Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- W Radzyniu Podlaskim powstał Różowy Patrol Gliss
Czy zaleca się mammografię jako dobry sposób profilaktyki bo niektórzy wręcz mówią że pobudza powsta...
- kinga75 - Co łączy Międzyrzec, Radzyń i… dr Gerarda?
Nierbrzegowski musi odejść!!!
- Wschód - Nowy zespół dyrektorski w Szkole Podstawowej nr 2 ...
A tak łatwo było uniknąć uszczypliwości. Wystarczyło nie stawać do fotografii razem z zespołem kiero...
- akotyla - Co łączy Międzyrzec, Radzyń i… dr Gerarda?
Pan Szanowny o tych nowych sklepach pisze... To własność prywatna i nie Miasto je otworzyło, a czuję...
- Admin iledzisiaj.pl - Nowy zespół dyrektorski w Szkole Podstawowej nr 2 ...
Ach, te "czarne kiecki" cóż za magnetyzm posiadają, że Obie Pucie przyciągają...
- Oliver
Przetarg się nie odbył. Burmistrz chce pałac z powrotem |
Michał Maliszewski | |||
wtorek, 08 października 2013 17:38 | |||
Pierwszym przetargiem nie zainteresował się nikt. Gdy drugi doczekał się odzewu, włodarz Miasta stwierdził, że zaopiekuje się pałacem. Przed weekendem starosta poinformował, że zabytkiem zainteresowały się dwie firmy. Jedna z nich była ze Stanów Zjednoczonych, a druga z Indii. Indyjska firma chciała otworzyć w naszym mieście centrum masażu oraz szkołę kuchni indyjskiej. 7 października miał się odbyć drugi przetarg lecz wpłynęło pismo do starosty odnośnie przejęcia pałacu przez Miasto Radzyń Podlaski. Udaliśmy się do Starosty Lucjana Kotwicy, aby udzielił nam informacji na temat oddania Zespołu Pałacowo-Parkowego w ręce Miasta – Ja dostałem oświadczenie od pana burmistrza, więc musiałem podjąć takie kroki. Teraz wszelkie pytania należy kierować właśnie tam. Burmistrz ma jakiś pomysł na rozwój pałacu, a dla powiatu jest to tylko dobra wiadomość – mówił starosta. Na stronie Starostwa Powiatowego możemy przeczytać oświadczenie wicestarosty Mariusza Skoczylasa, który informuje, że pałac pozostaje w rękach władz Miasta, a firmom, które wpłaciły wadium zostaną zwrócone pieniądze. Skan oświadczenia możecie przeczytać tutaj. Burmistrz Miasta Witold Kowalczyk chce, by radzyńska perła była nadal nasza. Chce kontynuować prace renowacyjne i choć miasta nie stać na utrzymanie takiej budowli, informuje, że będzie się starał o fundusze od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Udaliśmy się do wiceburmistrza Mirosława Kałuskiego, by zdradził jakie plany mają władze Miasta związane z pałacem - Poza tym, co burmistrz powiedział nie ma innego komentarza, bo tam zawiera się cała informacja w tej sprawie na dzień dzisiejszy – zakończył wiceburmistrz. Pałac pozostaje w rękach Miasta. Co będzie dalej z pałacem? Napiszemy o tym na naszej stronie.
|
![]() Zareklamuj się w całej Polsce lub lokalnie - ogłoszenia na setkach portali poniedziałek, 25 sierpnia 2025 |
Komentarze
W końcu ktoś w tej Polsce pomyślał , żeby cos pozostało Polskie ,a nie niemieckie,amerykańskie,indyjs kie,włoskie czy w inne "słuszne" ręce oddane. Oddajemy wszystko co Nasze i Naszych dziadów bez walki ,za te perę srebrników i obiecankę manny z nieba, Już niedługo ci co chcą teraz to sprzedać to 11 listopada przed pomnikiem będą recytować wiersze patriotyczne i śpiewać Rotę- czy to nie będzie ironia "Nie rzucim Ziemi skąd nasz Ród..."
Popatrzmy na inne kraje ,w takich zabytkach są urzędy państwowe Ratusze ,Magistraty muzea,bibloteki /Przecież wychodząc z tej zasady i Luwr w Paryżu też powinni sprzedać/
–Przecież przez takie zabytki wzrasta prestiż urzędu i miasta. Przyjeżdżają tu delegacje z innych krajów –prawda, że miło by było ich przyjąć w Pałacu-niech widzą że my „nie gęsi…”i posiadamy swoją historię , mamy czym ich zaskoczyć
Pomyślmy jak to z boku wygląda, gdy przyjmujemy ważnych gości w takim bloko-bunkierku/nikogo nie urażając/jak Urząd Miasta i Gminy czy Powiat. Wiadomo to kosztuje , -mam propozycję może sprzedajmy te „bunkierki „dla np. chińczyków na hurtownie i sklepy, a odrestaurujmy pałac- Nasze dzieci i wnuki będą nam za to wdzięczne. Pewne rzeczy w życiu można tylko raz oddać i sprzedać. Pozdrawiam wszystkich trzeźwo i patriotycznie myślących"
Pałac radzyński przez wieki był prywatną rezydencja magnacką. Własnością Państwa stał się dopiero w 1920r bo właściciela nie było stać na jego utrzymanie. Nie był nawet siedzibą jakichkolwiek władz administracyjnych Rzeczpospolitej ani znanym ośrodkiem kultury na wzór Puław. Związany z nim jest jedynie epizod spotkań dotyczących Konstytucji 3 Maja. Jest jednym z wielu podobnych obiektów w Polsce. O jakiej więc "godności i tożsamości narodowej" mowa??? Jeżeli chodzi o tożsamość rodu Potockich czy Szlubowskich to masz rację.
A czy Pałac będzie prywatny, państwowy czy samorządowy to nikt go na plecach z Radzynia nie wyniesie. O wiele ważniejsze niż forma własności jest to co w nim będzie.
Zamiast popadać w zachwyt nad decyzją Burmistrza proponuję abyś wskazał tego typu obiekt w Polsce, który jest na utrzymaniu tak małego samorządu i dobrze funkcjonuje. Ja takiego nie znam i mam bardzo duże wątpliwości co do słuszności tej decyzji. Wojewoda na pewno się ucieszył, że ma problem "z głowy".
Nie obawiaj się. Nikt Kościołów nie skomercjalizuje. Chyba, że sami księża bo nie są to już odosobnione przypadki, że za wstęp do nich poza godzinami mszy św. trzeba płacić!!!