas1 - Wesołych Świąt!
Wydawało mi się że znikł artykuł o kolejnej tragicznej śmierci nastolatka, ale widocznie było to na ...
- niepokorny - Wesołych Świąt!
Nie wiem o co chodzi, ale gdyby była, to komentarza powyżej raczej by nie było...
- Admin iledzisiaj.pl - Wesołych Świąt!
Myślałem naiwnie że na tym portalu nie ma cenzury pitiful!
- niepokorny - Wiedeński Koncert Noworoczny w Pałacu Potockich.
Włodarze naszego miasta powinni postawić w centrum, obok pomnika z wroną, rurę na której randomowi p...
- instruktor_seksu
Derby Podlasia bez bramek |
Adam Kułak | |||
poniedziałek, 04 października 2021 06:00 | |||
Robert Nowacki ojcem remisu w meczu jedenastej kolejki trzeciej ligi pomiędzy Podlaskiem Biała Podlaska a Orlętami Radzyń, rozgrywanym na boisku PWSZ przy ulicy Sidorskiej. Bramkarz biało zielonych bronił w niesamowitych sytuacjach. Początkowe minuty meczu przebiegały przy dominacji gospodarzy. W 16 minucie dobra interwencja bramkarza Orląt zażegnała pierwszy groźny strzał zawodnika Podlasia. W miarę upływu minut gra się wyrównała. Pomiędzy 31 i 33 minutą Orlęta mogły pokusić się o prowadzenie. Najpierw Szymon Kamiński z daleka strzelił niecelnie, a za chwilę Mateusz Chyła również niecelnym uderzeniem zamknął wrzutkę Przemysława Koszela z rzutu rożnego. Od 40 minuty zawodnicy gospodarzy ponownie przycisnęli. Nowacki dwukrotnie wybronił groźne strzały napastników Podlasia. W 42 minucie piłkarze Rafała Borysiuka domagali się rzutu karnego, sędzia nie podzielił ich zdania i pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowo. Drugą część meczu lepiej zaczęli goście. W ciągu 10 minut Koszel i Chyła- po strzale głową piłka uderzyła w poprzeczkę, mogli zdobyć gole dla Orląt. Po tych okazjach bramkowych piłkarzy biało zielonych strzelaninę rozpoczęli zawodnicy Podlasia. Zapędy gospodarzy bardzo dobrymi interwencjami powstrzymywał bramkarz albo obrońcy Orląt. Optyczna przewaga była po stronie Bialszczan ale Gabriel Mierzwiński, Tomasz Nieścieruk i Paweł Zabielski nie byli w stanie umieścić piłki w siatce bramki Roberta Nowackiego. Podlasie Biała Podlaska - Orlęta Radzyń (0:0).
|
Komentarze