
Komentarze
- Opłaty za śmieci muszą się równać z kosztami
Wydaje mi się, że liczba 2 tys. osób (12 tys. zgłoszonych / 14 tys. mieszkańców), które nie są zgłos...
- for_sale - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-sad-wstrzymuje-przesluchania-netanjahu-premier-izraela-unika,n...
- pioter - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
Wystarczy, by nasi notable przestali uczestniczyć w tego typu obchodach. Niech sobie przyjeżdżają, ś...
- zimny - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
Rzeczywiście jest naszym obowiązkiem pamięć o innym narodzie? O narodzie, którego armia dokonuje lud...
- zjp - Konferencja Pamięć jest naszym obowiązkiem
https://wiadomosci.wp.pl/media-izraelczycy-mieli-rozkaz-strzelac-do-tlumu-przy-punktach-pomocy-71722...
- pioter
Sołtys dopytywał o „tajne” spotkanie w sprawie ASF |
Michał Maliszewski | |||
czwartek, 26 października 2017 07:00 | |||
Na wydarzenie przybyli: dyrektor Instytutu Weterynaryjnego Krzysztof Niemczuk, Główny Lekarz Weterynarii Paweł Niemczuk oraz Powiatowy Lekarz Weterynarii Leszek Golecki. W spotkaniu wzięło udział tylko 7-miu rolników. Podczas sesji Rady Gminy Radzyń Podlaski, która odbyła się 24 października br. sołtys Białej Marek Matejuk postanowił zapytać wójta dlaczego była tak mała frekwencja hodowców trzody chlewnej oraz czemu inni mieszkańcy nie zostali zaproszeni na to spotkanie. - Odbyło się kolejne spotkanie w sprawie ASF, o którym się dowiedzieliśmy z doniesień medialnych –rozpoczął sołtys Białej. – Jestem trochę zdziwiony dlaczego to nie było podane do informacji publicznej. Z tego co widziałem na zdjęciach było tam liczne grono trzech lub czterech rolników, gdzie więcej hodowców świń jest u mnie we wsi. Wcześniej było jedno spotkanie u nas we wsi w świetlicy, a niektórzy rolnicy wyrazili się na ten temat nieprzychylnie i z tego co wiem nie zostali zaproszeni na to kolejne spotkanie, które miało miejsce w gminie. Jest to dla mnie niewyobrażalne dlaczego tak się dzieje – mówił Marek Matejuk. - Nie ma pan sołtys racji, ponieważ nie jest to możliwe, żeby każdym punkcie mojej pracy uczestniczyła cała gmina – odpowiedział Matejukowi wójt gminy Radzyń Podlaski. – Pan profesor jak i pan doktor przyjechali po to, by wysłuchać konkretnych, osobistych problemów pewnych osób, które się z nimi kontaktowały, zebrać informacje z gminy po to, by pomóc tym ludziom i żeby to, co opracują móc niedługo zaprezentować wszystkim, którzy będą tym tematem zainteresowani. Dzisiaj jeszcze nie potrafię powiedzieć kiedy będzie spotkanie, ponieważ nasi goście mają tyle zadań związanych z ASF-em, nie tylko w naszym województwie. Na podstawie zebranych materiałów państwo przyjadą i zaprezentują wszystkim te informacje. Widzimy, że ktoś sobie żarty robi i pisze na forach, że to było tajne spotkanie, ale jaka to tajność w obecności dziennikarzy? Każdy ma prawo zinterpretować to po swojemu. Nie ma takich rzeczy, które byśmy przed kimkolwiek ukrywali, ale nie bardzo była wtedy możliwość techniczna wobec kilkuset osób przedstawić tych spraw, bo gdy ci panowie przyjadą jestem przekonany, że tyle osób będzie zainteresowanych. Wszystko, co wtedy zostanie przygotowane będziemy chcieli państwu przedstawić. To co jest w mojej mocy będę robił zawsze, by naszym rolnikom pomóc – tłumaczył Wiesław Mazurek.
|
Komentarze
podobnie było za okupacji hitlerowskiej