Podczas ubiegłej, nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, zwołanej na prośbę burmistrza padła deklaracja o rozpoczęciu dużych inwestycji jeszcze w tym roku.

Niestety przebudowa ulicy Podlaskiej się do nich nie zalicza. Podczas ostatnich obrad radni przegłosowali uchwałę, w której cofnęli 700 tysięcy złotych przeznaczone na wsparcie Powiatu Radzyńskiego przy budowie tej ulicy. Środki te przeniesiono na budowę hal sportowych przy Szkole Podstawowej nr 1 oraz Szkole Podstawowej nr 2, a także kanalizację na osiedłu Zabielska. 

- Chciałam zapytać pana burmistrza dlaczego pan zabiera 700 tysięcy złotych na budowę ulicy Podlaskiej? – dopytywała radna Lecyk. – Proszę o precyzyjną odpowiedź. W uchwale budżetowej doczytałam, że pieniądze mają być przeznaczone na budowę hal gimnastycznych przy dwóch szkołach. W związku z tym mam pytanie, czy budowa rozpocznie się w tym roku? Ubolewam na tym, panie burmistrzu myślałam, że współpraca z powiatem przy realizacji tej inwestycji ułoży się dobrze. W efekcie jest tak, że powiat przekazuje 300 tysięcy na ulicę Łąkową, a miasto przekaże 300 tysięcy następną uchwałą na budowę ulicy Podlaskiej. Bilans wychodzi na zero. Jak gdyby miasto w ogóle się nie dołożyło – mówiła radna.

- Dlaczego wycofuję 700 tysięcy jak pani powiedziała? –pytał burmistrz. – Powód zasadniczy jest taki, że wniosek na modernizację ulicy Podlaskiej nie znalazł akceptacji i nie zostaną przyznane środki dla powiatu na realizację tych pierwotnych zamierzeń. To jest podstawowy powód. Gdyby była taka sytuacja, że ta dotacja zostałaby przyznana Powiatowi Radzyńskiemu na ulicę Podlaską na pewno ani złotówki bym nie wycofał. Zachowalibyśmy się zgodnie z wcześniej przyjętą deklaracją. Teraz wyjaśnię jak najbardziej precyzyjnie dlaczego te pieniądze wycofujemy i przekazujemy na rozbudowę szkół. W rzeczywistości chcemy przekazać 400 tysięcy złotych na budowę hali na ul. Chmielowskiego, 150 tysięcy złotych na halę przy Szkole Podstawowej nr 1, 140 tysięcy złotych na budowę kanalizacji, ponieważ jest to warunkiem wybudowania kolejnych bloków na oś. Zabielska. Pierwotnie założyliśmy, że koszt budowy hali to będzie 3 miliony 800 tysięcy złotych, bo tak to wynika ze średnio liczonych cen. Ale okazało się, że kosztorys jaki został opracowany do projektu technicznego wykazał, że teoretycznie ta hala będzie kosztowała ponad 5 milionów złotych. Jak będzie po przetargu, to się okaże. W tej chwili jest potrzeba przerzucenia tych pieniędzy na halę nr 1 i salę gimnastyczną nr 2 po to, by zbilansować budżet i w Wieloletnim Planie Finansowym wszystko się zgadzało. To była niezwykle karkołomna praca, by to wszystko zgrabnie zbilansować i dostać przyzwolenie Regionalnej Izby Obrachunkowej. Jesteśmy w przededniu ogłoszenia przetargu na te budowy, ale żeby przetarg się odbył to w budżecie wszystko musi być zbilansowane – powtarzał jak mantrę Jerzy Rębek.

Burmistrz zapewnił mieszkańców, że w tym roku rozpoczną się duże inwestycje w Radzyniu Podlaskim. Tłumaczył również, że jeśli środki zostaną zaoszczędzone, na pewno nie zapomni o mieszkańcach ul. Podlaskiej: - W tym roku rozpoczniemy budowę tych obiektów przy Szkole Podstawowej nr 1 i 2. Chcę państwa zapewnić, że jeśli wykonanie tych budynków będzie tańsze niż przewiduje kosztorys inwestorski, wtedy te zaoszczędzone pieniądze będą przedmiotem ponownych rozważań. Jesteśmy zainteresowani tym, by zainwestować również w drogi powiatowe, które biegną przez Radzyń. Miasto odzyskało płynność finansową i możliwość realizacji inwestycji dopiero w tym roku. Pierwsze dwa lata naszej ciężkiej pracy zaowocowały tym, że możemy ruszyć z wielkimi inwestycjami, które mają poparcie w budżecie. W tym roku Radzyń będzie dużym placem budowy! W roku 2015 nie można było złożyć takich deklaracji i ruszyć z inwestycjami, nie mieliśmy płynności finansowej, teraz ją mamy – zakończył Jerzy Rębek.