Wczoraj podczas sesji Rady Gminy Czemierniki z mandatu przewodniczącej RG zrezygnowała Krystyna Dobrowolska. Już od dłuższego czasu po wpisaniu nazwiska wójta gminy Czemierniki na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej dowiadujemy się, że Kazimierz Sobieszek był – jak twierdzi witryna - tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „Anna” (więcej tutaj!). Z nieoficjalnych informacji wiemy, że wójt niedługi czas przed wyrokiem sądu o odwołaniu go ze stanowiska, zachorował i poszedł na zwolnienie lekarskie, które trwa do dziś. W gminie nie ma również sekretarza Stanisława Paśnika, który przeszedł na rentę, a wczoraj ze swojej funkcji zrezygnowała przewodnicząca Rady Gminy. Udaliśmy się na rozmowę właśnie z nią:
- Miałam rozmowę z Urzędem Wojewódzkim, gdzie zaproponowano mi pełnienie obowiązków komisarza – na nasze pytanie dlaczego zrezygnowała z pełnionej funkcji odpowiedziała Krystyna Dobrowolska, a następnie kontynuowała: - Długo się nad tym zastanawiałam, bo 12 lat byłam radną, znam dokładnie pracę rady i to są całkiem inne obowiązki. Ostatecznie musiałam dać odpowiedź i postanowiłam zrezygnować z pełnionej funkcji – powiedziała była przewodnicząca i podkreśliła: - Do dnia dzisiejszego nie mam żadnej oficjalnej decyzji. Do teraz nie wiemy, czy wójt Sobieszek jeszcze wróci pełnić funkcję. Zapytaliśmy również o to, co się dzieje z wójtem Kazimierzem Sobieszkiem: - Jest nadal na zwolnieniu lekarskim – szybko odpowiedziała była przewodnicząca. - Myśleliśmy, że ta decyzja sądu jednak przeciągnie się do wyborów. Jest dużo przyjętych inwestycji, które trzeba będzie wykonać, a wójt pracując 15 lat dokładnie wszystko znał. Ludzie dali mu mandat zaufania – to się nie ciągnie pół roku, tylko parę lat – były wybory i ludzie nadal powierzyli mu mandat. Była przewodnicząca powiedziała nam również o zmianach jakie zachodzą teraz w gminie: - Odchodzi wójt i zostanie powołana osoba na jego zastępstwo. Poza tym nic się nie zmienia, gmina funkcjonuje normalnie i wszystko idzie swoim torem. Pani skarbnik z upoważnienia wójta wykonuje jego obowiązki, więc nie ma żadnego zastoju. Pan sekretarz – przykro o tym mówić – człowiek doświadczony, pracujący ponad 40 lat w gminie - spotkało go nieszczęście i poważnie zachorował. Myśleliśmy, że powróci do pracy, jednak komisja wojewódzka odrzuciła orzeczenie i dostał rentę na 3 lata – powiedziała Krystyna Dobrowolska. Funkcję przewodniczącego Rady Gminy przez głosowanie tajne objął Jan Skubiszewski - były wiceprzewodniczący RG. 
|