Zbycho wczoraj balował w Komarówce...

Kiedy w telewizji zaczynał się mecz Brazylii z Belgią to na scenę w Komarówce miała wchodzić Armia, a kiedy Brazylijczycy strzelali swojego drugiego (!) gola na 2:1 dla Belgii, swój występ zaczynało Acid Drinkers. Trochę mu nawet zazdrościłem, ale kiedy Wy czytacie ten tekst, Zbycho jeszcze śpi, a ja jestem już w drodze. No taka sobota… Zbycho będzie jeszcze trochę spał, bo po Acidach grał zespół Lej mi pół, a Zbycho woli po całym jednak…

***

Najmniejszy kraj na Mundialu gra w półfinale i wcale nie znalazł tam się przypadkowo. Mieli swój plan, swój pomysł i go zrealizowali. I chyba nie znam nikogo, kto by się z tego nie cieszył. A połowa pytanych mówi tak szczerze, po polsku: Dobrze tak Neymarowi! I do tego chóru się przyłączam.

***

Wszyscy mówią, że piłka nożna to gra zespołowa. A tu nagle Muslera! Albo inny Karius czy Szczęsny. Oczywiście, bramkarz Urugwaju to trochę inna półka niż gagatek z Liverpoolu, ale co zrobisz, jak ci się trafi. Akurat tobie i w takim meczu... Francja nie zagrała wielkiego meczu, chyba nawet poszło jej zaskakująco łatwo. W tej chwili traktuję ich jako pewniaka do trzeciego miejsca.

***

Każde inne rozwiązanie niż końcowy sukces tej szalonej belgijskiej ferajny będzie dla mnie niespodzianką. Cudem urwali się ze stryczka z Japonią, ostukali Brazylię – nie ma w tej chwili na świecie drużyny bardziej pewnej siebie. A w takich kluczowym momentach właśnie głowa zadecyduje.

***

Naszym gościem i doradcą jest dzisiaj Jerzy Struk. Patrząc na jego sportową pasję przejawianą już ładnych chwil parę po pięćdziesiątce, można by próbować być dowcipnym i napisać coś w duchu „Starszy człowiek i może!” ale prawda jest taka, że mamy do czynienia z facetem który po prostu postanowił się nie zestarzeć i co mu zrobicie? Pograć na Orliku? Jurek chętnie. Zmontować drużynkę na ligę amatorską albo oldboyów – na pewno zagra i się nie spóźni. Objechać świat rowerkiem? Proszę ja was... Daj tak Boże każdemu. A poza tym wierny kibic Orląt i Unii Żabików (której filarem jest synio Dominik). Zna się.

Jurek Struk

Chorwacja – Rosja 0:1. Ostatni mecz Chorwaci zagrali kiepsko i tak już będzie. Wymęczony, ale awans Rosji

Szwecja – Anglia 0:2. Anglia podoba mi się coraz bardziej. I to wcale nie musi być ostatnie zwycięstwo, zagrają w finale.

Zbyszek:

Chorwacja – Rosja 2:0. To już jednak ćwierćfinał, to już trzeba coś grać też do przodu. Na hiszpański bałagan jeszcze Czerczesow znalazł pomysł, ale Chorwaci naprawdę grają w poważną piłkę.

Szwecja – Anglia 0:0. Jeśli nie będzie jakiegoś błysku geniuszu, to obie drużyny skoncentrują się na pilnowaniu tyłów. Karnymi Anglia!

Michał Szczygielski.

Anglia - Szwecja 1:1, w karnych Anglia. "Trzy Lwy" kontra "Trzy Korony". Młoda angielska drużyna, głodna sukcesów i przełamania złej passy na wielkich turniejach naprzeciw zdyscyplinowanej taktycznie Szwecji. Przypominam, bo warto - Szwedzi mają już na rozkładzie Holendrów, Włochów, pośrednio Niemców i Szwajcarów. Spróbują dopisać do tej listy Anglików, ale po długim boju Wyspiarze okażą się lepsi w karnych.`

Chorwacja - Rosja 1:0. Rosja oszalała na punkcie futbolu. Za gospodarzami będą nie tylko ściany, ale też cały kraj, wliczając mieszkańców najbardziej odległych syberyjskich wiosek zgromadzonych wokół telewizora gdzieś w drewnianej chatce. Wielkie oczekiwania, ale też ogromna presja. Tyle że Chorwaci mają zwyczajnie dużo lepszą drużynę i powinni to udowodnić. Po trudnej walce, ale jednak "Vatreni".

