Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Coraz więcej osób jeździ busem na PKP
Dobra pojadę z grubej rury. Mam pomysła. Trzeba otworzyć na stacji PKP klub go-go z tańcami na rurze...
- pioter - Coraz więcej osób jeździ busem na PKP
447 to pechowa liczba. Na ZUS zarobił czy jeszcze brakuje.
- pioter - W jakim stanie jest Radzyń?
Może tym busem co ma kursy na stację kolejową? Do niego z naszych podatków dopłaca się około 40 tys....
- zimny - W jakim stanie jest Radzyń?
Mam propozycję, aby w celu pomocy dla osób z niesprawnością ruchową oraz dla innych potrzebujących p...
- eSPe - W Radzyniu Karol Nawrocki
A ile przekręcili głosów w Radzyniu ? Coś ktoś wie ?
- Sunny
Plac zabaw na os. Bulwary zamknięty! |
Michał Maliszewski | |||
poniedziałek, 23 października 2017 07:00 | |||
Rodzice wraz ze swoimi pociechami będą musieli udać się w inne miejsca zabaw w naszym mieście lub uzbroić się w cierpliwość do wiosny 2018 roku, ponieważ wtedy przewidziany jest remont tych konstrukcji. W imieniu mieszkańców, którzy często chodzili ze swoimi dziećmi na ten plac podczas sesji Rady Miasta interweniował Jakub Jakubowski: - Moja interpelacja dotyczy placu zabaw na osiedlu Bulwary – rozpoczął. – Po tej sesji, na której zadawałem pytanie dostałem zdjęcia od jednej z mam, która tam chodzi ze swoimi dziećmi. Nie chciałem ich dziś drukować i przynosić, myślę, że ktoś z zespołu pana burmistrza był i widział. Chciałbym zapytać co udało się zrobić w sprawie tego placu zabaw, ponieważ ten stan się ciągle pogarsza – mówił radny. - W tym zespole, który reprezentuje doszliśmy do takiego wniosku, że łatanie tego placu zabaw może być bardzo niebezpieczne – tłumaczył burmistrz. – Tam trzeba zlikwidować ten który jest i wybudować nowy. Te wszystkie urządzenia musza mieć atest. Ja bym się nie ośmielił nawet najlepszemu rzemieślnikowi powierzyć naprawienie tego placu zabaw i potem udostępnić go dzieciom. Nie daj Boże jakiegoś wypadku już nie chodzi o odpowiedzialność karną, ale o odpowiedzialność moralną. Dlatego pomyślimy o tym, może trzeba będzie wybudować po prostu nowy plac zabaw na osiedlu Bulwary, tam też są dzieci – zakończył Jerzy Rębek. - Chciałbym wspomnieć, że wiele tych urządzeń, które tam funkcjonują, jak nie wszystkie, mają atest i wydaje mi się, że wymieniać wszystko na nowe nie ma sensu – dodał radny Jakubowski. – Kilka z nich jest uszkodzonych i rzeczywiście stwarzają w pewnym stopniu niebezpieczeństwo. Raczej skupiłbym się i wnioskował o to, aby zainteresować się tymi, które są w tej chwili w takim stanie, który nie pozwala na użytkowanie. Czy bałaby szansa na tańszą renowację tego placu zabaw. Rozumiem, że burmistrz uznaje taką potrzebę i w jakim czasie to się stanie? Ten plac zabaw jest jedynym powszechnie dostępnym placem w centrum miasta. Składam wniosek o dokonanie rekonesansu, rozpoznanie i wymianę uszkodzonych urządzeń na placu zabaw na Bulwarach. Proszę o odpowiedź na piśmie dotyczącej możliwości realizacji – zakończył. Przedwczoraj na swoim profilu na facebooku radny Jakub Jakubowski opublikował odpowiedź od włodarzy Radzynia Podlaskiego. Oprócz zdjęcia pisma radny napisał: „Plac zabaw na osiedlu Bulwary. Jedyny publiczny i dostępny plac w centrum Radzynia. Mimo, że nie ma na nim bardzo wielu obiektów, bliskość ścieżki rowerowej i zielone otoczenie sprawiają, że dzieci bawią się na nim przez okrągły rok. A raczej bawiły się... Niestety kiedy w wakacje prosiłem o uporządkowanie i remont tego miejsca moja prośba została zbagatelizowana. Ponowiłem więc interwencję, żądając od Burmistrza odpowiedzi na pytania o remont i terminy na piśmie. Do tego czasu stan obiektów pogorszył się lawinowo. Sprawą zainteresowały się media, a sanepid nakazał zamknięcie placu w trosce o bezpieczeństwo dzieci. To przykry stan na dziś i efekt opieszałości działania urzędu miasta. Mam też wiadomość, która daje nadzieję na zmianę sytuacji. Niestety dopiero na wiosnę. Z otrzymanego pisma, które podpisał zastępca Burmistrza*, wynika że na wiosnę na Bulwarach stanie nowy plac zabaw. Pieniądze już są... W roku przedwyborczym są pieniądze na wszystko! * niestety z doświadczenia ostatnich sesji, kiedy to zastępca Burmistrza mówił jedno, a Burmistrz później coś zupełnie innego (chodzi o sprawę placu po PKS, na który wg Stephana będzie można wjeżdżać i parkować, a zdaniem Rębka nie będzie można tego robić), wynika, że pismo to może okazać się pomyłką lub przejęzyczeniem”. Poniżej prezentujemy odpowiedź zastępcy burmistrza Jerzego Rębka.
|
Komentarze