Komentarze
- W niedziele po kościele. Lekcja wdzięczności i pok...
Jest powiedzenie: "człowiek wart jest nie tyle ile ma dóbr materialnych czy tyle jak jest mocny lub ...
- niepokorny - Organika – wernisaż
Gdzie ta wystawa i do kiedy ?
- niepokorny - Przemówienie Burmistrza Jakuba Jakubowskiego z oka...
więc wracaj, gdzie twoje korzenie.
- zimny - Przemówienie Burmistrza Jakuba Jakubowskiego z oka...
Naprawdę?. Ulica Między Bogiem a Prawdą. Na tej ulicy jest siedziba Proboszcza i Prokuratora można w...
- pioter - Przemówienie Burmistrza Jakuba Jakubowskiego z oka...
Bywało. Dawno temu. Obecny burmistrz nie potrzebuje pomocy w napisaniu przemówienia. Dementuję stano...
- akotyla
Czerwona latarnia na zakończenie maratonu |
Adam Kułak | |||
sobota, 25 września 2021 11:00 | |||
Meczem z Wisłą Sandomierz Orlęta zakończą wyczerpującą serię siedmiu rozgrywanych co trzy dni spotkań ligowych i pucharowych. Klub z Sandomierza po zakończeniu poprzedniej edycji rozgrywek pozbył się trenera Rafała Wójcika, następcą został Jarosław Pacholarz. Nowy trener przed obecnym sezonem ligowym postanowił zasilić kadrę zespołu trzema napastnikami. Szymon Rak przeszedł z Motoru Lublin, Kamil Bełczowski z Hutnika Kraków, a Jakub Mażysz ze Stali Kraśnik. Podobną drogę z Kraśnika wybrał bramkarz Jakub Borusiński. Pozyskano dwóch obrońców Przemysława Dwórzyńskiego z KSZO Ostrowiec i Władysława Kudriawcewa z Unii Skierniewice. Pomocnik Avii Świdnik Dawid Kuliga również postanowił grać w zespole Wisły. Piłkarze sandomierscy wbrew oczekiwaniom grają bardzo źle, zajmują ostatnią lokatę w tabeli. Wygrali tylko jeden mecz z Podlasiem Biała Podlaska, strzelili dotychczas dziewięć bramek, stracili 27, cztery trafienia zaliczył Szymon Rak. Ostatnie spotkanie ligowe zawodnicy Wisły zakończyli porażką na swoim boisku 1: 3 z Cracovią II. Czwarte miejsce zobowiązuje, takie oczekiwania i nadzieje towarzyszyć będą zgromadzonym na trybunach sympatykom biało zielonych. Wypadałoby w niedzielę powiększyć dorobek punktowy z „czerwoną latarnią” tabeli. Po morderczym maratonie może to być zadanie trudne. Zawodnicy trenera Pacholarza grają o ligowy byt i niewątpliwie postawią wysoko poprzeczkę. Ponadto piłkarze Wisły Sandomierz dla biało zielonych byli zawsze wymagającym i niewygodnym rywalem. Ostatnie zwycięstwo Orląt miało miejsce w kwietniu 2019 roku. Po bramkach Macieja Wojczuka i Przemysława Ilczuka wygraliśmy u siebie 2: 0. Mamy nadzieję, że tym razem weźmiemy rewanż za poprzednie niepowodzenia. Zapraszamy na Warszawską 77, 26 września, początek godzina 16.oo.
|
Komentarze