Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- W radzyńskim parku będzie fontanna
Czas na modernizację stadionu miejskiego w Radzyniu Podlaskim!!! Zadaszoną główną trybunę wraz z szt...
- sportek - W Radzyniu Karol Nawrocki
Oj kałowcy nie mówcie że robiliście tournee po ościennych gminach na lewe zaświadczenia.
- pioter - W Radzyniu Karol Nawrocki
Ciekawa uwaga. Po przejściu głosów od Brauna i Mentzena, to daje ponad 3 mln głosów. Nawrocki powini...
- pioter - W Radzyniu Karol Nawrocki
Gdyby któryś kandydat wygrał miażdżąco, to można by wtedy dyskutować dlaczego, a tak, to na każdy ar...
- HT - W Radzyniu Karol Nawrocki
https://www.youtube.com/watch?v=oGCMLUK_1K0 wersja filmowa odpowiedzi na pytanie dlaczego trzaskoś, ...
- pioter
Mundial 2018. No i ostatnia prosta |
Mariusz Szczygieł | |||
wtorek, 10 lipca 2018 07:00 | |||
Były historie: walecznych Iranu i Maroka, bezradnych Niemców, horrory Hiszpanów i Portugalii oraz Argentyny i Francji, znakomitej Belgii z Brazylią. Skecze w wykonaniu Polaków w meczach z Senegalem i Japonią, klaunady Neymara. Dogrywka Rosjan i Chorwatów. W efekcie mamy w półfinale cztery drużyny z Europy, ale nie są to ani Niemcy, ani Hiszpania, ani Włochy albo Portugalia czy Holandia. Fajny turniej. *** Dziś podpowiada nie lada fachowiec. Ja muszę się przyznać, że raczej kibicuję poszczególnym zawodnikom niż całym drużynom. Wiadomo, że na hasło Promień, Orlęta czy Jagiellonia serducho trochę przyśpiesza, ale historie opowiada się raczej o piłkarzach. W Radzyniu chodziłem tak „na Pliszkę”, „na Stężiego”, „na Adisona” ale też – tu się wielu zdziwi - „na Lesia”. Marek Leszkiewicz to bowiem oddzielne zjawisko. Facet nie ma może smykały Zmorzyńskiego, finezji Borysiuka, regularności Stężały czy talentu do wywoływania emocji Kota. Natomiast nikt tak bardzo nie odpowiada cechom całych Orląt: mieszka przez płot ze stadionem, żyjący klubem. Był moment, że wszyscy postawili już na nim krzyżyk, katował się w rezerwach a potem, dość niespodziewanie, już koło 30-ki, wrócił do poważnego grania i w kilku meczach w trudnych chwilach to Lesio właśnie pchał kolegów do przodu. Obecnie twierdzi, że już w piłkę nie zagra, ale jakoś mu nie wierzę. A przynajmniej nie chcę wierzyć, bo to jeszcze żywy jegomość. W jego ocenach piłkarskich kilka razy się z nim grubo nie zgadzalem, ale częściej – przyznaję bez bicia – to Marek miał rację. No to niech Marek typuje półfinał: Najlepszym piłkarzem Twoim zdaniem jest... - Chwila namysłu, w pierwszym odruchu chciałem powiedzieć, że Mbappe, ale jednak po namyśle Kevin de Bruyne. A co Cię najbardziej zaskoczyło? - Sportowo nic, ale proszę zobaczyć: przez cały turniej nie widziałem odpalonych rac. Jednak Włodek Putin czuwa... To niech Zbyszek też typuje: Francja – Belgia 1:2. W dogrywce. Belgowie urwali się cudem ze stryczka Japonii, ograli Brazylię. Na mecz Francją wyjdą emocjonalnie napakowani jak kabanos. Oni mogą, Francja musi. A to przeszkadza. Michał: Francja - Belgia 2:1. Szykuje się świetne spotkanie. Wyrównane formacje, zbilansowana drużyna po stronie Francji kontra ogromna siła w ofensywie i błyskawiczne kontry Belgów. Trudno cokolwiek przewidzieć, ale stawiam na doświadczenie Francuzów. Po bardzo wyrównanym spotkaniu minimalne zwycięstwo "Trojkolorowych".
Życie na rosyjskim blokowisku
- U pana jest z czego zadzwonić? - pyta gopnik z Kupczino swoją ofiarę. - Nie. - A jeśli u pana znajdę? - odpowiada młodzieniec... To tyle tytułem anegdot. Prawda jest natomiast taka, że na osiedlach "panelek" nie jest ani bardziej niebezpiecznie, ani lepiej czy gorzej, niż w podobnych miejscach w Polsce. Klimaty podobne, tylko architektura nieco odmienna. Zawodem-instytucją w klasycznym spalnym rajonie (zwłaszcza starszego typu, z podwórkami) jest dwornik, czyli uliczny sprzątający. To zazwyczaj imigrant z Uzbekistanu czy Tadżykistanu, starający się utrzymywać otoczenie we względnym porządku. Mało ważne? Ani trochę. Przekazy finansowe, wysyłane do ojczyzny z Rosji przez takich dworników czy pracowników budów, to blisko 50% PKB Tadżykistanu... Rosyjskie osiedla bloków to także matecznik kibiców piłkarskich i raperów. Nierzadko udaje się połączyć jedno z drugim. Udowadniają to np. kibice Spartaka Moskwa.
|
Komentarze