Komentarze
- Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Przejeżdżając dzisiaj ulicam Radzynia zobaczyłem wściekłość kierowców. Ulica Warszawska nieprzejezdn...
- task55 - Wieczór z kulturą żydowską
pomagają w pokojowych kontaktach z narodem palestyńskim. Jak widać, niektórym to nie przeszkadza.
- zimny - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Poprzednicy pozostawili swoich na czatach.
- eSPe - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Związki zawodowe w Urzędzie Miasta, co Wy tam szanowni gospodarze robicie że pracownicy muszą związk...
- LomoZ - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Takie tam tłumaczenie się z chęci bycia medialnym w TVN. Żałosne
- LomoZ
Wiosenne przesilenie Orląt? |
Adam Kułak | |||
sobota, 06 kwietnia 2019 08:00 | |||
Cztery kolejki rozgrywek w rundzie rewanżowej minęły a radzyńskie Orlęta nie zdobyły żadnego punktu oraz ani razu nie zmusiły bramkarzy rywali do wyjmowania piłki z siatki. Czy w sobotnie popołudnie zakończy się czarna seria? Kolejny przeciwnik naszej drużyny NKP Podhale Nowy Targ w wiosennej rundzie nie doznał porażki. Faktem jest, iż pokonani rywale Podhala nie należą do ligowych potentatów. Trzeba jednak oddać sprawiedliwie, że drużyna z Nowego Targu doznała osłabienia a mimo to radzi sobie dość dobrze i wspólnie ze stalą Rzeszów przewodzi ligowej stawce. Dwaj podstawowi zawodnicy, kapitan drużyny grający na pozycji obrońcy Michał Nawrot i pomocnik Błażej Cyfert odeszli do Stali Rzeszów a napastnik Sebastian Dziedzic wybrał Avię Świdnik. Trener Dariusz Mrózek wspólnie z zarządem klubu w miejsce utraconych piłkarzy zimą uzupełnili kadrę zespołu dwoma Słowakami; obrońcą Martinem Baranem i pomocnikiem Lukasem Hruską oraz Mateuszem Mianowanym z Wólczanki W.P. Ostatnie ligowe spotkanie było pechowe dla dwóch zawodników Podhala, czwarte żółte kartki wykluczające z udziału w meczu z Orlętami otrzymali Dawid Dynarek (5 bramek w rozgrywkach) i Daniel Barbus (2 bramki). Najbardziej bramkostrzelnym zawodnikiem w drużynie rywali jest zdobywca ośmiu goli Artur Pląskowski, który w swojej karierze grał m.in. w Chojniczance Chojnice i Rakowie Częstochowa. Pozyskany przez Górali wiosną 2018 roku Marek Mizia strzelał Orlętom gole grając w Trzebini i Podhalu. Nastroje w radzyńskim zespole przed kolejnym spotkaniem, pomimo czterech wiosennych porażek są bojowe. Kiedyś trzeba zacząć zdobywać punkty. Dobrą okazją będzie mecz z drużyną posiadającą ujemny bilans w spotkaniach z Orlętami. Na pięć meczów Podhale wygrało tylko raz, zanotowano jeden remis i trzykrotnie Nowotarżanie musieli przełknąć gorycz porażki. Sytuację nieco komplikuje brak kartkowiczów Rafała Kiczuka i Karola Kality ale zawodnicy czekający na swoją okazję do gry powinni ich godnie zastąpić. Drużyna jest świadoma sytuacji w tabeli; po ewentualnej porażce Orlęta mogą spaść na dwunaste miejsce a w przypadku przyznania walkoweru Podlasiu za mecz z Sołą odległość od strefy spadkowej będzie bardzo niewielka. Zapraszamy wszystkich sympatyków Orląt na stadion przy ulicy Warszawskiej 77, 6 marca - godzina 16.oo.
|
Komentarze