Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- Odszkodowania za grunty pod drogi
Jeśli potrafią zdążyć przed ostatnim dniem na złożenie wniosku i do tego ten dzień obliczą bezbłędni...
- Che - Odszkodowania za grunty pod drogi
Ach Ci poprzednicy. A teraz, co za sprawna ekipa. Przez całą kadencję ustrzelą 200 metrów drogi za c...
- zimny - Nasz wniosek do Funduszy Szwajcarskich przeszedł o...
Tu nikt nie napisał, że dostaliśmy pieniądze, tylko, że przeszliśmy w zasadzie wszystkie etapy, a ni...
- Admin iledzisiaj.pl - Nasz wniosek do Funduszy Szwajcarskich przeszedł o...
Wolałbym póki co zachować powściągliwość w odtrąbieniu ogromnego sukcesu. Szczególnie po przeczytani...
- zjp - Jazz u Potockich: Muzyka filmowa Jerzego „Dudusia”...
A po polsku to co to ten outsourcing?
- niepokorny
Świętowali 25-lecie Radzyńskiego Klubu Jeździeckiego |
Mariusz Szczygieł | |||
piątek, 27 czerwca 2014 01:49 | |||
Jest to jedno ze starszych stowarzyszeń tego typu na Lubelszczyźnie. Uroczystości jubileuszowe obchodzono w ubiegłą sobotę, 21 czerwca br. na terenie Klubu w Maryninie. - Głównym obszarem naszej działalności w minionym 25-leciu była rekreacja konna, zarówno naszych członków, jak i innych środowisk. Z dumą i satysfakcją chcieliśmy podkreślić fakt organizacji wielu przedsięwzięć o charakterze rekreacyjnym, skierowanych do dzieci i młodzieży, rajdów historycznych i tematycznych oraz innych imprez dla otwartej publiczności - wspominał prezes Klubu Tadeusz Szczepaniuk. - Współtworzyliśmy szlak historyczno-przyrodniczy Radzyńskiej Krainy Serdeczności, braliśmy czynny udział w organizowanych przez Miasto uroczystościach państwowych i kościelnych. Niczego z powyższych nie dałoby się zrealizować bez pomocy i życzliwości państwa. Nasza przyszłość też od niej zależy - mówił prezes. Po nim głos zabrał Jerzy Kułak - założyciel i pierwszy prezes RKJ, który przedstawił historię Klubu, najważniejsze momenty w trakcie jego funkcjonowania oraz plany na przyszłość. Wielką rolę młodzieży w funkcjonowaniu Klubu podkreślał w swojej wypowiedzi prezes Jan Brożek. Wspominał również o trudnych początkach i budowaniu od podstaw klubu w Radzyniu. Zapraszał również do zasilania szeregów klubu przez wszystkich chętnych. Skuteczności w działaniu i wzniesienia się ponad podziały polityczne gratulował przybyły na jeździeckie święto wiceminister Tadeusz Sławecki. Miłych słów członkom stowarzyszenia nie szczędził również starosta Lucjan Kotwica, który wręczył prezesowi Szczepaniukowi pamiątkową statuetkę.
|
Komentarze