
Komentarze
- Co dzieje się w budynku po Tesco?
Kto jest właścicielem tej posesji?
- 1410 - Co dzieje się w budynku po Tesco?
niemiec nadal rządzi i wyzyskuje lokalsów w sumie naturalna kolej rzeczy smieszy tylko ze p0lacy się...
- winiek - Co dzieje się w budynku po Tesco?
kiedy powstanie obiecane, powtórzę OBIECANE lądowisko dla helikopterów ? co przylatuje do miasta to ...
- Bycy - Co dzieje się w budynku po Tesco?
Tym nowym marketem spożywczym prawdopodobnie będzie ALDI...
- sportek - W styczniu pojechało prawie 250 osób
jak to sobie wyobrażasz, autobusy jadący na trasie przykładowo Biała Podlaska Lublin, będą zbaczać z...
- eSPe
Ulanianie z petycją do PKS o zatrzymanie kursów, jednak prezes stawia na ekonomię |
Michał Maliszewski | |||
czwartek, 25 lutego 2016 07:00 | |||
List adresowany był do Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Radzyniu Podlaskim. W swoim piśmie mieszkańcy proszą prezesa Adama Frączka o nie zmniejszanie ilości kursujących do tej miejscowości autobusów. Wspominają o kursach już zlikwidowanych i proszą o ich przywrócenie. Pod petycją podpisało się bisko 800 osób, jednak zarząd przedsiębiorstwa będzie prowadził analizę kursów i te nierentowne będą zawieszane. - Podpisy pod niniejszą petycją zostały zebrane w zdecydowanej większości wśród mieszkańców sołectw leżących przy drodze krajowej nr. 63 w obrębie gminy Ulan-Majorat, czyli w miejscowościach, które bezpośrednio ucierpią po ewentualnym zlikwidowaniu kursu na trasie Radzyń Podlaski – Łuków i Łuków – Radzyń Podlaski – tłumaczy nam koordynator petycji, Emil Oleśkiewicz. - W akcję chętnie włączyli się sołtysi i samorządowcy. W Ulanie Małym akcję koordynował sołtys Mirosław Paćko, w Ulanie Dużym – sołtys Maria Mazurek, w Ulanie-Majoracie - sołtys Józef Bielecki, w Stoku - sołtys Krzysztof Szczygielski, w Klębowie – sołtys Agnieszka Mazur, w Wierzchowinach – przewodniczący rady gminy Leszek Lipiński. W tych 6 wyżej wymienionych miejscowościach według danych Urzędu Gminy zameldowanych jest ok. 2100 osób, wśród których zebrano blisko 800 podpisów, z tych danych wynika, że pod petycją podpisało się niespełna 40% wszystkich mieszkańców ww. miejscowości. To obrazuje skalę problemu jakim byłaby likwidacja kursów PKS. Petycja cieszyła się także poparciem (czego nie obrazują listy poparcia, bo podpisy zbierane były w gminie Ulan-Majorat) wśród mieszkańców Łukowa i Radzynia Podlaskiego. Wśród podpisów poparcia dla pozostawienia kursów widnieje podpis radzyńskiego radnego powiatowego – Mariusza Skoczylasa. W gminie Ulan – Majorat akcję honorowo wspierał wójt gminy – Jarosław Koczkodaj – poinformował nas Oleśkiewicz. Prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej Adam Frączek dał już odpowiedź na piśmie mieszkańcom Ulana Majoratu. Zarządzający spółką zaznaczył, że priorytetem jego pracy jest zysk firmy: - Aktualnie badamy rentowność kursów autobusów jeżdżących przez tę miejscowość. Zmieniamy tylko oznaczenia niektórych - kursują w dni nauki szkolnej. Na razie nie wprowadziliśmy zmian – jeśli kursy okażą się nieopłacalne, to będziemy musieli je zawiesić. Nie chodzi przecież o to, żeby autobus jeździł na pusto. U nas liczy się ekonomia – jeśli kurs jest nieopłacalny, to nie możemy go realizować – odpowiedział nam prezes Frączek. Poniżej prezentujemy całą petycję skierowaną do Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Radzyniu Podlaskim S.A.
