
Komentarze
- Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy
O upadkach związanych z rolnictwem to najlepiej wiedzą na górze już od 35 lat. A czy zapobiegamy upa...
- kinga75 - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
O swoje latorośle to się nie martwię. https://demotywatory.pl/5317029/Chyba-kazdy-pracodawca-ma-nadz...
- pioter - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Z tymi częściami rowerowymi, to się tak @pioter nie rozpędzaj, bo póki co, to nie wiadomo czym twój ...
- HT - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Myślę, że zarówno po uchwaleniu, jak i po uchyleniu tej uchwały życie mieszkańców Radzynia nie uległ...
- Admin iledzisiaj.pl - Miasto złożyło wnioski o dofinansowanie budowy par...
Czy po wycofaniu uchwały życie radzyńskich części rowerowych uległo diametralnej zmianie? To co robi...
- pioter
Zakończenie akcji „Płaski brzuch z New Life” |
Michał Maliszewski | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||
poniedziałek, 29 grudnia 2014 08:00 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||
W czasie sześciu tygodni uczestniczki akcji w pocie czoła poprawiały swoją sylwetkę oraz kondycję zdrowotną. Jak mówi właściciel Marcin Makarski - akcja miała charakter motywacyjny. Panie spisały się nad wyraz dobrze i osiągnęły fenomenalne wyniki jak na tak krótki czas treningów. Jestem pewien, że na tym nie poprzestaną i będzie to tylko początek poprawiania formy. Od siebie pragnę dodać, że w przyszłości planujemy organizację podobnych akcji na większą skalę - zakończył. Dziewczyny bardzo zaangażowały się w akcję, systematycznie ćwiczyły i zdrowo się odżywiały. Niektóre z Pań miały minimalną nadwagę, chciały poprawić tylko swój wygląd, nie w każdym przypadku kilogramy są odzwierciedleniem włożonej pracy. Uczestniczki polubiły ćwiczenia i jednogłośnie stwierdziły, że na akcji nie poprzestaną. Panie mówiły że oprócz lepszego wyglądu czują się naprawdę wspaniale, są pełne energii i optymizmu.
wypowiedzi uczestniczek o akcji: Musikowska Beata: - Gdy zobaczyłam ogłoszenie na portalu społecznościowym stwierdziłam, że to bardzo fajna akcja i po prostu się zgłosiłam. Od dłuższego czasu zbierałam się do ćwiczeń, ale jakoś ciężko to szło. W tej grupie naprawdę fajnie się ćwiczy, dziewczyny są przesympatyczne. Z efektów jestem bardzo zadowolona, nawet nie spodziewałam się takich rezultatów. Anna Sawczuk: - O akcji dowiedziałam się z facebooka. Pomyślałam ze jest to doskonała okazja aby zrobić coś dla swojego zdrowia. Chciałam zgubić kilogramy i centymetry które przybyły mi podczas ciąży. Początki treningów były ciężkie, ale z każdym dniem było coraz lepiej. Rożne formy aktywności w jakich bierzemy udział sprawiają, że zajęcia są ciekawe oraz dają dużo przyjemności. Dzięki treningom straciłam parę centymetró w obwodzie i mam nadzieje, że wystarczy mi silnej woli żeby kontynuować ćwiczenia. Agnieszka Włoszek (Trenerka New Life) - Dziewczyny spisały się na medal, nigdy nie narzekały i nie marudziły, choć czasem widziałam że jest im ciężko, ale nie poddawały się. Jestem pewna że wszystkie przekonały się, ile daje nam ruch i ćwiczenia, jak wspaniale czuje się człowiek który jest aktywny. Wspierały się, motywowały, rozmawiały. Trzymam kciuki, oby tak dalej. Korzystając z okazji cały zespół New Life życzy wszystkim swoim klientom oraz czytelnikom portalu iledzisiaj.pl Szczęśliwego Nowego Roku oraz wytrwałości w noworocznych postanowieniach.
|
Komentarze
I niestety w nieudany sposób ;)
Pozostaje mi tylko pozdrowić Panią, bo zapewne jest Pani pączuszkiem w rozm 42
Ale jaka jest druga strona medalu?
Jak widać niektóre Panie zachowały wskazówki instruktora
Wydaje mi się że, te skrawki papieru mogą tylko mówić o tym, że nie są akceptowalne dla siebie i bliskiego otoczenia. Może i dobrze będę miały większą motywację
Ale podzielam też pogląd przedmówcy cyt. "Widzę, że Panie są bardzo mocno zdesperowane..." ponieważ każdy otyły widzi swoją wagę i chce coś z tym zrobić lub nie. Generalnie robi to w zaciszu i cieszy się efektów, a nagrodą jest komplement od znajomych o widocznej zmianie wagi
Z drugiej strony cyt. tego samego autora "A wystarczyłoby nie żreć tyle w domu i nie trzeba chwalić się straconymi kilogramami tłuszczu... Bleeee" nie trudno się nie zgodzić że sami doprowadzamy do takiego stanu rzeczy. Przecież tego tłuszczu nikt nam w spadku nie dał
Szkoda że to tylko słomiany zapał dla niektórych, widząc te podejścia na siłowniach, basenach .... a teraz udział w tym programie może być ostatni medialnie i wreszcie będą dbały o siebie i zostaną śliweczką na torcie a nie wielkimi pączkami