Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 27 grudnia 2024 imieniny: Żaneta, Jan, Maksym

Przegrana z Wisłą Sandomierz

Adam Kułak   
poniedziałek, 27 września 2021 10:00

Mecz z WisłąNiespodziewanej porażki doznały Orlęta z ostatnią drużyną ligowej tabeli.

Piłkarze trenera Jarosława Pacholarza udzielili biało-zielonym pouczającej lekcji, której tematem było wykorzystywanie okazji bramkowych.

Spotkanie rozpoczęło się zaskakująco. Już w czwartej minucie po błędzie radzyńskiej obrony Mateusz Stańczyk pokonał Dawida Rosiaka. Resztę pierwszej części meczu można podsumować krótko. Ogromna przewaga Orląt i niespotykana indolencja strzelecka zawodników trenera Mikołaja Raczyńskiego. Uderzenia piłkarzy Orląt bronił Jakub Borusiński albo były niecelne. Jednobramkowe prowadzenie Sandomierzan utrzymało się do przerwy.

Druga część meczu to ponownie wyraźna dominacja gospodarzy w grze. Przewagę udokumentował w 50 minucie Arkadiusz Maj kierując głową do siatki piłkę po odbitym od poprzeczki strzale Szymona Kamińskiego. Było 1:1, wydawało się, że bramki dla Orląt są kwestią minut. Tymczasem jeden z nielicznych kontrataków gości zakończył celnym trafieniem Jakub Mażysz. Sześć minut później Maj wykorzystał okazję sam na sam z Borusińskim doprowadzając do remisu. Minęła minuta gdy za sprawą Szymona Raka, który przelobował Rosiaka goście po raz trzeci wyszli na prowadzenie. Orlęta rzuciły się do odrabiania strat, najbliżej sukcesu był Maj gdy po rzucie rożnym pomylił się minimalnie. Przygniatająca przewaga Orląt, duża ilość sytuacji podbramkowych, tak wyglądał obraz gry na boisku. W 77 minucie kibice przecierali oczy z niedowierzaniem kiedy Kamil Bełczowski po jednym z nielicznych kontrataków umieścił piłkę w bramce biało zielonych. Czwarta bramka nie załamała gospodarzy, starali się zdobyć kontaktowego gola. Strzelali Janek Bożym, Maj, Damian Kołtunowicz, Kamiński ale dobrze bronił Borusiński.. Wygrana gości stała się faktem, Orlęta kolejnych zdobyczy punktowych będą szukać z Podlasiem w Białej Podlaskiej.

Orlęta Radzyń – Wisła Sandomierz 2:4 (0:1). Bramki – Orlęta; Arkadiusz Maj – 50 i 65 minuta. Wisła Sandomierz; Mateusz Stańczyk - 4 minuta, Jakub Mażysz - 59 minuta, Szymon Rak - 66 minuta, Kamil Bełczowski - 77 minuta.

210927-wisla-01210927-wisla-02210927-wisla-03210927-wisla-04210927-wisla-05210927-wisla-06210927-wisla-07210927-wisla-08210927-wisla-09210927-wisla-10210927-wisla-11210927-wisla-12210927-wisla-13210927-wisla-14210927-wisla-15210927-wisla-16210927-wisla-17210927-wisla-18210927-wisla-19210927-wisla-20210927-wisla-21210927-wisla-22210927-wisla-23

 

Komentarze  

 
#1 Orlętastadionowy 2021-09-28 10:26
Władzo, Najwyższy czas na modernizacje stadionu miejskiego!!! Zadaszoną główną trybune oraz sztuczne boisko treningowe.
 
 
#2 Orlętapitlit 2021-09-29 19:23
Zlitujcie się nie zadaszajcie nam trybun. W piękne słoneczne dni, gdy z boiska wieje beznadzieją i nudą, można się chociaż trochę poopalać.
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.