PETYCJA W imieniu pasażerów korzystających z komunikacji autobusowej PKS na trasie Radzyń Podlaski – Łuków (przez Ulan) zwracamy się z prośbą o utrzymanie dotychczasowej częstotliwości kursów na ww. trasie. Chodzi tu w szczególności o kurs 15.20 z Radzynia Podlaskiego do Łukowa i z powrotem do Radzynia o 16.20 z Łukowa. Z tego kursu korzystają przede wszystkim dzieci i młodzież dojeżdżająca do szkół w Radzyniu Podlaskim i Łukowie, jak również dorośli dojeżdżający do pracy. W ostatnim okresie PKS Radzyń Podlaski zlikwidował kurs do Łukowa o godz. 7.00. Kolejne ograniczenie połączeń w dużym stopniu skomplikuje dojazdy dzieci i młodzieży z gminy Ulan do Łukowa i Radzynia Podlaskiego. W chwili obecnej jest tylko jeden autobus jadący do Łukowa, przed rozpoczęciem zajęć szkolnych. Niestety jedzie on przez Sętki, Sobole, Zarzec Ulański i w Ulanie skręca w drogę krajową w kierunku Łukowa. Tym sposobem młodzież z miejscowości Ulan Duży, Ulan Mały i Wierzchowiny została zmuszona do przemierzenia pieszo często kilku kilometrów do przystanku, z którego aktywny jest kurs do Łukowa. Powrót tego autobusu do Radzynia Podlaskiego często umożliwiał ludziom starszym i schorowanym transport do szpitala i przychodni specjalistycznych, młodzieży rozpoczynającej później lekcje transport do szkoły, osobom nieposiadającym prawa jazdy transport na przysłowiowe zakupy czy wizyty w urzędach. Jechał on nie tylko do Radzynia, ale dalej do Lublina, było to bardzo cenne i jedno z nielicznych już pozostałych połączeń z miastem wojewódzkim. Mocną stroną gminy Ulan-Majorat zawsze było położenie geograficzne; przy drodze krajowej nr. 63, pomiędzy dwoma miastami powiatowymi – Radzyniem Podlaskim oraz Łukowem, z którymi miała dobre połączenie autobusowe. Niestety, w ostatnich latach gmina ta została uszczuplona o niektóre kursy, tj. z Łukowa do Radzynia z godz. 20:10 i jego powrót z godz. 21.15, z Łukowa do Lublina – kurs piątkowy z godz. 12.10, z Siedlec do Lublina z godz. 07.10 i jego powrót z godz. 19.50, z Radzynia Podlaskiego do Warszawy z godz. 14.10, z Warszawy do Parczewa z godz. 20.30. Jak wynika z informacji z lokalnej prasy, PKS Radzyń Podlaski na likwidacji tak ważnego dla Ulana połącznia nie poprzestał. Dyrekcja chce zlikwidować kurs, który wyjeżdża z Radzynia o 15.20 i tym autobusem wraca młodzież z radzyńskich szkół średnich, ludzie z pracy, z zakupów czy załatwiania spraw urzędowych. Jest to także niezastąpione połączenia gminy z Łukowem, gdyż gwarantuje transport do miasta w godzinach popołudniowych, a także transport młodzieży kończącej lekcje później, niż tradycyjnie oraz ludziom wracającym z pracy pracującym w Łukowie. W pierwotnej formie autobus z Łukowa wracał do Radzynia i jechał dalej do Lublina, to stanowiło dogodne rozwiązanie dla pochodzących z naszych stron studentów z lubelskich uczelni, potem kurs został skrócony do Radzynia Podlaskiego. Racje ekonomiczne tj. rentowność kursów nie mogą być jedynym kryterium utrzymania połączenia autobusowego. Z relacji podróżnych wynika, że nigdy nie było tak, że autobusy jeździły puste, a wręcz przeciwnie, dlatego zwracamy się z prośbą o ponowną analizę decyzji o zawieszeniu kursu z godz. 15.20 oraz likwidacji kursu porannego z godz. 7.00 i przywrócenie tych kursów.
|
Komentarze