Komentarze
- Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Przejeżdżając dzisiaj ulicam Radzynia zobaczyłem wściekłość kierowców. Ulica Warszawska nieprzejezdn...
- task55 - Wieczór z kulturą żydowską
pomagają w pokojowych kontaktach z narodem palestyńskim. Jak widać, niektórym to nie przeszkadza.
- zimny - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Poprzednicy pozostawili swoich na czatach.
- eSPe - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Związki zawodowe w Urzędzie Miasta, co Wy tam szanowni gospodarze robicie że pracownicy muszą związk...
- LomoZ - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Takie tam tłumaczenie się z chęci bycia medialnym w TVN. Żałosne
- LomoZ
Tylko remis Orląt z Czarnymi Połaniec |
Adam Kułak | |||
poniedziałek, 20 maja 2019 07:00 | |||
Spotkanie dziewiątej drużyny z siedemnastym zespołem zakończyło się wynikiem polubownym. Walcząca o ligowy byt drużyna z Połańca niczym nie zachwyciła. Ponadto ulewa, która przeszła dwie godziny przed meczem znacznie pogorszyła warunki gry. Początek spotkania był obiecujący. Obie drużyny postawiły na atak, ale sytuacji strzeleckich było niewiele. Najdogodniejszą okazję na objęcie prowadzenia zaprzepaścił w 21 minucie piłkarz gości Patryk Tetlak z pięciu metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką. Po tym ostrzeżeniu zawodnicy Orląt przenieśli grę na połowę Czarnych. Owocem ataków gospodarzy było kilka rzutów rożnych oraz dwa strzały wszędobylskiego Przemysława Ilczuka i Macieja Wojczuka. Bardzo aktywny w Orlętach był Jan Bożym jednak twarda gra obrońców z Połańca utemperowała poczynania młodego napastnika gospodarzy. Pierwsza część meczu zakończyła się bezbramkowo. Druga połowa rozpoczęła się od soczystego uderzenia Arkadiusza Korolczuka na bramkę Piotra Gnatka. Za chwilę Patryk Szymala nieznacznie pomylił się, strzelając z rzutu wolnego. Okazję na gola mieli Rafał Kiczuk oraz Radosław Kursa po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. W 69 minucie Kacper Kania po ładnej akcji z Michałem Panufnikiem również nie potrafił zmusić do kapitulacji bramkarza z Połańca. Wprowadzony przez trenera gości doświadczony Mateusz Janiec kilkoma strzałami z daleka starał się zmienić rezultat spotkania. Pomimo jego wysiłków mecz zakończył się remisem 0 : 0.
|
Komentarze
I konkretnie to co z tego mamy?
Jakiś inwestor dzięki temu przybył do Radzynia?
A może turyści przyjechali o zostawili swoje pieniążki?
Klub, de facto 4 ligowy, promuje w Polsce.
Przeczytaj powyższe zdanie kilka razy, najlepiej na głos i przestan wygadywać bzdury...
Zdradź mi zatem na jakich ogólnopolskich portalach mamy tę promocję dzięki Orlętom?
Odpowiem - na żadnym, bo to klub 4 klasy rozgrywkowej w Polsce, nie 1 ani nawet nie 2, CZWARTEJ.