Komentarze
- Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Przejeżdżając dzisiaj ulicam Radzynia zobaczyłem wściekłość kierowców. Ulica Warszawska nieprzejezdn...
- task55 - Wieczór z kulturą żydowską
pomagają w pokojowych kontaktach z narodem palestyńskim. Jak widać, niektórym to nie przeszkadza.
- zimny - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Poprzednicy pozostawili swoich na czatach.
- eSPe - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Związki zawodowe w Urzędzie Miasta, co Wy tam szanowni gospodarze robicie że pracownicy muszą związk...
- LomoZ - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Takie tam tłumaczenie się z chęci bycia medialnym w TVN. Żałosne
- LomoZ
Pierwsze zwycięstwo Orląt w rundzie wiosennej |
Adam Kułak | |||
poniedziałek, 15 kwietnia 2019 07:00 | |||
Potwierdzeniem zwyżkującej formy zawodników z Radzynia było zwycięstwo 2 : 1 z Wiślanami Jaśkowice na boisku przy Warszawskiej 77. Początek spotkania przebiegał pod dyktando Orląt. Zawodnicy radzyńscy posiadali optyczną przewagę jednak nie przekładali tego na okazje bramkowe. Niezbyt kwapiący się do ataków piłkarze z Jaśkowic pierwszą groźną okazję mieli w 17 minucie. Piotr Morawski bardzo precyzyjnie uderzył z rzutu wolnego, Robert Nowacki wypiąstkował piłkę z „okienka” własnej bramki. Po tej akcji zawodnicy przyjezdni zaczęli uzyskiwać przewagę w grze. Rozluźnili szyki obronne i zawodnicy Orląt mogli wypracowywać okazje bramkowe. W 34 minucie ładną akcję zespołową wykończył skierowaniem piłki do bramki gości Maciej Wojczuk. Dziesięć minut później Damian Gałązka strzelił tuż obok słupka bramki Sebastiana Ropka. Na przerwę Orlęta schodziły z przewagą jednej bramki. Tuż po wznowieniu gry piłkarze Wiślan byli blisko wyrównania wyniku. Po strzale napastnika gości interweniował Nowacki, zmierzającą do bramki piłkę głową wybił Radosław Kursa. Kolejną setkę w 67 minucie miał Bartosz Czarnecki tym razem w sytuacji sam na sam lepszy okazał się Krzysztof Stężała, który zmienił kontuzjowanego Nowackiego. Kilkanaście minut później Ropek w podobnej sytuacji nie pozwolił Wojczukowi na strzelenie drugiej bramki. W 77 minucie było 2 : 0 , wrzutkę Gałązki z rzutu rożnego głową przy dalszym słupku zamknął Radosław Kursa. Chwila nieuwagi obrońców Orląt w 87 minucie pozwoliła na opanowanie piłki i celny strzał z bliskiej odległości Maciejowi Wcisło. Dwie minuty później Tomasz Zaręba znalazł się w doskonałej sytuacji, ale nie zdecydował się na strzał tylko dogrywał piłkę na szesnasty metr. W doliczonym czasie gry goście próbowali bez skutku zmienić wynik. Spotkanie zakończyło się wygraną radzyńskiej drużyny. Orlęta Radzyń- Wiślanie Jaśkowice 2 : 1(1 : 0). Bramki: Orlęta – Maciej Wojczuk – 34 minuta, Radosław Kursa -77 minuta, Wiślanie- Maciej Wcisło- 87 minuta.
|
Komentarze
Prędzej zaorają, zaleją betonem i będzie jak znalazł parking! Jeszcze znajdzie się miejsce na krzyż i kamulca!