
Komentarze
- Między nami Liderkami: Z pustego i Salomon nie na...
W kraju niespokojnie, schronów nie ma, ale dobrze że są liderki. Zajęcia jednej Pani "Z pustego i Sa...
- Mar Pol - Między nami Liderkami: Z pustego i Salomon nie na...
kobiety szkolenie w dobrostanie bo mężczyźni szkolenie wojskowe i w kamasze na front i mogą już nie ...
- kinga75 - Silent Disco na zakończenie wakacji!
"jak się bawią ludzie wtedy gdy nie pada deszcz jak się bawią ludzie gdy kochają się "
- niepokorny - Z czego składa się opłata za śmieci
Śmieci coraz więcej PUK za darmo nie wywiezie Miasto nie zarabia Koszta musimy pokryć my Gorzkie to ...
- niepokorny - Z czego składa się opłata za śmieci
dawno temu jak wprowadzano segregację odpadów zapewniano że owszem to dodatkowa praca dla kazdego z ...
- winiek8
Zadanie Orląt Radzyń - wygrać z Krzysztofem Pietluchem i spółką |
Adam Kułak | |||
piątek, 31 sierpnia 2018 07:00 | |||
Przed obecnym sezonem ligowym działacze i trener Wólczanki postanowili rozstać się z dużą ilością piłkarzy w tym z kilkoma doświadczonymi zawodnikami m.in. Tomaszem Walatem, Kamilem Hullem, Mateuszem Jurczakiem i Kacprem Wątróbskim. Z zamiarem skutecznej rywalizacji w klasyfikacji Pro Junior System sprowadzono kilku młodych piłkarzy m.in. Krystiana Majkę, Szymona Hajduka, Piotra Łazarza i Rafała Strączka. Najprawdopodobniej trudno będzie Wólczance osiągnąć na tym polu sukces, ponieważ najwięcej punktów można zdobyć za wprowadzanie do gry wychowanków klubu. Oprócz młodzieżowców pozyskano również stawiającego pierwsze kroki piłkarskie w Orlętach Łuków Doriana Buczka- ostatnio grał w Resovii, urodzonego w Chorwacji Geronimo Viscovicha z JKS Jarosław i Patryka Zygmunta ze Stali Mielec. Po czterech meczach okazało się, że kadrowa rewolucja nie przyniosła efektów i zespół Wólczanki gra poniżej oczekiwań. Trzy kolejne przegrane spotkania ligowe i remis z Wisłą Sandomierz były powodem rezygnacji Grzegorza Sitka z funkcji trenera. Przed spotkaniem z Wiślanami Jaśkowice zespół objął Marek Rybkiewicz ale niewiele ta zmiana wniosła. Wólczanka na swoim boisku po golu Krystiana Wrony w doliczonym czasie gry tylko zremisowała 1: 1 z Wiślanami Jaśkowice. Nowy trener zapowiada zmianę taktyki, szczególnie w akcjach ofensywnych, celem zmian będzie odciążenie napastnika - wychowanka oraz ikony Wólczanki Krzysztofa Pietlucha, którego, jak mówi trener - wszystkie zespoły odcinają od podań. W najbliższym meczu kibice w Radzyniu będą mogli obejrzeć pomysły na poprawę gry zespołu z Wólki Pełkińskiej wdrażane przez trenera Rybkiewicza. Skazywany na pożarcie w pierwszych meczach przez ligowych rekinów zespół Orląt dotychczas przegrał tylko jedno spotkanie. Radzyńska drużyna pomimo kłopotów z kontuzjami sprawuje się nadspodziewanie dobrze. Potwierdzeniem wartości zespołu prowadzonego przez Rafała Borysiuka jest wywalczony jeden punkt na bardzo trudnym terenie i specyficznej sztucznej murawie w Nowym Targu. W meczu z Podhalem nikt nie odniósł kontuzji i wszyscy (oprócz leczących urazy Zarzeckiego, Waniowskiego i Buzuna)) będą gotowi do pojedynku z Wólczanką Wólka Pełkińska. Sobotni przeciwnik wbrew wynikom z poprzednich sezonów do ligowych potentatów w obecnych rozgrywkach nie należy, ale radzyńska drużyna nie zlekceważy żadnego zespołu i przystąpi do meczu w pełni zmobilizowana. W poprzednim sezonie w potyczkach z Wólczanką Orlęta zdobyły tylko jeden punkt. Na wyjeździe nasza drużyna przegrała po golu Macieja Lecha z karnego 1: 0, u siebie był remis 1: 1, gole dla Orląt - Krystian Puton 56' i Wołodymyr Chorolskij 90' dla Wólczanki. Sympatyków Orląt zapraszamy na mecz z Wólczanką Wólka Pełkińska w dniu 01.09.2018 r. godzina 17.oo.
|
Komentarze