Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama

Komentarze
- W Radzyniu Podlaskim powstał Różowy Patrol Gliss
Nie zaleca się mammografii a badanie organoleptyczne, im częściej tym lepiej.
- pioter - W Radzyniu Podlaskim powstał Różowy Patrol Gliss
Czy zaleca się mammografię jako dobry sposób profilaktyki bo niektórzy wręcz mówią że pobudza powsta...
- kinga75 - Co łączy Międzyrzec, Radzyń i… dr Gerarda?
Nierbrzegowski musi odejść!!!
- Wschód - Nowy zespół dyrektorski w Szkole Podstawowej nr 2 ...
A tak łatwo było uniknąć uszczypliwości. Wystarczyło nie stawać do fotografii razem z zespołem kiero...
- akotyla - Co łączy Międzyrzec, Radzyń i… dr Gerarda?
Pan Szanowny o tych nowych sklepach pisze... To własność prywatna i nie Miasto je otworzyło, a czuję...
- Admin iledzisiaj.pl
Nocny Turniej Siatkówki Plażowej |
Marek Topyła | |||
poniedziałek, 19 sierpnia 2013 16:00 | |||
Organizacja takiego turnieju to nie lada wysiłek, ale w Radzyniu nie brakuje pomocnych rąk i wszystko udało się jakoś dopiąć. Największe brawa i serdeczne podziękowania należą się strażakom ochotnikom z Paszk Dużych i Żabikowa, którzy zrobili wszystko, by „stała się jasność”. W ogóle Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji serdecznie dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do tego sukcesu. A jest się czym pochwalić. Dodatkową atrakcją był 1,5 godzinny maraton aerobiku, przygotowany i prowadzony przez Agnieszkę Włoszek. Wszystkim dziewczynom należą się brawa i ciepłe słowa. Siatkówka plażowa od kilku lat cieszy się ogromną popularnością, ale 50 drużyn nie było nigdy i długo pewnie jeszcze nie będzie na naszych boiskach. W mikstach było tylko 12 drużyn, i można było trochę dać pograć zawodnikom, ale w kategorii open nic praktycznie nie można było zrobić. Pozostała zwykła „pucharówka”, gdzie przegrywający odpadał. Mimo takiego systemu i tak finały odbywały się już w blasku wschodzącego słońca. Poziomu sportowego nie można oceniać, byli tu zawodnicy grający w I lidze siatkówki, byli także tacy, którzy z siatkówką plażową zetknęli się po raz pierwszy. Nie to było najważniejsze, była wspaniała 7 godzinna zabawa, a jedynym minusem, choć niezależnym od organizatora, była po prostu zimna noc. Nikt jednak nie narzekał, w ruch poszły koce, śpiwory, materace, a nawet namioty. W kategorii open zwyciężyli „zawodowcy” Konrad Szaruga i Patryk Kotarski przed Leszkiem Cholewą i Damianem Skubiszem, Łukaszem Wasągiem i Piotrem Trzpilem oraz Markiem Wierzbickim i Konradem Kubalskim, w mikstach sportowe szczęście uśmiechnęło się do Weroniki Zakrzewskiej i Łukasza Ostropolskiego, którzy w finale pokonali Kasię Bożek i Łukasza Mazurka. W walce o III miejsce para Patrycja Zańko i Wojciech Rzepka pokonali Darię Górną i Marka Wierzbickiego. Najlepsze drużyny otrzymały puchary, medale oraz piłki ufundowane przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. A za rok……gramy dalej.
|