Nie ustają ciągłe dyskusje odnośnie pomysłu radzyńskich lekarzy, którzy chcą przejąć i samodzielnie poprowadzić szpital.
Lekarze w liście intencyjnym, skierowanym do starosty Lucjana Kotwicy zaproponowali, że założą spółkę pracowniczą i wraz z pozostałymi grupami zawodowymi szpitala przejmą radzyńską placówkę.
- Skonsultowałem się z prawnikiem, przejrzałem dostępną literaturę na temat prywatyzacji pracowniczej i właściwie jest to możliwe. Nie wiem tylko, czy grupa inicjatywna wzięła pod uwagę to, że przejęcie wiąże się z ogromnymi nakładami finansowymi, które będą musieli ponieść. Według ogólnej koncepcji przejęcia placówki, musi brać w tym udział minimum 50%+1 pracowników szpitala, czyli ponad połowa musiałaby wykupić około 20% wartości finansowej przychodów, czyli około 6 mln złotych oraz całe zadłużenie szpitala przeszłoby na spółkę – tłumaczył na posiedzeniu komisji zdrowia Lucjan Kotwica.

- Zastanawiałem się w jakiej formie i w jaki sposób zaprezentować materiał informacyjny o 50 – leciu obecnego Radzyńskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji, aby nie był on zbyt długi a tym samym i nużący.

Doszedłem do wniosku, że pół wieku Ośrodka zasługuje na wydanie książkowe – takimi słowami swoje wystąpienie rozpoczął Zbigniew Wojtaś, dyrektor ROKiR, który w czwartek (31.05) witał zaproszonych gości na jubileuszowych obchodach istnienia ośrodka.
Podczas wystąpienia, dyrektor przedstawił informacje, przybliżające tematykę zinstytucjonalizowanej jednostki organizacyjnej zajmującej się kulturą w Radzyniu, ukazał jak ważna jest kultura w życiu społecznym, niezależnie od uwarunkowań ustrojowych, społecznych i ekonomicznych. Nie zabrakło również wspomnień minionych lat, wystawy ukazującej życie i pracę ośrodka, licznych przemówień zaproszonych gości oraz „szczypty" dobrej kultury w wykonaniu Lubelskiej Federacji Bardów.