
Komentarze
- W Radzyniu Karol Nawrocki
Ciekawe ile przekręciła komisja wyborcza głosów ?
- Sunny - Kto weźmie 10 000 na swój projekt?
Zgłaszam wniosek wykraczający po za budżet obywatelski. Chodzi o karawaning, a konkretnie o miejsce ...
- eSPe - Kto weźmie 10 000 na swój projekt?
dlaczego link na stronie niedziała?
- pielęgniarka - Zapraszamy na Kozirynek 2025!
Mateusz "Lotar" Odrzygóźdź - Mateusz "Lotar" Odrzygóźdź . . . . . . . https://sport.interia.pl/sport...
- Bycy - Wniosek na park złożony
Podczas eventu nie brakowało niespodzianek - swoje największe hity zaśpiewali Jacek Stachurski i Mat...
- Bycy
Uczennice SOSW w Radzyniu Podlaskim gościły w salonie fryzjerskim „Nelly” |
Ewa Gawlik | |||
piątek, 10 czerwca 2016 07:00 | |||
Głównym celem naszej wizyty było wdrażanie uczennic do pełnienia różnych ról społecznych, kształtowanie szacunku do pracy, poznanie różnych zawodów oraz zrozumienia sensu i konieczności wykonywania w przyszłości różnego typu pracy. Na wstępie obie panie poinformowały moje wychowanki o konieczności higieny i dbania o włosy, całe ciało, a w szczególności o cerę twarzy. Zwróciły uwagę na to, iż ustawiczna higiena daje pożądane efekty piękna i urody. Kolejnym krokiem w salonie było strzyżenie, układanie włosów dziewczynkom. Właścicielka salonu, po uprzednim osuszeniu udostępniła uczennicom drugi fotel, gdzie dziewczynki wzajemnie dokonywały na własnych włosach kolejnej, trudnej sztuki fryzjerstwa. Pięknie uczesane i podstrzyżone wędrowały do wizażystki Karoliny Kowalskiej, która w mistrzowski sposób praktycznym pokazem udowodniła, iż prawdziwe piękno kobiety wystarczy podkreślić i wydobyć za pomocą delikatnego retuszu. Po zakończonych zabiegach moje uczennice poczuły się jak prawdziwe damy. Komentarzom i uśmiechom nie było końca. W tym miejscu pragnę dodać, iż czasem tak mało trzeba, aby małe kobietki poczuły się prawdziwymi kobietami. Nasza wizyta w salonie fryzjerskim Emilii Kalinowskiej i salonie wizażu Karoliny Kowalskiej nie miałaby miejsca, gdyby nie uprzejmość, zaangażowanie, cierpliwość oraz uśmiech skierowany w stronę moich wychowanek. Wracałyśmy z salonu piękne, dowartościowane, uśmiechnięte, godne. Jedna z wychowanek powiedziała, że był to jej najpiękniejszy dzień życia i nigdy go nie zapomni. Jej słowa kieruję do Emilii Kalinowskiej oraz do Karoliny Kowalskiej.
|