Komentarze
- Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Remonty ulic i związane z tym utrudnienia, a szczególnie tworzące się korku, uświadomiły nasnas że w...
- eSPe - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Proszę o zwrócenie uwagi na zdewastowany chodnik wzdłuż posesji nr 100 podczas rozbudowy budynku
- 1410 - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
I tak jest codziennie. Ruletka albo totolotek. Nigdy nie wiadomo, która ulica, na którym odcinku i w...
- rogazzzo - Dlaczego z ulicy Wyszyńskiego wykonawca „zrywał as...
Przejeżdżając dzisiaj ulicam Radzynia zobaczyłem wściekłość kierowców. Ulica Warszawska nieprzejezdn...
- task55 - Wieczór z kulturą żydowską
pomagają w pokojowych kontaktach z narodem palestyńskim. Jak widać, niektórym to nie przeszkadza.
- zimny
KOZIRYNEK IX w pigułce |
Dariusz Magier | |
czwartek, 01 października 2009 12:23 | |
W odredakcyjnym tekście w najnowszym KOZIMRYNKU, którego temat przewodni to „śmierć”, konfrater Adam Świć pisze: „Znam datę swojej śmierci. To 19 stycznia 2034 roku”, a potem zaczyna się już tylko ciekawiej. Wśród felietonistów m.in. niezawodni harcownicy kontrowersyjności Janusz Korwin-Mikke oraz „najcnotliwsza w klasie” (i zapewne w kraju) licealistka, czyli Natalia Julia Nowak, a i wyżej podpisany w farso-horrorze o „Wiecznie (nie) żywym”. W dziale krytycznym pastwimy się nad najnowszymi książkami Mirosława Nahacza, Ryszarda Sidorkiewicza, Jakobe Mansztajna, Michała Kędzierskiego, Mohammeda Hanifa i Grzegorza Giedrysa. Bohaterami esejów są: literat-terrorysta Borys Sawinkow, Leszek Mądzik, „zgniłkowie” negujący istnienie prawdy, wordsworhtowski człowiek idący na zachód, sztuka fotografii oraz sama Czarna Pani widziana okiem podlaskiego napoleonisty. Wśród opowiadań m.in. znakomite teksty, które wyszły spod pióra Eloya M. Cebriána i Radowana Brenkusa, zaś w rozmowach: o poecie i poezji - Jan Henryk Cichosz; o muzyce Clawfinger -Zak Tell. Jak zwykle, godne polecenia miniatury-perełki, kolejny odcinek historyczno-pornograficznej powieści w odcinakach o Zygmuncie Auguście i – tej, od której wzięło się najsłynniejsze polskie brzydkie słowo robiące światową karierę – Barbarze Radziwiłłównie. Że dramat jest zawsze wielki przekonuje w sztuce „Anty-Gona” Irena Naumowicz, a Marek Piechocki niestrudzenie prowadzi wymiany listów z kobietami swego (kulturalnego) życia w dziale epistologium. Karol Graczyk, jak zwykle subiektywnie, ocenia letni kulturalny pulp, a redakcja proponuje fotoreportaż z premiery książki Dominiki Leszczyńskiej o Leszku Mądziku w mistycznej atmosferze klasztoru na Świętym Krzyżu , prezentuje arcyciekawą grupę artystyczną A3 i zapaleńców ratujących pustynię przed zalesieniem, a także oferuje nam zwyczajową dawkę poezji kilkudziesięciu twórców, zarówno uznanych jak i rozpoczynających dopiero swoją karierę. A wszystko to ukraszone tym, co odróżnia radzyński kwartalnik kulturalny od dziesiątek mu podobnych w kraju – wspaniałymi fotografiami RKF „Klatka”. Nasz krajan sprzed stulecia, Zenon Przesmycki, za pośrednictwem „Koziegorynku” odkrywa tym razem wielkość twórczości Jana Lemańskiego. Dla wciąż niezdecydowanych czy sięgnąć po Kozirynek IX, na zachętę, maskotka redakcji – Kozodój. Tym razem niewidoczny, acz niewątpliwie obecny.
|
Komentarze
http://www.eioba.pl/a108829/aseksofobia_temat_tabu