Komentarze
- Wieczór z kulturą żydowską
pomagają w pokojowych kontaktach z narodem palestyńskim. Jak widać, niektórym to nie przeszkadza.
- zimny - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Poprzednicy pozostawili swoich na czatach.
- eSPe - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Związki zawodowe w Urzędzie Miasta, co Wy tam szanowni gospodarze robicie że pracownicy muszą związk...
- LomoZ - Co to znaczy zniszczyć drzewo?
Takie tam tłumaczenie się z chęci bycia medialnym w TVN. Żałosne
- LomoZ - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
no właśnie masz rację. pościemiać to można dzień dwa ale nie kilka miesięcy. z normalnej pracy to ju...
- agagr
PQS - Już wiesz, co jesz |
Mariusz Szczygieł | |||
wtorek, 26 stycznia 2010 11:01 | |||
11 grudnia 2009 Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi - p. Marek Sawicki podpisał decyzję wprowadzeniu w Polsce nowego, krajowego systemu jakości żywności. PQS (Pork Quality System) - to nowy znak na wyrobach, jaki już niedługo będziemy mogli spotkać w naszych sklepach. Znak świadczący o tym, że kupowany przez nas właśnie produkt, należy do wąskiego grona towarów objętych Systemem Jakości Wieprzowiny PQS. 25 stycznia br. w Radzyniu Podlaskim odbyło się seminarium zorganizowane przez Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej "POLSUS" oraz Regionalny Związek Hodowców i Użytkowników Świni Rasy Puławskiej "PUŁAWIAK", pt. "Krajowy program hodowlany generatorem produkcji wieprzowiny wysokiej jakości (PQS)". Celem spotkania było przybliżenie producentom wieprzowiny wprowadzanego właśnie w naszym kraju systemu certyfikacji PQS. Co daje nam certyfikat? Okazuje się, że codziennie spożywamy wieprzowinę, której normy jakościowe sięgają wczesnych lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Dwadzieścia lat obowiązywania tych przepisów powoduje, że na półkach sklepowych spotykamy wędliny różnej jakości, chociaż często pod tą samą nazwą. Nadszedł więc czas, aby jakość polskiej wieprzowiny dostosować do dzisiejszych warunków, a co najważniejsze - do wymagań konsumentów. Nie jest bowiem tajemnicą, że nasze upodobania zmieniają się i wszyscy żądamy coraz lepszej jakości kupowanych przez wyrobów. Czy producenci potrafią sprostać naszym wymaganiom? Jak sami wiemy - z tym bywa już różnie. Certyfikat PQS wprowadza zupełnie nową jakość na rynku wieprzowiny w Polsce. PQS to najwyższa jakość, począwszy od hodowli, skończywszy na półce sklepowej. To gwarancja świeżości, dłuższej trwałości, odpowiedniej barwy, a przede wszystkim smaku. To również pewność, że mięso które spożywamy, na każdym etapie podlegało surowym normom i kontrolom - System gwarantuje pełną identyfikowalność uzyskanego produktu i daje możliwość prześledzenia ścieżki pochodzenia mięsa. Mimo tego, że PQS jest oficjalnym polskim systemem jakości żywności, to jest to program dobrowolny. Jest to związane z tym, że uczestnik programu decyduje się na przestrzeganie dodatkowych wymogów, określonych dla każdego etapu produkcji (np.: hodowla określonych ras świń, czy sposób przerobu mięsa w zakładach mięsnych). Certyfikat PQS daje nam więc prawo do wyboru produktów o najlepszej jakości. Czy z seminarium mogli skorzystać jedynie producenci żywca? Otóż nie. Z wykładu przeprowadzonego przez prof. dr hab. Eugeniusza Greli, pt. "Aktualne trendy w żywieniu trzody chlewnej" można było dowiedzieć się wiele o wpływie żywności na człowieka. Czy wiesz co jesz? To pytanie nasuwa się po wysłuchaniu tego wykładu. Wpływ antybiotyków w żywieniu trzody na organizm człowieka (antybiotyki zostały zabronione, gdyż okazało się, że orgaznizm ludzki poprzez spożywanie takiego mięsa udodparnia się na nie), czy podawanie modyfikowanej genetycznie paszy zwierzętom (okazuje się, że żywność GMO nie jest taka straszna, jak się to ukazuje) - to tylko kilka tematów poruszonych przez profesora Grelę. Radzyńskie seminarium prowadził Starosta Radzyński Jerzy Kułak. Na spotkanie, pomimo niskich temperatur zawitali m.in. Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Artur Ławniczak, Poseł na Sejm RP Tadeusz Sławecki, Henryk Smolarz - Prezes KRUS, Wicemarszałek Województwa Lubelskiego Sławomir Sosnowski oraz Eugeniusz Bociański - Członek Zarządu "POLSUS". Co dalej? Jak powiedziała nam p. Agnieszka Warda - "Koszt wprowadzenia systemu PQS nie jest duży. Wiąże się na pewno z pewnymi utrudnieniami, które jednak zostaną zrekompensowane większym zbytem. Konsument będzie poszukiwał produktów ze znakiem PQS, w związku z tym przetwórcy zwrócą się po takie produkty bezpośrednio do rolników. Chociaż system certyfikacji dopiero rusza, to już zgłaszają się chętni producenci i zakłady mięsne. Wydawane są także pierwsze certyfikaty". Kiedy w radzyńskich sklepach zobaczymy wędliny ze znakiem PQS? Czy produkty te będą droższe? Czy rzeczywiście będą miały wyższą jakość od obecnie sprzedawanych? Miejmy nadzieję, że odpowiedzi na te pytania będziemy mogli udzielić już niedługo.
|