***

Wczoraj wieczorem rozpakowałem w końcu nagrodę główną – piłkę Adidas Telstar. Pięknie pachnie, pięknie wygląda i ma chip NFC! Jaja jak berety. Po połączeniu z telefonem na ekranie komórki wyświetla się specjalna strona piłki. Zwycięzca naszego typera sobie kliknie, poogląda, poczyta. Niesamowite…

Dla osób, które zajmą drugie i trzecie miejsce mamy repliki Telstara, a ci którzy zajmą 4 i 5 miejsce dostaną repliki Adidas Krasava Ekstraklasa. Bo dzięki naszemu sponsorowi – firmie INTERTRANSPORT zwiększyła nam się pula wygranych :) No i książki jeszcze mamy. Dla zwycięzców dnia w ćwierćfinale, półfinale i finale. „Krótka piłka” Mateusza Borka i Cezarego Kowalskiego, i „KUBA” Błaszczykowskiego i Małgorzaty Domagalik. A co?!

***

Wspominaliśmy tak nieśmiało do tej pory o naszym sponsorze i wielu z Was może ich w zasadzie nie znać, chociaż INTERTRANSPORT jest doskonale znany od 24 lat wśród radzyńskich transportowców. Bo właśnie transport międzynarodowy to ich specjalność, ale też naprawy ciężarówek, serwis naczep FEBER i SCHWARZMULLER oraz samochodów ISUZU. Ale to nie wszystko.

Na Budowlanych 5a znajdziecie wyposażoną w najwyższej jakości sprzęt diagnostyczny stację kontroli pojazdów, otwartą 6 dni w tygodniu! A jeżeli obawiacie się o bezpieczeństwo swojego samochodu, możecie tutaj zamontować system lokalizacji pojazdów oparty o GPS. Kupicie też części do samochodów osobowych, a jeśli będzie potrzeba, to naprawią Wam też waszą osobówkę. To wszystko w Radzyniu! W INTERTRANSPORCIE. I to jeszcze nie wszystko. Ale mamy jeszcze parę dni...

***

Część dalsza podróży po Rosji. Samara. Dzisiaj odkrywamy zamknięte miasto.

Anglicy zmierzą się ze Szwedami w Samarze. Jest to miasto, które miało największy problem z przygotowaniem na czas stadionu na mistrzostwa. Jeszcze dwa miesiące przed mundialem obiekt przypominał wielki plac budowy, a FIFA miała wątpliwości, czy Rosjanie w ogóle zdążą... Pospolite samarskie ruszenie zdziałało cuda i ostatecznie zdążyli. Okolice stadionu nadal przypominają jednak przydomowy ogródek wczesną wiosną.

Samara, zwana w czasach ZSRR Kujbyszewem, była przez ponad 30 lat tzw. miastem zamkniętym. Powód? Strategiczne znaczenie, ponieważ produkowano tam m.in. rakiety, komponenty dla przemysłu kosmicznego i samoloty wojskowe. Nic zatem dziwnego, że tegoroczny beniaminek rosyjskiej ekstraklasy z Samary nazywa się Krylja Sowietow - Skrzydła Sowietów. Właśnie na cześć produkcji samolotów...

Bardzo ważnym miejscem Samara stała się podczas II wojny światowej. Ewakuowano tam mnóstwo zakładów przemysłowych i placówki dyplomatyczne (m.in. Polski). Planowano też ewakuować władze na czele ze Stalinem, stąd jedną za atrakcji miasta jest dziś bunkier szykowany dla wodza.

Miasto nad Wołgą to całkiem przyjemne, ładne miejsce. Eleganckie kamienice, zabytki. Tylko że w ferworze mundialowych przygotować ktoś troszkę przesadził... Zgodnie z prastarą rosyjską tradycją na awos', czyli "jakoś to będzie", zaczęto malować nawet rozpadające się rudery. Doceniamy, że gospodarze się starali, ale efekt jest dość komiczny :)

No i na koniec zajefajny kawałek z dedykacją dla naszego Zbyszka :)